Reklama

Duchowa Adopcja Dziecka Poczętego

Każdy może przyjąć dziecko

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Duchowa Adopcja Dziecka Poczętego jest propozycją dla wszystkich. Mówiąc krótko - dzięki niej każdy może mieć dziecko. Trudno powiedzieć, ile osób modli się obecnie w intencji nienarodzonych, których życie jest zagrożone zabiciem w łonie matki, wiadomo jednak, że ta inicjatywa trafiła do wielu krajów. Często osoby, które wymodliły już jedno dziecko, modlą się w intencji kolejnego. Tym, którzy nie znają szczegółów, trzeba wyjaśnić, że biorąc w duchową adopcję nienarodzone dziecko, trzeba przez 9 miesięcy modlić się w jego intencji, odmawiając codziennie jedną tajemnicę Różańca oraz specjalną modlitwę w intencji dziecka i jego rodziców. Do modlitwy można dołączyć dowolnie wybrane postanowienie, chociaż nie jest ono obowiązkowe. Dodatkowymi postanowieniami mogą być np.: częsta spowiedź i Komunia św., adoracja Najświętszego Sakramentu, czytanie Pisma Świętego, walka z nałogami, dodatkowe modlitwy, pomoc osobom potrzebującym. Adopcja poprzedzana jest złożeniem przyrzeczenia w uroczystej formie w obecności kapłana bądź też prywatnie. Powinno się tego dokonać przed wizerunkiem Jezusa Ukrzyżowanego lub Matki Najświętszej. Modląc się za dziecko, nie znamy jego płci, rasy ani narodowości. W przyrzeczeniu, które składamy, deklarujemy, że jest to modlitwa o uratowanie życia dziecka, ale również o sprawiedliwe i prawe życie po urodzeniu. Jest więc ona czymś w rodzaju duchowego kapitału, w który wyposażamy dziecko, zanim się urodzi.
Idea Duchowej Adopcji narodziła się po objawieniach w Fatimie. W 1987 r. została przeniesiona do Polski. Pierwszy Ośrodek Duchowej Adopcji powstał w paulińskim kościele Świętego Ducha przy ul. Długiej w Warszawie. Stopniowo, choć z początku powoli, powstawały kolejne ośrodki Duchowej Adopcji: w 1992 r. - w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Kałkowie Godowie, w 1993 r. - w sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Gdańsku Matemblewie. W 1994 r. modlitwa Duchowej Adopcji otrzymała błogosławieństwo Ojca Świętego. W 1996 r. w Duchową Adopcję włączyli się wierni z Węgier, którzy uczestniczyli w pielgrzymce warszawskiej i przenieśli tę inicjatywę do swojego kraju. Wraz z peregrynacją figury Matki Bożej Fatimskiej w 1996 r. Dzieło Duchowej Adopcji trafiło na Białoruś, potem na Ukrainę, do Niemiec i do innych krajów.

***

Centralny Ośrodek Rozkrzewiania Duchowej Adopcji znajduje się na Jasnej Górze i nie jest to przypadkowe, bowiem dzieło to jest również odpowiedzią na Jasnogórskie Śluby Narodu, w których zawarte jest przyrzeczenie: „Bronić będziemy życia”. Generalnie jednak nie ma zależności pomiędzy wieloma już w tej chwili ośrodkami działającymi w różnych miejscach w kraju. Dzieło Duchowej Adopcji nie posiada żadnych wewnętrznych struktur, nie jest stowarzyszeniem ani organizacją. Jest adresowane do każdego, toteż włączają się w nie wszyscy - zarówno młodzież, jak i osoby starsze, kapłani i osoby zakonne, aktorzy i politycy, żołnierze i licealiści.
Wielu młodych ludzi odkryło, że dzięki Duchowej Adopcji zaczęli inaczej patrzeć na sprawy miłości i przekazywania życia. Dla wielu małżeństw ta właśnie wspólna modlitwa stała się dobrodziejstwem pomagającym leczyć konflikty. Wielu kobietom dotkniętym grzechem aborcji pozwoliła przełamać tzw. syndrom poaborcyjny, przejawiający się m.in. w tym, że przez wiele lat, mimo wielokrotnych spowiedzi, nie mogły sobie darować, że kiedyś dopuściły się tego czynu. Jest również błogosławieństwem dla osób starszych, chorych, które mają świadomość, jak bardzo ich modlitwa i cierpienie mogą być potrzebne komuś bezbronnemu.
25 marca przypada uroczystość Zwiastowania Pańskiego, Dzień Świętości Życia. Jest to okazja, aby zarówno kapłanów, jak i wiernych zachęcić do przemyślenia tej idei oraz, w miarę możliwości, do jej podjęcia. W Polsce jest już wiele ośrodków, gdzie można uzyskać szczegółową informację o tym, jak włączyć się w Duchową Adopcję. Warto pamiętać, że Duchową Adopcję można podejmować wielokrotnie, w intencji kolejnych dzieci, jednak pod warunkiem wypełnienia poprzednich zobowiązań.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecznik prokuratury: przyczyną zgonu B. Skrzypek był rozległy zawał

2025-03-18 17:19

[ TEMATY ]

prokuratura

PAP

Przyczyną zgonu Barbary Skrzypek była niewydolność krążenia w przebiegu bardzo rozległego zawału tylnej ściany serca - poinformował we wtorek prok. Norbert A. Woliński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa - Praga.

"Wstępne wyniki są następujące. Przyczyną zgonu była niewydolność krążenia w przebiegu bardzo rozległego zawału tylnej ściany serca z obecnością skrzepliny i upośledzeniem drożności gałęzi okalającej lewej tylnej wieńcowej" - powiedział prok. Woliński.
CZYTAJ DALEJ

Rosja: w Irkucku zmarł nagle ks. W. Siek SVD

2025-03-18 21:06

[ TEMATY ]

Rosja

Ojcowie Werbiści

W wieku 55 lat zmarł nagle 17 marca na ganku przed katedrą w Irkucku polski werbista ks. Włodzimierz Siek - miejscowy proboszcz i wikariusz generalny diecezji św. .Józefa w tym mieście. Według źródeł rosyjskich przyczyną zgonu był zawał serca.

Ks. Włodzimierz Siek urodził się 6 sierpnia 1969 roku w Radomiu, należącym wówczas do diecezji sandomierskiej i w tamtejszym Wyższym Diecezjalnym Seminarium zaliczył studia filozoficzne, ale w 1991 wstąpił do nowicjatu Zgromadzenia Słowa Bożego (werbistów) i 27 kwietnia 1996 przyjął święcenia kapłańskie po ukończeniu Wyższego Seminarium Duchownego w Pieniężnie. Wkrótce potem wyjechał do pracy duszpasterskiej na Białoruś i tam do 1999 był wikariuszem parafii w Baranowiczach, której proboszczem był ks. Jerzy Mazur, późniejszy pierwszy biskup w Irkucku. Gdy 18 maja 1999 św. Jan Paweł II mianował go przełożonym administratury apostolskiej Syberii Wschodniej z siedzibą w Irkucku, zabrał ze sobą do pomocy na nowym miejscu swego współbrata zakonnego, który odtąd do 2004 był proboszczem w Błagowieszczeńsku (przy granicy z Chinami).
CZYTAJ DALEJ

Trump po rozmowie z Putinem: będziemy pracować szybko, by zakończyć wojnę na Ukrainie

2025-03-18 20:53

[ TEMATY ]

Donald Trump

Wikimedia Commons

Prezydent USA Donald Trump określił swoją wtorkową rozmowę telefoniczną z przywódcą Rosji Władimirem Putinem jako „bardzo dobrą i produktywną”. Będziemy pracować szybko na rzecz pełnego zawieszenia broni i zakończenia wojny na Ukrainie – dodał.

„Zgodziliśmy się co do natychmiastowego zawieszenia broni w całej energetyce i infrastrukturze, z założeniem, że będziemy pracować szybko, by osiągnąć całkowite zawieszenie broni, a ostatecznie położyć kres tej okropnej wojnie pomiędzy Rosją a Ukrainą” – napisał przywódca USA na swojej platformie Truth Social.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję