Reklama

Wiara

Gadu-gadu z księdzem

Kłopoty z Matką Bożą?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ucieszyłam się z możliwości zadawania pytań na łamach „Niedzieli”. Wasza gazeta kojarzy mi się z Częstochową i dlatego przyznaję się od razu do moich kłopotów z Matką Bożą. Przyjaźnię się z grupą protestantów. Staramy się żyć w zgodzie i nie nawracać siebie na siłę. Moi przyjaciele jednak często stawiają mi drażliwe pytania o osobę Maryi. Twierdzą, że oddawanie czci należy się tylko Panu Bogu, a nie takiemu zwykłemu człowiekowi jak Maryja. Uważają też, że my, katolicy, poprzez te wszystkie obrazy Matki Bożej, liczne sanktuaria, a nawet formy modlitwy, zaczynamy traktować Maryję jak Boga. Sama się ostatnio złapałam na tym, że w wieczornej modlitwie mówiłam ciągle: „Maryjo, daj mi zdrowie”, „Maryjo, spraw, abym zdała egzaminy”, „Maryjo, uczyń cud i załatw pracę dla mojego taty”. W tych wezwaniach zaczęło mnie intrygować to, że już nie mówię o tym Panu Bogu, tylko wszystko załatwiam z Matką Bożą. Czy to dobrze, że my, katolicy, tak bardzo czcimy Maryję?
Magda

Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Cześć, jaką oddajemy Matce Bożej, w niczym nie przeszkadza Panu Bogu, a nawet śmiem twierdzić, że jest Jego radością. Kiedyś sam sobie zadałem pytanie: Dlaczego mam czcić Matkę Bożą? Czy tylko dlatego, że tak robią inni, czy dlatego, że Maryja tak dużo może nam wyprosić u swojego Syna, czy może dlatego, że jest jakąś nadzwyczajną osobą? Odpowiedź znalazłem w Piśmie Świętym. Odkryłem, że przecież w Ewangelii cześć Maryi oddają aniołowie i ludzie Starego Testamentu, i co najważniejsze - cześć i wyrazy wdzięczności oddaje Jej sam Bóg. Pamiętasz anioła Gabriela ze sceny zwiastowania? Zanim ogłosi Maryi dobrą nowinę o poczęciu Jezusa, oddaje jej cześć, mówiąc: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą” (Łk 1, 28). Elżbieta, napełniona Duchem Świętym, pozdrawia Maryję podobnymi słowami: „Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona” (Łk 1, 42). Ważne jest w tym tekście, że Elżbieta nie mówi tego sama z siebie, nie jest to pozdrowienie z czysto ludzkiego względu, ale sam Duch Święty uzdalnia ją do tego. To znaczy, że do oddawania czci Maryi zachęca nas nawet Duch Święty, czyli sam Bóg. Na Maryję wskazuje wreszcie sam Pan Jezus i to w chwili swojej wielkiej męki. Jego słowa spod krzyża (zob. J 19, 25-27), testament, w którym nakazuje Janowi wziąć Maryję do siebie, są dla mnie wyraźnym oddaniem czci dla Matki Bożej. Skoro więc aniołowie, Duch Święty i sam Chrystus oddają cześć Maryi, to czemu miałoby być to czymś niewłaściwym dla nas, ludzi?
Inna sprawa to wspomniane przez Ciebie modlitwy i nasza ludowa pobożność do Matki Bożej. Może rzeczywiście powinniśmy być w nich bardziej uważni i pamiętać, że wszystko, co otrzymujemy, mamy od Boga, a Maryja, tak jak w Kanie Galilejskiej (zob. J 2, 1-12), może nam pomóc pośredniczyć w naszych prośbach do Pana. Wierzę jednak, że w naszych potocznych modlitwach wielu ludzi doskonale o tym wie, a zwracając się bardziej bezpośrednio do Maryi, trochę upraszcza sobie te sformułowania. Ja oddaję wielką cześć Matce Bożej, a na pytanie, dlaczego to robię, odpowiadam zazwyczaj krótko: Bo wierzę, że wielką miłością obdarza Ją również Bóg.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: +34 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Baranek i wspólnota

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Marian Sztajner/Niedziela

– Kiedy w ten Wielki Czwartek próbujemy po raz kolejny pokłonić się wobec tajemnicy Mszy św., to dziś wydobądźmy z niej te dwie prawdy: Baranek i wspólnota, dwie nieodłączne tajemnice każdej Mszy św. – powiedział bp pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski. Słowa te wybrzmiały podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej sprawowanej w archikatedrze częstochowskiej na pamiątkę ustanowienia sakramentów kapłaństwa i Eucharystii.

– Nie mamy wątpliwości, że baranek ofiarny to dla nas Chrystus, bo zawsze kiedy przyjmujemy Jego ciało przed komunią św. słyszymy te słowa: oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata. Ale czy przyjmujemy Go tylko dla siebie? Tylko dla własnej pobożności, świętości, bliskości z Bogiem? – pytał biskup. – Pan wyraźnie nam mówi, dlaczego Baranek nazywa się podczas Mszy św. komunią, bo Bogu chodzi o wspólnotę, bo tych wszystkich najważniejszych tajemnic, które w tych dniach będziemy przeżywać, Bóg nie czyni dla siebie. Bóg nie ponosi cierpienia dla samego siebie, żeby pokazać swoje bohaterstwo, Bóg nie umiera na krzyżu dla samego siebie i wreszcie nie zmartwychwstaje dla samego siebie, ale dla nas, dla każdego z nas.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: chcę być biskupem dla wszystkich

2025-12-10 12:48

[ TEMATY ]

Kard. Grzegorz Ryś

Piotr Drzewiecki

Kard. Grzegorz Ryś żegna archidiecezję łódzką

Kard. Grzegorz Ryś żegna archidiecezję łódzką

Chcę być absolutnie dla wszystkich, ale życie pokaże, w jaki sposób to czynić - mówi w wywiadzie dla KAI kard. Grzegorz Ryś. Nowy metropolita krakowski 13 grudnia będzie dziękował za posługę w archidiecezji łódzkiej, a 20 grudnia dokona uroczystego ingresu do katedry św. Stanisława i św. Wacława na Wawelu.

O. Stanisław Tasiemski OP, KAI: Ksiądz Kardynał w Łodzi spędził 100 miesięcy. Z jakimi wrażeniami opuszcza Ksiądz Kardynał to miasto? Niekiedy słyszymy, że biskup poślubia diecezję. To pierwsza diecezja, w której Ksiądz Kardynał był ordynariuszem.
CZYTAJ DALEJ

Prezydium KEP zaprosiło papieża Leona XIV do Polski - padła możliwa data

2025-12-11 10:14

[ TEMATY ]

KEP

Papież Leon XIV

Copyrights: Vatican Media

Prezydium Konferencji Episkopatu Polski przekazało papieżowi Leonowi XIV list z zaproszeniem do Polski – poinformowali biskupi w czasie briefingu prasowego, który miał miejsce po audiencji Prezydium KEP u Ojca Świętego.

Przewodniczący KEP abp Tadeusz Wojda SAC wskazał, że „papież przyjął nas z dużą życzliwością” i „żywo interesował się różnymi sprawami”. „Mówił, że odwiedzał wielokrotnie Polskę, że Polska leży mu bardzo głęboko na sercu, cieszy się, że możemy wspólnie porozmawiać” – zaznaczył abp Wojda.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję