Reklama

Z prac Synodu

Drogi miłosierdzia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tym razem w czasie zebrania komisji głównej i sekretariatu I Synodu Diecezji Sosnowieckiej projekt dokumentu przeznaczonego do dyskusji w parafialnych zespołach synodalnych przedstawił ks. Stefan Wyporski, przewodniczący Komisji Charytatywnej. Spotkanie odbyło się 18 czerwca w domu biskupa sosnowieckiego Adama Śmigielskiego SDB.

Ks. Wyporski przypomniał, że posługa miłosierdzia jest jednym z podstawowych zadań Kościoła. Źródłem jej jest nauczanie i działalność Jezusa Chrystusa. A fundamentem miłość Boża i godność człowieka stworzonego "na obraz Boży". "Jezus dawał świadectwo miłosierdzia w życiu ziemskim, głosząc Ewangelię o Królestwie Bożym, odpuszczając grzechy i lecząc wszelkie choroby i słabości wśród ludu. Domagał się także konkretnych czynów miłości, zobowiązując do nich szczególnie swoich uczniów. Mieli oni karmić głodnych, uzdrawiać chorych, leczyć trędowatych, wskrzeszać umarłych, wyrzucać złe duchy" - przytoczył fragment dokumentu szef Komisji Charytatywnej.

Od czasów apostolskich do dziś nie ustaje w Kościele przypominanie wierzącym, iż nakaz miłosierdzia jest prawem i obowiązkiem chrześcijan i jednym z najważniejszych elementów ich misji w tym świecie. Prawda ta znalazła swój wyraz w nauczaniu Ojców Kościoła na Wschodzie i Zachodzie, w dokumentach soborowych, w licznych zachętach dawanych przez mistrzów życia duchowego, w naukach ludzi świętych i błogosławionych. "Także w naszych czasach głos Kościoła wzywający do miłosierdzia brzmi równie mocno i donośnie. Sobór Watykański II stwierdza konieczność pomocy jako odpowiedzi na naglące potrzeby biednych w wymiarze doczesnym i nadprzyrodzonym. Zwraca uwagę, iż trzeba eliminować przyczyny biedy, a nie tylko jej skutki, tak aby potrzebujący stawali się stopniowo samowystarczalni" - czytamy w dokumencie. Jednym z celów reformy administracyjnej Kościoła w Polsce było pełniejsze dostosowanie Jego misji do czasów obecnych. W szczególny sposób dotyczy to działalności charytatywnej. "Inspiracją dla niej w diecezji sosnowieckiej są postacie żyjących w XIX i XX wieku patrona diecezji św. Brata Alberta i sługi Bożej m. Teresy Kierocińskiej. Z wrażliwością odkrywali oni cierpienie i gorycz tych, którzy nie potrafili znaleźć miejsca w ówczesnych strukturach społecznych i ekonomicznych i nieśli pomoc najbardziej potrzebującym. Także w nauczaniu biskupa sosnowieckiego Adama Śmigielskiego odnajdziemy liczne wezwania i apele o pomoc bliźnim" - podkreślił ks. Wyporski.

W następnej części dokumentu Komisja Charytatywna zwróciła uwagę na różne obszary i formy biedy. "Bieda przejawia się nie tylko w ubóstwie materialnym. Możemy mówić także o biedzie duchowej, moralnej, społecznej, psychologicznej, zdrowotnej, intelektualnej. Każdy z jej przejawów domaga się zaradzenia ludzkim potrzebom. Jednym z najbardziej dotkliwie odczuwalnych skutków ustrojowych przemian jest bezrobocie. Choć obejmuje ono około 20% mieszkańców diecezji, to jednak dotyczy znacznie szerszej grupy ludzi - rodzin bezrobotnych. Poważnym problemem jest także brak zasiłków, ograniczona możliwość zmiany kwalifikacji zawodowych. Wielką bolączką jest także bezrobocie wśród ludzi młodych, absolwentów szkół średnich, a nawet wyższych".

Posługa charytatywna w kościele diecezjalnym i parafialnym to kolejny punkt rozważań Komisji. "Dziś, aby sprostać temu zadaniu, potrzebna jest powszechna formacja duszpasterska. Powinna ona zawierać dwa podstawowe elementy: po pierwsze - musi kształtować w każdym chrześcijaninie postawę otwarcia na potrzeby bliźnich - po drugie - postawę odwagi i dynamizmu w działaniu" - czytamy w dokumencie.

W końcowej części dokumentu Komisja Charytatywna umieściła wykaz dzieł, jakie prowadzi Wydział Charytatywny Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. "Pomni na to, że caritas znaczy miłość służebna, Caritas Diecezji Sosnowieckiej chce nieść człowiekowi konkretną pomoc socjalną, przez co pragnie ulżyć jego losowi i umożliwić jego rzeczywisty rozwój. Pomoc ta wyraża się w prowadzeniu domów dla bezdomnych, noclegowni, stacji socjalnych - gdzie znajdują pomoc chorzy i niepełnosprawni, w prowadzeniu świetlic środowiskowych, a także darmowych stołówek. Prócz systematycznej pracy Caritas organizuje też akcje charytatywne: wakacyjny wypoczynek dzieci i młodzieży, pomaga w trudnych sytuacjach życiowych, a także organizuje pomoc Polakom na Wschodzie" - wyliczył dyrektor Caritas.

Wielką rolę w rozpoznawaniu biedy, a także w jej przeciwdziałaniu Komisja dostrzegła w Parafialnych Zespołach Charytatywnych, które powinny nie tylko współpracować z diecezjalną Caritas, a także z administracją lokalną i różnymi organizacjami pozarządowymi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Singapur: napad na kapłana odprawiającego Mszę Świętą

2024-11-10 17:35

[ TEMATY ]

ksiądz

napad

nóż

Singapur

Karol Porwich/Niedziela

Arcybiskup Singapuru kard. William Goh odwiedził dziś w szpitalu ks. Christophera Lee, który został wczoraj pchnięty nożem podczas odprawiania Mszy św. w kościele św. Józefa w Bukit Timah w Singapurze. Kardynał poprosił o modlitwę zarówno za księdza, jak i napastnika - poinformowano w mediach społecznościowych.

Ks. Christopher Lee został wczoraj wieczorem zaatakowany nożem w katedrze św. Józefa przez osobę, która w przeszłości dopuszczała się przestępstw narkotykowych. Podejrzany, 37-letni Singapurczyk notowany za poważne uszkodzenia ciała i przestępstwa narkotykowe, został rozbrojony przez obecnych wiernych, a następnie aresztowany przez funkcjonariuszy policji - informuje agencja AsiaNews.
CZYTAJ DALEJ

Wyraz heroicznej wiary

2024-11-05 14:43

Niedziela Ogólnopolska 45/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

W czasach Pana Jezusa kobieta nie mogła stanowić sama o sobie. Zależała najpierw od ojca, ewentualnie brata, a później najczęściej od męża lub syna. Po śmierci głowy rodziny była w trudnej sytuacji, szczególnie gdy nie miała dzieci. Choć prawo nakazywało troskę o nią rodzinie czy instytucjom religijnym, to stan, w którym się znajdowała, narażał ją na nadużycia ze strony innych. Starożytni królowie, aby podkreślić swoją łaskawość wobec poddanych, nosili miano opiekunów wdów, sierot i cudzoziemców, czyli najbardziej bezradnych. Pan Jezus daje wyraz swej troski o wdowy z niebywałą przenikliwością. Wypomina uczonym w Piśmie ich obłudne postępowanie. Pod płaszczykiem troski o samotne po śmierci męża kobiety, używając swojej pozycji religijnej i społecznej, zabiegali oni o dochód dla swojej grupy lub dla siebie. Mieli prawo zarządzać majątkiem wdów i pobierać z tego tytułu prowizję, dodajmy: znaczącą, jeśli wdowa była bogata. Czasem za tę pracę zobowiązywali się do modlitwy, a bywało też tak, że udając religijną troskę, okradali je. Pan Jezus zapowiada za to bardzo surową karę. Zapytajmy wobec tego: czy nasza pobożność nie jest podszyta jakąś wyrachowaną interesownością? Postawa chciwości czy hipokryzji niszczy więź z Bogiem i z ludźmi, a w konsekwencji nas samych. Czy okazywana dobroć nie jest obliczona na wymierne korzyści materialne lub prestiż? Czy powierzone nam pieniądze służą dobrej sprawie czy niegodziwej? Druga część Ewangelii opowiada o tym, co zdarzyło się przy skarbonie świątynnej. Przy ostatniej, trzynastej, wrzucający datek nie musiał podawać kapłanowi intencji, w jakiej to czyni. Bogaci, ofiarując pokaźną kwotę na świątynię, wypełniali obowiązek troski o nią i przy okazji zyskiwali miano hojnych, choć ofiara pochodziła z nadmiaru tego, co posiadali. Pan Jezus obserwuje wdowę, która wrzuca do skarbony dwa pieniążki stanowiące całe jej utrzymanie. Mogła zostawić sobie jedną monetę na chleb. Wrzucając obie, daje wyraz heroicznej wiary, że przecież sam Bóg zatroszczy się o nią, weźmie ją w obronę, nie da jej zginąć. Ona dała najwięcej – dosłownie całe życie, a jej wiara była żarliwa, gorąca. Boża „rachunkowość” patrzy na serce. A jak jest z nami? Czy nie lękamy się zbytnio o jutro? A może nasze troski są przyziemne, nijakie, zbędne, ba – gorszące? Bóg troszczy się o nas, wie, czego nam potrzeba, zanim Go poprosimy. Dba nawet o wróble, lilie i włosy na naszej głowie. Czy przypadkiem nie jest tak, że zbyt kurczowo trzymamy się opłacalności, prognozy zysków i stopy zwrotu z inwestycji? Tymczasem troski trzeba przerzucić na Niego i sprawdzać „inwestycje” pod kątem „odsetek” wypłacanych w wieczności. Zdarzenie z ubogą wdową poprzedza opis męki Jezusa. Ona bezgranicznie zaufała Bogu, oddała całe swoje życie w Jego ręce. Jezus za chwilę pójdzie tą samą drogą! „Wskazując na czyn wdowy, Jezus może zapowiadać swój własny los w najbliższej przyszłości: i On zostanie sam, i On odda wszystko, co ma, całe swoje życie Bogu” (E. Adamiak).
CZYTAJ DALEJ

Odznaczenia państwowe z okazji Narodowego Święta Niepodległości (PEŁNA LISTA)

2024-11-11 09:47

[ TEMATY ]

odznaczenia

PAP/Piotr Nowak

Włodzimierz Nahorny, Ryszard Legutko, Henryk Skarżyński

Włodzimierz Nahorny, Ryszard Legutko, Henryk Skarżyński
- Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej informuje:
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję