W Wydawnictwie Zakonu Paulinów Paulinianum ukazała się książka o. Zachariasza Jabłońskiego OSPPE pt.: W godzinie Apelu z Janem Pawłem II. Jest bowiem dla Polaków taka szczególna
godzina - 21.00, kiedy to skończył się już dzień i wkrótce zapadnie noc, kiedy zakończono już codzienne prace i można sobie pozwolić na chwilę zamyślenia i reflekcji
nad dniem, który odchodzi. W tej godzinie w Jasnogórskim Sanktuarium naród i świat rozliczają się przed Bogiem ze wszystkiego, co się w tym dniu
dokonało.
Książkę rozpoczyna list bp. Józefa Zawitkowskiego do Autora, a zaraz potem sam o. Jabłoński przekazuje konkretne informacje dotyczące genezy Apelu Jasnogórskiego. W tomiku umieszczone
zostały rozważania Apelu Jasnogórskiego Jana Pawła II, które stanowią już ważne dokumenty. Modlitwy te obejmują wydarzenia bliskie i dalekie i są jak otwarte ramiona Ojca Świętego,
ogarniającego całą ludzkość w zastępstwie samego Boga. Jest to czas niejako zaproponowany narodowi przez Stwórcę za pośrednictwem wielu znaków, właściwie odczytanych na Jasnej Górze,
czas miły Panu.
Korzystajmy z tego zaproszenia, powierzając Matce Bożej pod przewodnictwem Ojców Paulinów wszystko, czym żyjemy w Polsce, czym żyje świat. Tak wielu ludzi potrzebuje wsparcia
Maryi: politycy, ludzie różnych zawodów i grup wiekowych, bezrobotni, cierpiący i ich opiekunowie. Niezliczone są prośby ludzi, zebrane w modlitewne teksty wypowiadane
przed Maryją, wyrażające wszystko, czym żyje ludzkość prowadzona przez Jana Pawła II.
Przed wiekami Opatrzność wybrała Jasną Górę na Ołtarz Narodu. Dziś Sanktuarium Jasnogórskie zostało jakby dopełnione przez Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Logika bowiem
naszego pielgrzymowania na ziemi jest jasna: z pomocą Maryi, ufni w Boże Miłosierdzie - wzrastajmy w świętości.
Ta książka to zapis modlitewnego wstawiennictwa Ojców Paulinów i pielgrzymów za nas: współuczestniczących i wdzięcznych. Ale też za nas wygodnych, leniwych,
oddalonych na drogach pogmatwanego życia, opieszałych i odkładających najważniejsze sprawy „na potem”.
Warto ją mieć dla siebie - bo szybko stanie się pomocna.
O. Zachariasz S. Jabłoński OSPPE, W godzinie Apelu z Janem Pawłem II, Paulinianum - Wydawnictwo Zakonu Paulinów, 151, Jasna Góra - Częstochowa 2003
Zapewne każdy z nas słyszał o objawieniach Matki Bożej w Fatimie, ale czy tak naprawdę wiemy, co wtedy Maryja chciała nam przekazać? Czy orędzie fatimskie to tylko historia, wydarzenie, sensacja? Co ono oznacza dla mnie, dla mojego życia?
Dziś Fatima jest jednym z największych sanktuariów maryjnych świata. Rocznie odwiedza ją około 4 milionów pielgrzymów i turystów, przy czym największe nasilenie tego ruchu przypada na 13 maja i 13 października, w rocznicę rozpoczęcia i zakończenia objawień.
Fatima – wizerunki Dzieci Fatimskich/Fot. Graziako/Niedziela
Od maja do października 1917 roku - gdy toczyła się pierwsza wojna światowa, kiedy w Portugalii sprawował rządy ostro antykościelny reżim, a w Rosji zaczynała szaleć rewolucja - na obrzeżach miasteczka Fatima, w miejscu zwanym Cova da Iria, Matka Boża ukazywała się trojgu wiejskim dzieciom nie umiejącym jeszcze czytać. Byli to Łucja dos Santos (10 lat), Hiacynta Marto (7 lat) i Franciszek Marto (9 lat). Łucja była cioteczną siostrą rodzeństwa Marto. Pochodzili z podfatimskiej wioski Aljustrel, której mieszkańcy trudnili się hodowlą owiec i uprawą winorośli.
Wcześniej, zanim pastuszkom objawi się Matka Boża, przez ponad rok, od marca 1916 roku, przygotowuje ich na to Anioł. Na wzgórzu Loca do Cabeco dzieci odmawiają różaniec i zaczynają zabawę. Raptem, gdy słyszą silny podmuch wiatru widzą przed sobą młodzieńca. Przybysz mówi: Nie bójcie się, jestem Aniołem Pokoju, módlcie się razem ze mną". Następnie uczy ich jak mają się modlić, słowami: "O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Cię, ufam Tobie i kocham Cię. Proszę, byś przebaczył tym, którzy nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i nie kochają Ciebie". Nakazuje im modlić się w ten sposób, zapewniając, że serca Jezusa i Maryi słuchają uważnie ich słów i próśb.
W Brzegu Dolnym odbywają się nabożeństwa majowe przy miejscowych kapliczkach. Okazuje się, że z każdym nabożeństwem jest coraz więcej osób. Dzisiaj, tj. 13 maja przy kapliczce Matki Bożej przy ul. Zwycięstwa było ponad 100 osób. Wspólny śpiew Litanii Loretańskiej, to nie tylko okazja do modlitwy, ale także okazja do poznania historii poszczególnych miejsc i integracji.
Pomysł, aby nabożeństwa majowe odbywały się w takiej formie rozpoczął się z inicjatywy s. Sandry Lisoń , Franciszkanki Rodziny Maryi oraz ks. Mateusza Ciesielskiego, wikariusza parafii NMP Królowej Polski. - Założyciel naszego zgromadzenia św. Zygmunt Szczęsny Feliński, bardzo propagował i rozszerzył kult nabożeństw maryjnych. Ułożył rozważania, a nabożeństwa odbywały się w intencji odnowy moralnej narodu. Podzieliłam się tym z ks. Mateuszem, który wpadł na pomysł, abyśmy odnowili tradycję śpiewania Litanii Loretańskiej przy kapliczkach w Brzegu Dolnym - zaznacza s. Sandra, dodając: - Przejechałam się rowerem po mieście sprawdzając, gdzie znajdują się kapliczki i wybraliśmy z nich 10, a finalnie utworzyły one krąg wokół miasta.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.