KS. PRAŁ. MAREK SMOGORZEWSKI: Pod koniec lat siedemdziesiątych
minionego wieku Rypin liczył kilkanaście tys. mieszkańców. Miał jedną
katolicką parafię Świętej Trójcy - z zabytkowym, pięknym, ale małym
kościołem. Duszpasterska troska bp. Bogdana Sikorskiego spotkała
się ze zrozumieniem ówczesnego proboszcza parafii Świętej Trójcy
i dziekana rypińskiego, ks. Czesława Chojeckiego, który nie tylko
widział potrzebę nowej wspólnoty, ale włożył wiele wysiłku duchowego
i materialnego w jej utworzenie. 3 maja 1982 r. erygowano nową parafię
pw. św. Stanisława Kostki. Jej proboszczem został ks. dr Antoni Podleś,
który przyszedł do Rypina z Białej k. Płocka.
Sprzedano w Rypinie dawny dom Akcji Katolickiej. Były
pieniądze, był zapał, dobrzy ludzie i energiczny, ofiarny proboszcz.
Choć czasy nie były łatwe, wydarzenia następowały szybko: plac pod
kościół i budynki parafialne, tymczasowa kaplica, modlitwa i praca;
w 1986 r. ukończona duża plebania, konsekrowany w 1992 r. nowoczesny
kościół z jednym z największych witraży w Europie, dom katechetyczny
z aulą i kilkunastoma salami; normalna praca duszpasterska ks. Antoniego
Podlesia i wspomagających go księży prefektów; budowanie cegła po
cegle materialnego i duchowego kościoła - aż do 1997 r., kiedy to
przedwczesna śmierć pierwszego proboszcza zakończyła pewien etap
tworzenia nowej wspólnoty, na której odcisnął się z pewnością styl
pasterzowania z wszystkimi darami, charyzmatami, a także ograniczeniami
pracujących w tej parafii księży.
15 marca 1997 r., po kilkunastu latach pracy w Kurii
Diecezjalnej, zostałem mianowany proboszczem parafii św. Stanisława
Kostki przez bp. Zygmunta Kamińskiego, który przychylił się do mojej
prośby. Radość bycia pasterzem konkretnej wspólnoty mieszała się
z lękiem o to, czy podołam. Było to tym trudniejsze, że przyszedł
czas praktycznego pokazania, czy i na ile można zrobić to, co - dzieląc
z Biskupem troskę o duszpasterstwo diecezji w roli jego wikariusza
- wskazywało się innym jako zadanie. Miałem też świadomość, że ogromny
trud i radość wznoszenia murów i budowania materialnej świątyni trzeba
będzie przekuć w jej duchowe budowanie, nie zawsze dostrzegane i
w sumie - wydaje się - trudniejsze.
- To historia. A jak wygląda dziś parafii?
- Dzisiaj parafia św. Stanisława Kostki to dwunastotysięczna
wspólnota, wielu szlachetnych ludzi tworzących małe wspólnoty, stowarzyszenia
i dzieła parafialne, których mamy około 50: biblioteka parafialna,
księgarnia, kawiarenka, Dziecięce Koło Misyjne, Rycerstwo Niepokalanej,
schola, Parafialny Klub Sportowy, Ruch Czystych Serc, Katolickie
Stowarzyszenie Młodzieży, Harcerstwo RP, Ruch Światło-Życie wraz
z jego rodzinną gałęzią, czyli Domowym Kościołem, Akcja Katolicka,
Odnowa w Duchu Świętym, zespoły ministrantów, koło lektorów świeckich,
koła różańcowe to tylko niektóre grupy - w sumie ok. 800 osób zaangażowanych
w życie naszej wspólnoty.
Specjalny program pozwala nam na bazie wprowadzonych
do komputera danych dotyczących każdej osoby podać kilka ciekawych
informacji. Największą grupę ludzi stanowią osoby między 41 a 60
rokiem życia oraz pomiędzy 1 a 18 rokiem życia. 1118 rodzin ma jedno
dziecko, 1155 rodzin - dwoje dzieci, a już 373 trójkę i 97 rodzin
czwórkę dzieci. Mamy w parafii 304 matki i 43 ojców samotnie wychowujących
dzieci, 521 osób samotnych. 108 rodzin żyje w związku cywilnym z
przeszkodami, zaś 27 w związku cywilnym bez przeszkód. Kapłana świadomie
nie przyjmuje po kolędzie 68 rodzin, a 452 nie są w stanie złożyć
ofiary kolędowej. Frekwencja niedzielnej Eucharystii waha się od
35 do 42%.
- W jaki sposób realizowane jest w parafii św. Stanisława Kostki wezwanie do nowej ewangelizacji?
- Nowe metody, nowe środki, nowy zapał. Myślę, że
podstawą jest zaangażowanie, gorliwość, a także radość służenia dostrzegalna
w sposobie bycia i działania, w kontaktach duszpasterskich, a także
w liturgii. Potrzebna jest duszpasterska pasja nie tylko proboszcza,
ale także wszystkich współpracujących kapłanów, katechetów oraz liderów
poszczególnych grup.
Potrzebna jest też wizja duszpasterska i planowanie działań.
Potrzebne są również środki materialne, w które dla realizacji ewangelizacji
musi być wyposażona żywa wspólnota. U początku zaś wszystkiego jest
modlitwa, dlatego mamy w parafii codzienną godzinę adoracji Najświętszego
Sakramentu i dwa dni: 16 października i uroczystość Najświętszego
Serca Jezusowego, kiedy cały dzień trwamy na modlitwie przed Jezusem
eucharystycznym. Mamy codziennie inne nabożeństwo paraliturgiczne
- tak też przez pośrednictwo Matki Bożej, naszego patrona św. Stanisława
Kostki i innych świętych szukamy siły w Bogu. Codziennie na wieczornych
Mszach św. głosimy homilie, a liturgia w poszczególne dni tygodnia
przygotowywana jest przez różne grupy parafialne.
Szczególną wagę przywiązujemy do niedzielnej Eucharystii,
którą celebrujemy uroczyście: procesja liturgiczna, szaty, zaangażowani
w liturgię świeccy, zespoły, schole, nadzwyczajni szafarze Komunii
św., obsługa organistów - wszystko to tworzy nasz Kościół i buduje
wspólnotę.
Parafia dysponuje sprzętem poligraficznym. Co tydzień
wydajemy około 2 tys. egz. gazetki parafialnej, którą przygotowujemy,
drukujemy i rozdajemy w naszej parafii. Mamy sieć komputerową i stały
dostęp do internetu, pocztę elektroniczną i parafialną stronę www;
kilka rodzajów przenośnego sprzętu nagłaśniającego, samochód parafialny
Ford Transit, dom parafialny z zapleczem kuchennym. Ewangelizujemy
przez melodie pieśni religijnych, które wygrywają elektroniczne dzwony,
przez plakaty, dekoracje, gabloty, podświetlenie kościoła itp. Sala
sportowa, kawiarenka, harcówka, zawody sportowe, wyjazdy na basen,
okolicznościowe programy modlitewno-poetyckie, zespół młodzieżowy
- to różne formy zaangażowania młodych. Organizujemy również autokarowe
pielgrzymki parafialne: Italia, Grecja, sanktuaria Europy, Wilno,
Lwów, Praga i Wiedeń, a także Jasna Góra, Licheń i inne sanktuaria
polskie - to oferta parafialna i metody ewangelizacji. Każdego roku
idziemy pieszo do Skępego i Obór. Były pielgrzymki do Osieka. Od
kilku lat grupa pielgrzymów wychodzi z Rypina przez Płock na Jasną
Górę.
- W czasie ostatniej pielgrzymki Jan Paweł II wzywał nas, byśmy byli świadkami miłosierdzia. Jak w parafii prowadzona jest działalność na rzecz ubogich?
- W domu parafialnym prowadzimy przy pomocy Urzędu Miejskiego świetlicę dla dzieci z rodzin najuboższych, a także noclegownię dla bezdomnych. Do kilkudziesięciu rodzin docieramy na Boże Narodzenie i Wielkanoc z paczkami żywnościowymi. Na bieżąco pomagamy wszystkim, którzy nas o to proszą i pukają do plebanii - dostają bony i w pobliskim sklepie mogą zakupić żywność. W każde wakacje około 200 dzieci wyjeżdża na bezpłatne lub w części sponsorowane wakacje organizowane przez parafie. Pomagają nam sponsorzy, ludzie i instytucje. Prowadzimy systematycznie duszpasterstwo chorych i cierpiących. Pięciu szafarzy nadzwyczajnych Komunii św. roznosi Najświętszy Sakrament do obłożnie chorych. Wypożyczamy wózek inwalidzki, materac przeciwodleżynowy. Dzięki diecezjalnej Caritas pomogliśmy wielu chorym przez aparaty słuchowe. Wspomagamy biednych studentów i najuboższe rodziny. - Jak będzie obchodzony jubileusz 20-lecia parafii?
- Podczas mojego pasterzowania w parafii św. Stanisława
Kostki przeżywaliśmy wiele uroczystości. Nasz kościół i nasz parafialny
dom odwiedziło wielu ludzi nauki i kultury. Odbywało się tu wiele
spotkań młodzieżowych, dyskusje i koncerty. Śpiewali Eleni i Krzysztof
Krawczyk oraz wiele chórów kościelnych. Włączaliśmy się również w
życie diecezji: zorganizowaliśmy diecezjalną sesję synodalną, przygotowaliśmy
diecezjalne dożynki, byliśmy współorganizatorami Sacrosongu diecezjalnego,
jubileuszowej stacji samorządowców i pełniących służbę publiczną
oraz wielu innych spotkań.
Od początku mojego pasterzowania w Rypinie obchodzimy
we wrześniu dni parafii św. Stanisława Kostki: referaty, koncerty,
spotkania modlitewne, zawody sportowe, rajdy, ogniska, loterie, festyn
parafialny, ale przede wszystkim dzień św. Stanisława Kostki, naszego
patrona, którego relikwie przechowujemy i czcimy od roku. W tę uroczystość
parafialną o godz. 18.00 Mszy św. koncelebrowanej wraz ze wszystkimi
kapłanami, którzy pracowali w naszej wspólnocie, będzie przewodniczył
biskup płocki Stanisław Wielgus.
Będziemy dziękować Bogu za 20 lat naszej parafii, za
wszelkie dotychczasowe dobro, którego zaledwie cząstka została przeze
mnie ukazana. Będziemy prosić o łaski potrzebne w przyszłości. Przeżyliśmy
w naszej parafii dzień intronizacji Krzyża i Biblii w każdej rodzinie;
przeżyliśmy dni intronizacji obrazu Jezusa Miłosiernego. Na bieżąco
wsłuchujemy się w głos Kościoła, wołanie Jana Pawła II i naszych
Pasterzy, starając się przekuwać go, z radością i pełną ufnością,
w codzienność duszpasterską.
Wiara naszych parafian, jej głębokie przeżycie i osobiste
spotkanie z Chrystusem owocuje zaangażowaniem w życie naszej wspólnoty,
ale także przekłada się na życie społeczne, na klimat naszego miasta.
Jedna z naszych szkół - największa podstawówka - przyjęła imię Jana
Pawła II. W naszych instytucjach, w miejscach pracy ludzi, my kapłani
spotykamy się z wielką życzliwością. Jesteśmy za to wszystko wdzięczni.
Staramy się tak pracować, aby to dobro Bożej łaski umacniać w sercach
i umysłach naszych wiernych.
- Dziękuję za rozmowę i życzę, aby kolejne lata istnienia parafii przynosiły równie obfity owoc.
Pomóż w rozwoju naszego portalu