Lidia Dudkiewicz: - Sprawiedliwość uniwersalna nie może być egoistyczna; ma być wszechogarniająca, niezasklepiona do zasięgu ciasnych granic, aby była podstawą władzy...
Reklama
Br. Stanisław Rybicki FSC: - Tak rozumiana sprawiedliwość to solidarne współdziałanie dla dobra osób oraz społeczeństwa. Parafrazując nauczanie soborowe, powinniśmy poczuwać się do obowiązku popierania prawdziwego dobra wspólnego w tym kierunku, by władza świecka była sprawiedliwie wykonywana, a prawa odpowiadały moralności i uczciwości. Przy korzystaniu z wszelkich rodzajów wolności należy przestrzegać moralnej zasady odpowiedzialności osobistej i społecznej. Stąd w realizowaniu swych praw poszczególni ludzie i grupy społeczne mają moralny obowiązek zwracania uwagi i na prawa innych, i na swoje wobec innych obowiązki, a także na wspólne dobro wszystkich. Wobec wszystkich należy postępować sprawiedliwie i humanitarnie (por. Deklaracja o wolności religijnej „Dignitatis humanae”, 7).
Porządek zatem społeczny i jego rozwój winien być nastawiony nieustannie na dobro osób i ogółu ludzi. Porządek ów stale trzeba rozwijać, opierać na prawdzie, budować w sprawiedliwości, ożywiać miłością. Żeby tego dokonać, trzeba ustawicznie przeprowadzać odnowę sposobu myślenia (por. Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym „Gaudium et spes”, 26). Żeby stało się zadość sprawiedliwości i słuszności, usilnie należy zabiegać o to, by przy zachowaniu praw jednostek i cech wrodzonych każdego narodu usunięto jak najprędzej istniejące i często narastające ogromne nierówności gospodarcze, z którymi idzie w parze niesprawiedliwość i dyskryminacja jednostkowa i społeczna (por. KDK 66). Nic bardziej nie sprzyja odnowieniu życia politycznego na prawdziwie ludzkich zasadach, jak popieranie głębokiego poczucia sprawiedliwości i życzliwości oraz służby dobru wspólnemu, a także umacnianie podstawowych poglądów na prawdziwą naturę sprawiedliwości oraz zakres władzy państwowej (por. KDK 73).
- Sednem autentycznej sprawiedliwości zatem - szczera solidarność.
- Postępować sprawiedliwie i solidarnie - to współdziałać w myśl zasady: jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. W Jezusowym Kazaniu na górze czytamy, że ci, co „łakną i pragną sprawiedliwości”, są „błogosławieni”. Nie są to ludzie, którym dzieje się społeczna krzywda, ludzie gotowi do buntów w celu przywrócenia społecznego ładu. Mowa tu raczej o pragnieniu tej sprawiedliwości, która stanowi przymiot i sedno Jezusowej Ewangelii, a więc o doskonałości moralnej, czyli świętości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu