Kto sprawuje kontrole, ten ma władzę. Im kontrola jest pełniejsza
tym władza jest skuteczniejsza. Takie jest popularne przekonanie.
To stwierdzenie jest jednak w istocie swej przerażające. Niegodne
człowieka. No bo mówi ono, że gdy nie ma kija to nie sposób zmusić
człowieka do zachowania moralnie dobrego.
Dlaczego człowiek powinien być dobrym? Czy dlatego, że na
horyzoncie jego czynu widnieje nagroda za dobry czyn albo kara za
zły? Nie! Nie tylko dlatego.
Ktoś może postępować dobrze ponieważ tak akurat czyni jego
idol. To on narzuca i ostatecznie motywuje postępowanie innych. Drugi
się na nim wzoruje. Uzasadnieniem dobra jest drugi człowiek. Trochę
to niebezpieczne. No bo, gdy mu się przewróci w głowie, gdy się potknie,
upadnie, zmieni się, gdy go zabraknie zostajemy jak sieroty.
Dlaczego człowiek powinien być dobry? Odpowiedź na to pytanie
jest jedna. Ponieważ istnieje obiektywna prawda i obiektywne dobro.
Obiektywna to znaczy niezależna od człowieka, do jego woli, od jego
widzimisię.
Można sobie wyobrazic sytuację, że Pan Bóg ustanawia skuteczny
system kar za złe postępowanie. Za kradzież na przykład automatycznie
usycha ręka, za zabójstwo człowiek ginie w okrutnych męczarniach.
Za kłamstwo zaczyna seplenić, za nieuprzejmość cierpi chwilowy ból
zęba. Możliwe? Możliwe? Ale co byłoby gdy tak urządzony był świat.
Miliardy marionetek, które nazywałyby się ludźmi. A Bóg chciał człowieka
wolnym. Wolność zas jest polem do zagospodarowania. A na polu jak
na polu. Może leżeć odłogiem, a wtedy zazwyczaj rośnie na nim sam
chwast. Może też wydawać dobry plon. Czas na rachunek z naszego gospodarstwa
przyjdzie w czasie żniwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu