Reklama

Z Polonią w Punta del Este

Niedziela Ogólnopolska 50/2006, str. 28

Czesław Ryszka
Pisarz i polityk - od 15 lat związany z „Niedzielą”, poseł AWS w latach 1997-2001, obecnie senator PiS

Czesław Ryszka<br>Pisarz i polityk - od 15 lat związany z „Niedzielą”, poseł AWS w latach 1997-2001, obecnie senator PiS

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mógłbym pisać o szumie Atlantyku za oknem, o urokach spacerów po niekończących się plażach w Punta del Este w Urugwaju albo o męczących przelotach nad ogromnymi przestrzeniami Brazylii… Czuję się w obowiązku napisać o XII Walnym Zebraniu USOPAŁ-u, czyli Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej, w którym uczestniczyłem razem z senatorami Ryszardem Benderem i Janem Szafrańcem (stąd moja nieobecność na łamach „Niedzieli” w minionych dwóch numerach).
W uroczystym otwarciu zjazdu uczestniczył wiceprezydent Urugwaju Rodolfo Nin Novoa, pełniący zarazem funkcję odpowiadającą naszemu marszałkowi Senatu. Była Msza św. w katedrze w Maldonado, której przewodniczył abp Janusz Bolonek - nuncjusz apostolski w Urugwaju, a współkoncelebransami byli m.in.: bp Rodolfo Wirz - ordynariusz diecezji Maldonado, o. Tadeusz Rydzyk - dyrektor Radia Maryja oraz kapłani, którzy posługują Polonii południowoamerykańskiej, a wśród nich wiceprezes USOPAŁ-u - ks. Jerzy Morkis z Kurytyby w Brazylii. Po Mszy św. złożyliśmy wieniec w imieniu Senatu RP pod pomnikiem bohatera narodowego Urugwaju - generała Artigasa. Zostaliśmy również podjęci przez abp. Bolonka w nuncjaturze w Montevideo.
USOPAŁ od 12 lat jednoczy kilkadziesiąt organizacji polskich od Meksyku po Argentynę, działa sprawnie i - jak mówiono na zjeździe - rozbić się nie da. Ktoś zapyta: dlaczego piszę o rozbijaniu organizacji polonijnych, czy komuś na tym zależy? Jak sądzę, po ujawnieniu przez min. Antoniego Macierewicza dokumentów z działalności służb specjalnych nie powinno się podobnych pytań stawiać. Po prostu nadal są ośrodki i ludzie, którzy uczynią wszystko, aby Polacy na świecie byli słabi, skłóceni i rozproszeni. Ta komunistyczna zasada dzielenia Polaków, aby nimi rządzić, panowała do niedawna w polskich ambasadach i konsulatach na świecie, a i teraz jeszcze gdzieniegdzie dochodzi do głosu, o czym świadczy nagonka na założyciela i prezesa USOPAŁ-u - Jana Kobylańskiego.
Przypomnę, że atak na prezesa wybuchł przed kilku laty w momencie kolejnej w kraju kampanii nienawiści wobec Radia Maryja, które Jan Kobylański hojnie wspiera. Wielu „zabolało” także jego jednoznaczne poparcie udzielane śp. Edwardowi Moskalowi, długoletniemu prezesowi Kongresu Poloniii Amerykańskiej (prezes Moskal był atakowany za swoje wypowiedzi przeciw antypolonijnemu lobby żydowskiemu w Ameryce; natomiast prezes Kobylański wielokrotnie zgłaszał pretensje do rządu polskiego, że mianuje ambasadorami wyłącznie osoby żydowskiego pochodzenia, podczas gdy polski naród jest w większości katolicki). Kiedy w 1999 r. były spiker telewizyjny z czasu stanu wojennego - Jarosław Gugała został ambasadorem Polski w Urugwaju, oszczercza kampania w mediach przeciw Kobylańskiemu doszła do zenitu, a polskie MSZ było zasypywane informacjami o jego „antypolskiej”, czyli antysemickiej działalności. W jej wyniku z Kobylańskiego zrobiono najpierw wojennego zbrodniarza, potem rosyjskiego agenta, wreszcie ówczesny szef MSZ - Władysław Bartoszewski w 2000 r. odebrał Kobylańskiemu tytuł konsula honorowego.
Zapytałem prezesa Kobylańskiego, dlaczego komuś tak bardzo nie podoba się to, że w Ameryce Łacińskiej dzięki jego sponsorowaniu działają Domy Polskie, na ulicach miast stawiane są pomniki wielkich Polaków, w tym tego największego - Jana Pawła II, że działają zespoły ludowe, wychodzą czasopisma polonijne… Odpowiada, że nie podobają się przede wszystkim ci, którzy jednoznacznie opowiadają się za prawdziwą Polską, za oczyszczeniem przeszłości, którzy jednoczą Polonię. Dodam od siebie: kiedyś komuniści łożyli ogromne pieniądze, aby dzielić organizacje polonijne, niszczyć stare, dobrze działające ośrodki przedwojennej polskiej emigracji. W tym celu lokowali w ambasadach i konsulatach urzędników służb specjalnych, w większości agentów sowieckiego NKWD, wymyślali różnego rodzaju udogodnienia, odznaczenia i podarunki dla tych wszystkich, którzy dali się złamać. Dzisiaj niewiele się zmieniło - ze smutkiem konstatują uczestnicy zjazdu. A wielu z nich należy do starej Polonii w Ameryce Południowej, często są to ludzie, którzy przeszli przez sowieckie obozy śmierci na Syberii, później walczyli o niepodległą, demokratyczną Polskę na frontach Europy Zachodniej. Tułali się następnie po świecie, modląc się, by dożyć wolnej ojczyzny. Dziś, kiedy wróciła Polska, nie chcą pozostać bierni, mają prawo żądać usunięcia szkodliwych osób, których podsyła im Warszawa. Nie pogodzą się nigdy z tym, by w ich krajach ambasadorami zostawali ludzie, którzy wysługiwali się kiedyś komunistom, którzy patriotyzm mają za nic.
Cóż, czy tego chcemy, czy nie, Polonia daje nam ważny sygnał, jak powinna wyglądać polityka zagraniczna i wewnętrzna suwerennego państwa. To Polonia chce nam pokazać, jak należy działać w imię interesów Polski, a nie na rzecz jakiejś partii, grupy osób czy nawet jakiejś nacji. Najwyższy czas, by dokładnie przejrzeć kadry w ambasadach, zbadać przeszłość osób tam pracujących, usunąć tych, którzy niszczyli polskich patriotów, którzy swoją działalnością prowadzili permanentną wojnę z Polonią. Tego oczekuje od nas Polonia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzym: zdjęcia i słowa Papieża na miejskich ekranach

2025-12-30 10:22

[ TEMATY ]

Rzym

Papież Leon XIV

Vatican Media

Od kilku dni na wielkich ekranach LED wokół Watykanu można zobaczyć zdjęcia Papieża i przeczytać jego najważniejsze wypowiedzi. To wspólna inicjatywa Stolicy Apostolskiej i Selfiestreet, która potrwa do końca roku.

Przesłanie pokoju, nadziei i zaproszenie do refleksji nad tajemnicą Bożego Narodzenia – to treści, zaczerpnięte z papieskich wypowiedzi i ilustrowane jego fotografiami, które od kilku dni można oglądać w przestrzeni miejskiej wokół Watykanu. Na ekranach LED przy Placu Risorgimento, przy ulicach Ottaviano i Tunisi, w pobliżu wejścia od Muzeów Watykańskich z okazji Bożego Narodzenia i zbliżającego się zakończenia Roku Świętego, można obejrzeć specjalne sekwencje ewangelizacyjne, zapraszające przechodniów do zatrzymania się w codziennym pośpiechu.
CZYTAJ DALEJ

Tytuł Maryi „Współodkupicielka” nie jest absolutnie zakazany

2025-12-30 11:42

[ TEMATY ]

Maryja

współodkupicielka

Magdalena Pijewska/Niedziela

Ks. Maurizio Gronchi, profesor Papieskiego Uniwersytetu Urbaniana i konsultor Dykasterii Nauki Wiary, wyjaśnił, że nota doktrynalna Dykasterii dotycząca używania tytułów „Współodkupicielka” i „Pośredniczka” wobec Najświętszej Maryi Panny „nie stanowi absolutnego zakazu” oraz że tytuły te nadal mogą być używane w pobożności ludowej, pod warunkiem właściwego rozumienia ich znaczenia.

“To nie jest absolutny zakaz, ale nie będzie się już ich używać w dokumentach urzędowych ani w liturgii. Jeśli jednak są stosowane w pobożności ludowej, przy właściwym rozumieniu ich znaczenia, nikt nie będzie za to upominany” - powiedział Gronchi w wywiadzie dla katolickiej, hiszpańskojęzycznej edycji EWTN News. Wywiad był poświęcony opublikowanej 4 listopada noty doktrynalnej „Matka Wiernego Ludu”, w której Dykasteria Nauki Wiary, kierowana przez kard. Víctora Fernándeza, stwierdziła, że używanie tytułu „Współodkupicielka” jest „zawsze niewłaściwe”, oraz zaleciła „szczególną ostrożność” w odniesieniu do tytułu „Pośredniczka wszystkich łask”. Dokument ten wywołał kontrowersje wśród wiernych, zwłaszcza wśród tych, którzy posługują się tymi określeniami w Kościele katolickim.
CZYTAJ DALEJ

Polska gospodarzem Taizé 2026/2027!

2025-12-30 20:00

[ TEMATY ]

Taize

48. Europejskie Spotkanie Młodych Taizé

spotkanie Taizé

Taizé w Łodzi

Łukasz Krzysztofka

Dzisiaj podczas wieczornej modlitwy w czasie 48. Europejskiego Spotkania Młodych w Paryżu brat Matthew, przeor ekumenicznej wspólnoty z Taizé, ogłosił, że kolejne ESM odbędzie się w dniach 28 grudnia 2026 r. – 1 stycznia 2027 r. w Łodzi.

Spotkanie w Łodzi odbędzie się od 28 grudnia 2026 do 1 stycznia 2027 r. Najpewniej najważniejsze wydarzenia obejmą ścisłe centrum miasta, a więc centralne kościoły katolickie i protestanckie – m.in. archikatedrę łódzką, kościół św. Mateusza i inne, oraz obiekty targowe, w tym halę Atlas Arena czy Expo. Bliższe informacje będą przekazywane przez komitet organizacyjny w ciągu najbliższych miesięcy. Archiwum
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję