Reklama

Rosja odzyskuje wiarę

Niedziela Ogólnopolska 9/2003

Archiwum ks. płk. Sławomira Żerskiego

Znak czasu - wizyta polskiej delegacji kościelnej w Moskwie

Znak czasu - wizyta polskiej delegacji kościelnej w Moskwie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Wojsku potrzeba duszy - mówili przedstawiciele Ministerstwa Obrony Rosji podczas wizyty w tym kraju biskupa polowego Sławoja Leszka Głódzia i innych członków polskiej delegacji. Rosjanie nie ukrywają, że chcą skorzystać z polskich doświadczeń, gdy i u nich formalnie, prawnie i strukturalnie zaistnieje już duszpasterstwo wojskowe.
O kontakt z przedstawicielami Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego - katolickiego i prawosławnego - zabiegali sami Rosjanie. Bliższa znajomość bp. Głódzia z ministrem Siergiejem Iwanowem, jednym z najbliższych współpracowników prezydenta Putina, zaczęła się w marcu ubiegłego roku, gdy jeszcze jako szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego Rosji odwiedził Polskę. Był wówczas m.in. gościem Biskupa polowego. Przygotowując się do kolejnej wizyty w Polsce, już jako minister obrony Rosji, Iwanow zażyczył sobie włączenia do programu wizyty spotkania z "polskim władyką wojskowym", co zaskoczyło nawet wielu polskich wojskowych. Podczas rewizyty w Rosji bp. Głódziowi towarzyszyli m.in.: prawosławny ordynariusz polowy Wojska Polskiego - bp gen. Miron Chodakowski oraz proboszcz parafii św. Elżbiety we Wrocławiu i zarazem dziekan wojsk lądowych - ks. płk Sławomir Żarski. Głównym punktem programu było spotkanie w cztery oczy bp. Głódzia z min. Iwanowem, który otrzymał w podarunku m.in. kalendarz Ordynariatu Polowego WP na ten rok. Na jednym ze zdjęć widnieje min. Iwanow podczas wizyty w katedrze polowej w Warszawie. Iwanow złożył wówczas hołd polskim żołnierzom pomordowanym w Katyniu.
Ale wróćmy do niedawnego spotkania w Moskwie... Podczas rozmowy z gen. lejtnantem Mikołajem Reznikiem, który jest najbliższym współpracownikiem min. Iwanowa, obie strony omówiły działanie duszpasterstwa wojskowego w trzech aspektach: prawnym, określenia zadań na czas wojny i w odniesieniu do tradycji religijnej. - Pan Generał prosił o rady wynikające z naszego doświadczenia - powiedział Niedzieli ks. płk Sławomir Żarski. Na zakończenie spotkania otrzymał Schematyzm Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego, zawierający dokumentację prawną i zapis ponaddziesięcioletniego dorobku duszpasterstwa wojskowego, po przywróceniu Ordynariatu Polowego.
Rosjanie usłyszeli m.in., że inicjatywa utworzenia w ich armii ordynariatu polowego powinna wyjść od Cerkwi prawosławnej, śladem której poszłyby inne Kościoły. Obaj polscy biskupi - katolicki i prawosławny - zastrzegli jednak od razu potrzebę stworzenia równych praw wszystkim Kościołom.
Warto dodać, że obaj polscy biskupi gościli też m.in. w ściśle tajnej bazie rakiet atomowych, gdzie wzięli udział w nabożeństwie w miejscowej cerkwi garnizonowej, z okazji jej święta patronalnego. Gest taki byłby niemożliwy, gdyby minister obrony narodowej Rosji nie darzył polskiej delegacji wielkim zaufaniem. Podczas wizyty bp Głódź przekazał katolickiej katedrze w Moskwie popiersie Ojca Świętego Jana Pawła II. Wzruszeni miejscowi katolicy uznali to za zapowiedź tak długo oczekiwanej w stolicy Rosji wizyty Papieża.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

UE zakazuje, aby w korespondencji używać zwrotów „pani” lub „pan”

2025-01-11 15:29

[ TEMATY ]

RODO

płeć

ordoiuris.pl

Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że nie jest niezbędne, by klient ujawniał swoją tożsamość płciową decydując się na wybór formy grzecznościowej przy zakupie biletu na pociąg. Zamiast wskazania na formę "Pan" lub "Pani" przewoźnik może używać bardziej ogólnych, inkluzywnych zwrotów.

Z pytaniem prejudycjalnym na temat form grzecznościowych zwróciła się do TSUE francuska Rada Stanu. Ten najwyższy organ sądownictwa administracyjnego we Francji rozpatruje skargę na decyzję regulatora danych osobowych CNIL, który uznał, że wymóg wskazania formy grzecznościowej przy zakupie biletu na pociąg przedsiębiorstwa kolejowego SNCF nie łamie przepisów rozporządzenia o ochronie danych osobowych RODO.
CZYTAJ DALEJ

Ukochany Syn

2025-01-07 11:21

Niedziela Ogólnopolska 2/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

ks. Dariusz Kowalczyk

Adobe Stock

Kiedy przypatrzymy się ludzkim historiom, dostrzeżemy nierzadko problem nieznajomości ojca. Zdarza się, że zmarł, zanim urodziło się jego dziecko, lub odszedł w okresie nieświadomości swego syna lub swej córki.

Te przypadki są niewątpliwie bolesne, aczkolwiek można je zrozumieć lub jakoś łatwiej zaakceptować. Bywają jednak sytuacje o wiele trudniejsze, gdy ojcostwo z różnych względów jest niemożliwe do ustalenia albo gdy ojciec świadomie odchodzi od żony czy matki swoich dzieci, porzuca je i odcina się całkowicie od osób, dla których powinien być niemal najważniejszy na świecie. Słyszy się także o przypadkach różnie motywowanego wyrzekania się potomstwa. Takie historie jawią się jako niezwykle bolesne, a czasem wręcz tragiczne. Dziecko wie, że ojciec gdzieś jest, chce z nim nawiązać kontakt, potrzebuje go, pragnie go nad życie, a jednak jakiś przedziwny opór wewnętrzny ojca sprawia, że napotyka ono mur nie do przejścia. Osoby żyjące z taką historią często uznają ją za najtrudniejsze doświadczenie. Upływ czasu niewiele zmienia, a czasem wręcz pomnaża traumę. Znajomość ojca, możliwość poznania jego twarzy, nawet krótkie spotkanie z nim, przekonanie, że mnie kocha i nie pozwoli mi zginąć, że stanie w mojej obronie i będzie ze mnie dumny, że doda mi sił, stanowi mocny fundament „gmachu” życia. Nie ulega wątpliwości, że łatwiej mają osoby, które wychowywali odpowiedzialni ojcowie. Co jednak powiedzieć o tych, którzy tego komfortu nie mają? Czy są na straconej pozycji?
CZYTAJ DALEJ

Kolędowanie z „Kapelą Po Naszemu”

2025-01-12 17:54

Archiwum prywatne

Dziecięcy zespół "Kapela po Naszemu" z ks. Tomaszem Sałowskim

Dziecięcy zespół Kapela po Naszemu z ks. Tomaszem Sałowskim

Dziecięcy zespół wystąpił z koncertem kolęd i pastorałek w parafii św. Jakuba Apostoła w Małujowicach i w miejscowości Gać.

Artyści kolędowali po Mszach św. dla dzieci przygotowujących się do Pierwszej Komunii świętej i ich rodziców. Zespół zrzesza dzieci w wieku 5-14 lat z miejscowości Gać, Psary, Godzikowice, Osiek, Niemil, Oleśnica Mała, Lipki. – Zespół to również wielkie zaangażowanie rodziców z tych wszystkich miejscowości. Teraz dzieci śpiewają po okolicy przy różnych okazjach – podkreśla ks. Tomasz Sałowski, proboszcz i kustosz Sanktuarium św. Jakuba Apostoła w Małujowicach. Dziś w kościołach popłynęły kolędy znane i mniej znane oraz pastorałki. A przed nami jeszcze Wieczór kolęd i pastorałek w świetlicy wiejskiej w Gaci, sali sportowej w Żłobiźnie, kościele pw. św. Marii Magdaleny w Osieku i kościele pw. Znalezienia Krzyża Świętego w Godzikowicach.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję