Reklama

Żeglarze na Jasnej Górze

„Chodziła Matka Boska po morzu”

Religijność ludzi morza jest czymś naturalnym, choć nie zawsze związanym z typową religijną praktyką. Bo jak nie odwołać się do Boga, oddając swój los w posiadanie tak potężnego i niszczącego żywiołu, jakim jest woda? Lecz nie tylko lęk i bezradność wobec sił natury każą żeglarzom wzywać opieki Bożej. Bezkres morskiej przestrzeni wywołuje bowiem podświadome pragnienie zbliżenia się do Stwórcy - najbezpieczniejszej i najbardziej upragnionej Przystani naszego życia. Dlatego wśród żeglarzy istnieje piękne powiedzenie: „Kto chce się nauczyć modlić, niech popłynie na morze”.

Niedziela Ogólnopolska 32/2005

Michał Braszczyński

Zespół „Drake” podczas wykonywania pieśni „Wypłyń na głębię” w Kaplicy Cudownego Obrazu

Zespół „Drake” podczas wykonywania pieśni „Wypłyń na głębię” w Kaplicy Cudownego Obrazu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za tych, co na morzu...

To właśnie modlitwa stała się elementem jednoczącym pasjonatów żeglugi morskiej i śródlądowej na Jasnej Górze 23 lipca br. na I Pieszej Pielgrzymce Żeglarzy i Jasnogórskich Spotkaniach Szantowych „Rubin ’05”. Mottem spotkania stały się słowa Jana Pawła II: Nie lękaj się, wypłyń na głębię, zaś nazwa „Rubin” została zaczerpnięta z wiersza Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego Ucieczka grzesznych, zaczynającego się od słów: „Chodziła Matka Boska po morzu”. Głównym inicjatorem pielgrzymki i festiwalu był Marek Szurawski - członek Fundacji Kultury Morskiej, od wielu lat popularyzator szant i kultury żeglarskiej w Polsce, a organizatorami - Fundacja Kultury Morskiej oraz Ośrodek Promocji Kultury „Gaude Mater”. „Pomysł kiełkował w mojej głowie przez 15 lat - wyznaje Marek Szurawski. - Będąc kiedyś w Liverpoolu na jednym z festiwali marynistycznych, doświadczyłem niezwykłych wrażeń: oto na nabrzeżu portowym zebrało się kilkaset ludzi, którzy przez 5 godzin modlili się, śpiewając religijne hymny morskie. W tych pieśniach zawierzali Bogu życie i zdrowie ludzi morza”.
Podczas pielgrzymki na Jasną Górę, która miała swój początek w Olsztynie k. Częstochowy, modlono się za wszystkich ludzi pływających po morzach i jeziorach, również za tych, którzy odeszli już na wieczną wachtę. Pielgrzymów powitał o. Kazimierz Maniecki - podprzeor Jasnej Góry. Mszę św. w Kaplicy Cudownego Obrazu sprawował ks. Grzegorz Woźniak - duszpasterz ludzi morza z archidiecezji lubelskiej. W swej homilii podkreślił, że Chrystus - Największy Nawigator świata wybrał na swoich uczniów właśnie ludzi morza. Prosił też, aby Matka Jezusa - Gwiazda Morza utrzymywała żeglarzy we właściwym kursie i pomagała odnaleźć kierunek wszystkim zagubionym.

„Kto śpiewa, dwa razy się modli...”

Religijne pieśni morskie, których tradycja sięga czasów Kolumba, są bardzo popularne w Anglii, Francji i Stanach Zjednoczonych. Obecnie, dzięki trwającemu od ponad 25 lat polskiemu ruchowi szantowemu, a także dzięki Jasnogórskim Spotkaniom Szantowym „Rubin”, mają one szansę rozwinąć się także w Polsce. W dniu pielgrzymki na Jasnej Górze swoją inaugurację miał koncert hymnów i religijnych pieśni morskich, polskich i ze świata, przeplatanych fragmentami poezji. Gości powitał i zespoły zaprezentował o. Robert M. Łukaszuk. Wśród wykonawców znaleźli się popularni artyści polskiej muzyki szantowej: „Ryczące Dwudziestki”, „Stare Dzwony”, „Gdańska Formacja Szantowa”, „Flash Creep”, „Drake”, Ula Kupała, Dominika Żukowska oraz specjalnie zaproszony zespół z Kaszub. Publiczność miała okazję wysłuchać m.in. nietypowej wersji Barki, śpiewanej a cappella przez 5 mężczyzn z zespołu „Ryczące Dwudziestki”. Uzupełnieniem tej części programu była prelekcja o. Józefa Stępnia, paulina, zatytułowana Tajemnica morza w Biblii.
Marynistyczne akcenty były także podczas Apelu Jasnogórskiego.
W drugiej części koncertu, po Apelu Jasnogórskim, szantowcy zaprezentowali najpiękniejsze żeglarskie ballady i nastrojowe piosenki morskie.
Zwieńczeniem pielgrzymki i festiwalu był koncert, który odbył się następnego dnia w altanie w Parku Staszica.

Ucieczka grzesznych

Konstanty I. Gałczyński

Chodziła Matka Boska po morzu,
Matka Boska, ucieczka grzesznych,
a księżyc już się w kołysce położył,
a wieczór był wietrzny i śmieszny.

I zjechali się różni grzesznicy
pod stopy Bogurodzicy
łodziami i okrętami.

Dała każdemu po rubinie
- Będzie świecił ci - mówi - nie zginiesz.
Ucieczka grzesznych, modlę się za wami.

Odpłynęli grzesznicy na głębiny
z sercami krzyczącymi jak orkiestry,
potopiły się w morzu rubiny,
zaplątały się w wodorosty.

W noc pogodną rubinowe lśnienie.
Te rubiny na dnie morza - rozgrzeszenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziesięciodniowy chłopczyk w sosnowieckim oknie życia

2025-08-27 12:43

Diecezja Sosnowiecka


W oknie życia w Sosnowcu ktoś zostawił dziesięciodniowego chłopczyka. Niemowlę trafiło na badania do szpitala – poinformowały siostry karmelitanki Dzieciątka Jezus, które opiekują się tym miejscem we współpracy z Caritas Diecezji Sosnowieckiej. To już szóste dziecko, pozostawione w tym miejscu.
CZYTAJ DALEJ

Świeccy katecheci: etaty może stracić nawet 10,5 tys. nauczycieli religii

2025-08-27 07:05

[ TEMATY ]

religia w szkołach

Adobe Stock

Z powodu zmian w organizacji lekcji religii etaty może stracić nawet 10,5 tys. katechetów - powiedział PAP członek zarządu Stowarzyszenia Katechetów Świeckich Dariusz Kwiecień. Dodał, że sytuację nauczycieli religii pogarsza fakt, że MEN dał im za mało czasu na przekwalifikowanie się.

Zgodnie z decyzją MEN, od września tego roku lekcje religii mogą odbywać się w grupach międzyoddziałowych. Resort zdecydował także, że nauka religii i etyki będzie odbywać się w wymiarze jednej godziny lekcyjnej tygodniowo, a nie dwóch, jak obecnie, przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych. Nowe przepisy będą obowiązywać od 1 września.
CZYTAJ DALEJ

KUL odcina się od Witalija Maruzenko, który obraził prezydenta. "Nie ma żadnych związków z uczelnią"

Witalij Mazurenko, który 26 sierpnia na antenie Polsat News znieważył prezydenta Karola Nawrockiego i jest niekiedy przedstawiany jako doktorant KUL, został w 2020 r. skreślony z listy studentów studiów doktoranckich i nie ma żadnych związków z uczelnią - wyjaśnił w przekazanej KAI informacji Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Ukraiński dziennikarz Witalij Mazurenko jest z wykształcenia prawnikiem, związanym z serwisem Obserwator Międzynarodowy - informuje portal Onet.pl. Od lat mieszka w Polsce, a od 2019 r. ma polskie obywatelstwo. Bywa też przedstawiany jako osoba związana z KUL, co - jak poinformowała uczelnia - nie jest prawdą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję