Reklama

Polska

Św. Szczepan to świadek Tego, który leży w żłobie

[ TEMATY ]

św. Szczepan

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święto męczeństwa Szczepana, następujące po Bożym Narodzeniu, wyjaśnia nam dlaczego Dziecię nam się narodziło – napisał biskup elbląski Jan Styrna w liście pasterskim na święto św. Szczepana, diakona i męczennika, obchodzone w drugim dniu świąt Narodzenia Pańskiego. – Ono przyszło na świat, by być męczennikiem – świadkiem miłości Boga Ojca, aż do przelania krwi na Krzyżu – podkreślił bp Styrna. Hierarcha przypomniał, że narodzenie Chrystusa jest jednocześnie zapowiedzią Jego męczeńskiej śmierci. – Dziecię nam się narodziło w Betlejem, mieście, którego nazwa w języku hebrajskim znaczy dom chleba – zaznaczył pasterz Kościoła elbląskiego. – Po urodzeniu zostało złożone w żłobie, w miejscu, z którego karmią się zwierzęta, aby było jasne, że złoży się Ono w ofierze, która nas sobą będzie karmiła i żywiła. Staje się tak podczas każdej Eucharystii - stwierdził biskup.

Bp Styrna podkreślił szczególny związek narodzin Jezusa Chrystusa i męczeńskiej śmierci św. Szczepana. Ten pierwszy w historii Kościoła męczennik jest dobrym towarzyszem Dziecka, ponieważ przykład jego męczeńskiej śmierci staje się pokarmem dającym moc naszym duszom, by być świadkami Tego, który w żłobie leży.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– W jakich sytuacjach powinniśmy być świadkami Syna Człowieczego, stając po stronie tego, który jest Prawdą? – zastanawia się bp Styrna.

Reklama

– Potrzebna jest nam odwaga, moc, mądrość i Duch Boży, gdy prawa dzieci poczętych, dzieci w łonach matek, nie są respektowane a one same są traktowane jak intruzi, nieproszeni goście, niezasługujący na prawną ochronę. Wtedy, gdy święty związek małżeński jednego mężczyzny i jednej kobiety jest zagrożony przez różnego rodzaju wypaczenia, naruszające i kwestionujące nierozerwalność tego związku. Wówczas, gdy niektórzy rządzący i ustanawiający prawo stają się podobni do króla Heroda i ulegają tej samej pokusie, dążąc do zniszczenia Chrystusa, podeptania przykazań Bożych i zakazania używania imienia Boga w życiu publicznym – zauważa hierarcha.

Bp Styrna wskazał, że częsty, intensywny i głęboki kontakt z Bogiem podczas modlitwy daje moc i odwagę, a centrum chrześcijańskiej modlitwy jest Najświętsza Ofiara, Msza św.

– Niech ta niesłychana tajemnica Bożego Narodzenia uczyni nasze serca odważnymi, mocnymi i dzielnymi – apeluje w słowie do wiernych bp Styrna. – Powinniśmy mieć takie zaufanie, o którym mówi do nas w Ewangelii Jezus Chrystus: „…nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić” (Mt 10, 19), gdy pojawiają się sytuacje, będące zagrożeniem tego, co jest rdzeniem i sercem chrześcijańskiej tradycji i kultury.

Ordynariusz elbląski przesłał wiernym diecezji życzenia świąteczne i udzielił pasterskiego błogosławieństwa na nadchodzący nowy rok.

Szczepan z pochodzenia, jak wszyscy pierwsi chrześcijanie, był Żydem. Był zwierzchnikiem grupy nazywanej hellenistami. Zginął ok. 36 r. ukamienowany przez miejscową społeczność żydowską w Jerozolimie.

W ikonografii św. Szczepan występuje jako młody diakon w białej tunice lub w bogato tkanej dalmatyce. Jego atrybutami są: księga Ewangelii, kamienie na księdze lub w jego rękach, gałązka palmowa.

W katolickim kalendarzu liturgicznym jego święto obchodzone jest 26 grudnia (dzień po Bożym Narodzeniu). Jest patronem archidiecezji wiedeńskiej, kamieniarzy, kucharzy i tkaczy.

2013-12-26 11:24

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Szczepan, pierwszy męczennik

Niedziela Ogólnopolska 3/2007, str. 4-5

[ TEMATY ]

św. Szczepan

Stefanus / pl.wikipedia.org

Drodzy Bracia i Siostry!
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Koronka na ulicach miast świata – modlitwa, która zmienia rzeczywistość

2025-09-26 21:02

[ TEMATY ]

Koronka na ulicach miast

Koronka do Bożego Miłosierdzia

Bożena Sztajner/Niedziela

Od 2008 roku na skrzyżowaniach miast i ulic na świecie rozbrzmiewa Koronka do Miłosierdzia Bożego. Podobnie będzie w najbliższą niedzielę 28 września o 15:00, gdy wierni znów staną razem w rocznicę beatyfikacji ks. Michała Sopoćki, aby modlić się o pokój i miłosierdzie dla świata. „Co roku udaje się nam gromadzić sporą rzeszę wiernych na całym świecie” – powiedział Radiu Watykańskiemu-Vatican News Tomasz Talaga, współorganizator akcji „Koronka na ulicach miast świata”.

Inicjatywa publicznej modlitwy Koronką do Miłosierdzia Bożego zapoczątkowano w 2008 roku w Łodzi. Impulsem stał się 28 września 2008 roku i beatyfikacja ks. Michała Sopoćki, spowiednika św. siostry Faustyny Kowalskiej. Jak podkreślił Tomasz Talaga, choć sama modlitwa trwa zaledwie kilkanaście minut, jej znaczenie jest duże, ponieważ odbywa się w przestrzeni publicznej. Wierni wychodzą na ulice, by prosić Boga o miłosierdzie dla rodzin, wspólnot i całych miejscowości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję