Reklama

Króluj nam, Chryste!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata wieńcząca rok kościelny, jej czytania liturgiczne, ale także minione wybory do władz samorządowych kierują nasze myśli właśnie w stronę władzy, sprawowania rządów, i prowadzą do sformułowania podstawowych zasad, na jakich powinny opierać się wszystkie rządy na świecie. Otóż zarówno pierwsze czytanie, jak i drugie oraz odczytywany fragment Ewangelii podkreślają, że Królem wszystkich władców świata jest Bóg-Człowiek Jezus Chrystus. W aklamacji zaś czytamy: „Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie; błogosławione Jego królestwo, które nadchodzi”. To ważne i wciąż aktualne przypomnienie Kościoła o tym, co i dla rządzących, i dla rządzonych powinno być najważniejsze - a co ostatecznie rozgrywa się w sumieniu człowieka i zawiera w odpowiedzi na pytanie: Czy byłeś dobry dla innych? Mamy więc znowu okazję przeprowadzenia rachunku sumienia z naszych działań na rzecz społeczności.
Ewangelia prowokuje nas do zastanowienia się, dlaczego Pan Jezus, skoro jako Bóg mógł wszystko, oddał się do dyspozycji ludzi zamroczonych żądzą władzy. Przecież wiedział, czym to się skończy! Co chciał nam przez to przekazać? Jak dalece można być dobrym - czy dobro ma granice? W sytuacji z ludzkiego punktu widzenia ekstremalnej Jezus argumentuje: „Ja się na to narodziłem i przyszedłem na świat, by dać świadectwo prawdzie”. Jak to jest z prawdą o nas - o naszych intencjach w rozgrywkach politycznych, celach, jakie rzeczywiście nam przyświecają...
Na świecie obserwujemy ogromny pęd do zdobywania władzy, do panowania nad innymi. Oczywiście, są przeróżne idee i uzasadnienia takich działań, ale wiadome jest, że władza ludzka jest potrzebna, bo porządkuje życie społeczne. Jednak żeby prowadziła społeczeństwa do rozwoju, a nie sprowadzała na manowce, trzeba ją podeprzeć głęboką refleksją i szeroko otwartym sercem.
Prawa ustanawiane przez ludzi nie mogą być sprzeczne z prawem naturalnym ani z prawem Boskim. Wszyscy, którzy dążą do władzy, powinni mieć tego świadomość. A zatem - najważniejszym prawem każdego sprawującego władzę - zwłaszcza katolika - jest prawo miłości Boga. Oczywiście, ludzie będą tu mówić o sprawiedliwości w dzieleniu dóbr, o rozliczaniu z postępowania itp., ale łacińskie przysłowie mówi: „Summum ius - summa iniuria” (Najmocniej zachowywane prawo może stać się krzywdą dla ludzi). Rozumiemy więc, że najważniejszym prawem jest prawo miłości, a największą władzą - władza służebna. Te zasady budują królestwo pokoju. Jakże bardzo chcielibyśmy, żeby każda władza, także w naszej ojczyźnie, dążyła do realizacji tego królestwa...
Te zasady sprawowania władzy nie są jakieś tajemnicze, nieokreślone, nieznane, nie wymagają nawet specjalnych studiów czy wtajemniczeń. One są wpisane w sumienie człowieka. To taka Boska aparatura obecna w każdym z nas, wskazująca, co w postępowaniu człowieka jest dobre, a co złe.
Uroczystość Chrystusa Króla od 1925 r. jest świętem patronalnym Akcji Katolickiej w Polsce i na świecie. Będąc w Londynie, miałem możność spotkać się z polskimi przedstawicielami tamtejszej Akcji Katolickiej. Było dla mnie wielkim przeżyciem patrzeć, jak nasi bracia są zaangażowani w budowanie struktur królestwa Bożego na ziemi. Przypomnę również, że do grona Polaków beatyfikowanych w 1999 r. przez Jana Pawła II jako Męczennicy II wojny światowej należy także bł. Stanisław Starowieyski - ziemianin z Łaszczowa, mąż, ojciec rodziny i gorliwy działacz Akcji Katolickiej, męczennik Dachau. Polecajmy Panu Bogu przez jego wstawiennictwo tę organizację i poszczególnych jej członków i sami nie szczędźmy sił i modlitwy, by angażować się w dobro, mając przed oczyma zwieńczone koroną cierniową, umęczone oblicze Chrystusa - Króla Wszechświata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bracia Międzyrzeccy

[ TEMATY ]

święci

Albertus teolog/pl.wikipedia.org

Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie

Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie

Bracia Międzyrzeccy żyli, pracowali i głosili słowo Boże na ziemiach, które geograficznie usytuowane są w Europie, lecz o określeniu Świętych mianem Europejczyków decyduje w równej mierze ich szczególna postawa.

Synowie możnych rodów - Benedykt urodzony w Benewencie, Jan z Wenecji i towarzyszący im Barnaba- na zaproszenie księcia Bolesława Chrobrego wyruszyli z pustelni św. Romualda w Pereum do odległego i nieznanego im kraju. "Odbywszy więc długą drogę przez Alpy [...] weszli do kraju Polan, gdzie mówiono nieznanym językiem [...] i zastali księcia, imieniem Bolesław [...]. I we wszystkim tenże Bolesław okazując im łaskawość, w zacisznej pustelni z wielką gotowością zbudował im miejsce, które sami sobie obrali [...] i dostarczał im środków niezbędnych do życia". Podróż mnichów, po której osiedli w pustelni niedaleko ujścia Obry do Warty, według dziejopisarza św. Brunona z Kwerfurtu, przygotował sam cesarz Otton III. Do przybyszów z Włoch dołączyli wkrótce nowicjusze Izaak i Mateusz z możnego chrześcijańskiego już rodu Polan oraz Krystyn - chłopiec z pobliskiej wsi usługujący pustelnikom. W swym eremie Bracia przygotowywali się do pracy misyjnej na ziemiach polskich. W nocy z 10 na 11 listopada 1003 roku zostali napadnięci i wymordowani. Mordercy spodziewali się obfitych łupów, których w pustelni nie było. Po złapaniu, osądzeni i skazani zbójcy, opowiedzieli przed egzekucją, że ich ofiary umarły śmiercią męczeńską, z modlitwą na ustach, także Krystyn, który bronił pustelni i poległ w walce. Swoje życie ocalił Barnaba, który był wtedy w drodze do Rzymu. Wkrótce papież Jan XVIII zaliczył Braci w poczet świętych. Europejskość męczenników, którzy zginęli według wszelkich przypuszczeń w eremie niedaleko wsi Święty Wojciech pod Międzyrzeczem, ma kilka wymiarów. Najbardziej oczywisty jest fakt geograficznego usytuowania w konkretnej przestrzeni, którą z jednej strony otwiera pustelnia kamedułów we włoskim Pereum, z drugiej natomiast zamykają ziemie "między rzekami", czyli okolice Międzyrzecza, w kraju Bolesława Chrobrego. Stąd mieli wyruszyć z misją głoszenia chrześcijaństwa w najbardziej odległych zakątkach państwa Polan, kontynuując dzieło ewangelizacyjne rozpoczęte przez św. Wojciecha.
CZYTAJ DALEJ

Kolejny krok w procesie beatyfikacyjnym "Wujka"

2024-11-12 16:11

Ks. Łukasz Romańczuk

Jadwiga Wartalska oraz Joanna Lubieniecka prezentują Positio

Jadwiga Wartalska oraz Joanna Lubieniecka prezentują Positio

W ostatnim czasie propagowana jest Nowenna o uproszenie łaska za wstawiennictwem sługi Bożego ks. Aleksandra Zienkiewicza, a w połowie października rozpoczął się kolejny etap jego procesu beatyfikacyjnego. To kolejny krok, aby “Wujek” był beatyfikowany. Więcej opowiadają: Joanna Lubieniecka oraz Jadwiga Wartalska.

Obie panie należą do Biura Postulatorskiego Procesu Beatyfikacyjnego Sługi Bożego ks. Aleksandra Zienkiewicza.i o swoich duchowym wychowawcy wiedzą niemalże wszystko.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek o potrzebie ochrony przed wykorzystywaniem w Kościele

2024-11-13 12:21

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Ochrona małoletnich

Vatican News

Na potrzebę stałych wysiłków i współpracy w dziedzinie ochrony małoletnich i dorosłych bezbronnych przed wykorzystywaniem w Kościele katolickim w Europie wskazał Ojciec Święty w przesłaniu do odbywającej się w dniach 13-15 listopada w Rzymie konferencji „Ochrona w Kościele katolickim w Europie”.

Oto tekst papieskiego przesłania w tłumaczeniu na język polski:
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję