Wiem, że jestem jednym z grzeszników, zawsze modlę się do Miłosierdzia
Bożego. Bóg jest jak poszukiwacz pereł - w sercu i w sumieniu każdego
z nas zawsze potrafi znaleźć coś dobrego i pięknego. Otwiera swoje
serce przed każdym człowiekiem, także tym, który zszedł na bezdroża,
utknął w grzęzawisku. Bóg bowiem kocha nas nie za coś, lecz po coś.
Człowiek łatwo wpada w pułapki grzechu, daje się ponieść
ułudzie reklamy, sukcesu, konsumpcjonizmu, pozornych wartości. Dlatego
tak wielu ludzi jest dzisiaj oszukanych i załamanych. Trzeba uodpornić
się na zagrożenia naszych czasów, które doprowadzają nas do samotności
i pustki, sprawiają, że świat jest pełen agresji i nienawiści. Jezus
Miłosierny poi nas wodą życia, sięgnijmy po nią i nie pragnijmy już
niczego innego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu