Reklama

Franciszek

Papież: finanse powinny stać się narzędziem służącym ludziom

W intencji modlitewnej na maj papież szczególnie poleca świat finansów, który bardzo często żyje swoim życiem i ma niewiele wspólnego z codziennym doświadczeniem ludzi.

[ TEMATY ]

ludzie

finanse

maj

papież Franciszek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek często podkreśla, że potrzebna jest dzisiaj nowa „narracja ekonomiczna”, która podejmie drogę zrównoważonego rozwoju i przywróci w społeczeństwie miejsce ubogim oraz wykluczonym, a także zatroszczy się o zdegradowane środowisko.

Franciszek wskazuje, że obecny kryzys społeczny oraz ekonomiczny nie pozwala dalej stawiać indywidualnych i grupowych interesów ponad dobrem wspólnym. Zauważa on, że nie jesteśmy skazani na modele ekonomiczne skupiające interesy bezpośrednio na korzyściach mierzonych miarą jednostki oraz na realizowanie polityki ignorującej koszty ludzkie, wspólnotowe i środowiskowe. Franciszek zwraca uwagę, że nie można pozwolić sobie na dalsze odkładanie spraw na później. Nadszedł czas, aby wykluczeni stali się twórcami swojego życia w całości tkanki społecznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Podczas gdy realna ekonomia, ta, która tworzy miejsca pracy, przeżywa kryzys, bo wiele osób nie ma pracy, rynki finansowe nigdy nie były tak obfitujące jak teraz. Jak bardzo świat wielkich finansów jest oddalony od życia większości ludzi! Finanse, jeśli nie są regulowane, przemieniają się w czystą spekulację napędzaną przez niektóre polityki monetarne. Sytuacja ta jest nie do utrzymania. To jest niebezpieczne. Aby zapobiec ponownemu ponoszeniu konsekwencji przez ubogich, spekulacje finansowe muszą być ściśle regulowane. Spekulacje. Chcę podkreślić ten termin.

Niech finanse będą narzędziami służby, narzędziami służenia ludziom i troski o wspólny dom! Wciąż mamy czas, aby uruchomić proces globalnych zmian służących praktykowaniu innej ekonomii, bardziej sprawiedliwej, włączającej, zrównoważonej, takiej, która nie pozostawia nikogo w tyle – podkreślił papież.

Podziel się cytatem

- Zróbmy to! I módlmy się, aby ci, którzy są odpowiedzialni za świat finansów, współpracowali z rządami w celu uregulowania rynków finansowych, aby chronić zagrożonych obywateli”.

2021-05-04 17:34

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pójdę za Tobą, gdzie tylko zechcesz Panie!

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Szymon Czechowicz, Zmartwychwstanie

Rozważanie do Ewangelii J 21,1-19

Potem Jezus ukazał się znowu uczniom nad jeziorem Tyberiadzkim. Ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza i jeszcze dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr rzekł do nich: „Idę łowić ryby”. Odpowiedzieli Mu: „Pójdziemy i my z tobą”. Poszli więc i weszli do łodzi, ale tej nocy nic nie złowili. A skoro już nastał poranek, Jezus stanął na brzegu, ale uczniowie nie poznali, że to jest Jezus. Jezus rzekł do nich: „Dzieci, czy macie coś do jedzenia?” Odpowiedzieli Mu: „Nie”. On rzekł do nich: „Rzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie”. Rzucili więc, a nie mogli jej wyciągnąć z powodu mnóstwa ryb. Wtedy ten uczeń, którego Jezus miłował, rzekł do Piotra: „To jest Pan!” Szymon Piotr, gdy tylko usłyszał, że to jest Pan, przepasał się odzieżą, bo był nagi, i rzucił się w morze. A pozostali uczniowie przyszli łodzią, ciągnąc sieć z rybami, bo nie byli daleko od brzegu, tylko o dwieście łokci. Gdy wyszli na ląd, ujrzeli rozpalony ogień, na którym leżały ryby i chleb. Jezus powiedział do nich: „Przynieście trochę ryb, które teraz złowiliście”. Poszedł więc Szymon Piotr i wciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb – było ich sto pięćdziesiąt trzy – a mimo to sieć nie rozerwała się. Jezus rzekł do nich: „Chodźcie i jedzcie”. Żaden z uczniów nie odważył się zapytać Go: „Kim Ty jesteś?”, bo wiedzieli, że to jest Pan. Jezus podszedł, wziął chleb i dał im, podobnie i rybę. Było to już trzecie ukazanie się Jezusa po zmartwychwstaniu, kiedy ukazał się uczniom. A gdy jedli, Jezus rzekł do Szymona Piotra: „Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej niż ci?” Odpowiedział Mu: „Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham”. Rzekł do niego: „Paś baranki moje!” Powtórnie rzekł do niego: „Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?” Odpowiedział Mu: „Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham”. Rzekł do niego: „Paś owce moje!” Trzykrotnie rzekł do niego: „Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?” Piotr zasmucony, że po raz trzeci zapytał go: „Czy kochasz Mnie?”, odpowiedział Mu: „Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham”. Jezus rzekł do niego: „Paś owce moje! Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, sam się przepasywałeś i chodziłeś, dokąd chciałeś. Lecz gdy się zestarzejesz, wyciągniesz swoje ręce, a inny cię przepasze i zaprowadzi, dokąd nie chcesz”. A to powiedział, dając do zrozumienia, jaką śmiercią miał Bóg uwielbić. Po tych słowach dodał: „Pójdź za Mną!”
CZYTAJ DALEJ

Męka naszego Pana Jezusa Chrystusa według świętego Łukasza

Niedziela Ogólnopolska 12/2016, str. 32-33

[ TEMATY ]

Ewangelia

Niedziela Palmowa

Piotr Drzewiecki

+ – słowa Chrystusa
E. – słowa Ewangelisty
I. – słowa innych osób pojedynczych
T. – słowa kilku osób lub tłumu

E. Starsi ludu, arcykapłani i uczeni w Piśmie powstali i poprowadzili Jezusa przed Piłata. Tam zaczęli oskarżać Go: T. Stwierdziliśmy, że ten człowiek podburza nasz naród, że odwodzi od płacenia podatków Cezarowi i że siebie podaje za Mesjasza-Króla. E. Piłat zapytał Go: I. Czy Ty jesteś królem żydowskim? E. Jezus odpowiedział mu: + Tak, Ja nim jestem. E. Piłat więc oświadczył arcykapłanom i tłumom: I. Nie znajduję żadnej winy w tym człowieku. E. Lecz oni nastawali i mówili: T. Podburza lud, szerząc swą naukę po całej Judei, od Galilei, gdzie rozpoczął, aż dotąd. E. Gdy Piłat to usłyszał, zapytał, czy człowiek ten jest Galilejczykiem. A gdy się upewnił, że jest spod władzy Heroda, odesłał Go do Heroda, który w tych dniach również przebywał w Jerozolimie.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł charyzmatyczny kapłan, duszpasterz akademicki

2025-04-12 23:14

Archiwum UPJPII

W sobotę 12 kwietnia zmarł o. prof. Jan Andrzej Kłoczowski OP, duszpasterz akademicki, wybitny filozof, teolog, wieloletni wykładowca UPJPII.

Wspólnota akademicka Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie z wielkim bólem przyjęła wiadomość o śmierci ojca profesora Jana Andrzeja Kłoczowskiego OP, dominikanina, wybitnego filozofa, teologa i duszpasterza akademickiego, wieloletniego kierownika Katedry Filozofii Religii na Wydziale Filozoficznym UPJPII i wykładowcy naszego Uniwersytetu Papieskiego. Miał 87 lat.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję