Reklama

Kościół

Jasna Góra: Rada Stała KEP o duszpasterstwie w czasie pandemii i o beatyfikacji kard. Wyszyńskiego

Pandemia nie tyle zmieniła istotę Kościoła w Polsce, bo ta jest niezmienna, ale bardzo zmieniły się okoliczności zewnętrzne. Musimy zrobić wszystko, by wierni z powrotem mogli realnie uczestniczyć w liturgii i sakramentach, bo od tego zależy zbawienie, a nie od oglądania telewizji - powiedział abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Jednym z tematów obrad Rady Stałej na Jasnej Górze jest duszpasterstwo Kościoła w Polsce w czasie pandemii i po jej ustaniu.

[ TEMATY ]

episkopat

Konferencja Episkopatu Polski

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zauważył, że w każdej parafii widać bardzo wyraźnie, że ograniczenia chcących uczestniczyć we Mszy św. czy w innych nabożeństwach są bardzo uciążliwe i mimo, że teraz limit osób się zwiększa do jednej osoby na 15 metrów kwadratowych, to jednak jest to zdecydowanie za mało w stosunku do potrzeb. - Te potrzeby teraz są znacznie większe niż w zwyczajnym czasie. Ludzie potrzebują o wiele bardziej otuchy, aniżeli wtedy, gdy sami mogą dać sobie radę - podkreślił abp Gądecki.

Dodał, że „trzeba pamiętać, że owszem, dobrą rzeczą jest uczestniczyć duchowo w Eucharystii, w szczególności w swojej parafii, ale ważniejszą rzeczą jest jednak uczestnictwo realne, bo od realnego uczestnictwa uzależnione jest wieczne zbawienie, a nie od oglądania telewizji”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dlatego, jak podkreślił, Kościół oczekuje przede wszystkim tego, że limity zostaną zmniejszone, bo nie ma ich uzasadnienia. - Gdy jadę autobusem i widzę 50 czy 72 osoby jadące w tramwaju czy autobusie, a w dużym kościele może być tych osób 15 czy 20, to wydaje mi się, że nie ma w tym logiki – powiedział abp Gądecki. Podkreślił, że nie oznacza to jednak, że Kościół lekceważy epidemię czy przeciwstawia się szczepieniom. - Oznacza to tylko tyle, że jest dużą uciążliwością prowadzić życie duszpasterskie w takich ograniczonych warunkach, w jakich się znajdujemy - zauważył.

Reklama

- Powrót wiernych do kościoła to najpilniejsze zadanie. Pierwszą i podstawową rzeczą jest to, by ludzie znaleźli z powrotem dojście do Zbawiciela, który przez wiarę, daje życie wieczne – podkreślił przewodniczący KEP.

Zauważył, że „trzeba dziś i obudzenia kapłanów”. - Dziękuję księżom za to, że wytrzymują też tę presję obecnego czasu, ale życzę, by kiedy to wszystko się skończy, dbali, aby ożywić swą gorliwość i entuzjazm, bo jest z czego się cieszyć, gdy wierni są w kościele - powiedział abp Gądecki.

Bp Artur Miziński, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski, wyraził radość z zaplanowanej daty beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego i czynionych przygotowań do tego wydarzenia. Zauważył, że wydłużony czas oczekiwania został wykorzystany na modlitwę, katechezy, różnorakie spotkania służące poznawaniu i pogłębianiu jego nauczania. - Jestem przekonany, że uczynimy wszystko, żeby ona się odbyła, niezależnie od tego, gdzie - czy to będzie Plac Piłsudskiego i tłumy wiernych, czy, jeśli nie będzie to możliwe, w innym miejscu z udziałem garstki wiernych – „małej trzódki”. Jestem głęboko przekonany, że data 12 września) pozostanie i będziemy się cieszyć wstawiennictwem wyniesionego na ołtarze i czczonego w należny sposób błogosławionego kard. Stefana Wyszyńskiego - powiedział sekretarz Episkopatu.

Reklama

Wyraził też nadzieję, że w dalszym ciągu poprzez modlitwę, zgłębianie jego nauczania, naśladowanie go w sposób właściwy do swojego powołania, będzie dla wiernych przewodnikiem w ich osobistej świętości. Za Janem Pawłem II przypomniał, że „święci są po to, by nas pouczać, mobilizować do przemiany i czynić Kościół bardziej świętym”.

Biskupi podejmują też temat kończącego się okresu obchodów 100. rocznicy urodzin św. Jana Pawła II. Z powodu pandemii wiele zaplanowanych inicjatyw nie odbyło się, ale przed katolikami wciąż stoi żywe zadanie - zgłębiania i aplikowania w życie papieskiego nauczania. To też przedmiot duszpasterskiej troski, by nie zatrzymać się tylko na pamięci o papieżu z Polski.

Członkowie Rady Stałej omawiają także przygotowania kolejnego Zebrania Plenarnego Episkopatu, które zaplanowano na 11 i 12 czerwca w Kalwarii Zebrzydowskiej. Centralnym liturgicznym wydarzeniem będzie tam Msza św. w Bazylice Ojców Jezuitów w Krakowie, w Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa 11 czerwca z odnowieniem Aktu poświęcenia Narodu Polskiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa w 100. rocznicę tego wydarzenia.

2021-05-03 17:12

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czwarta edycja akcji „Świeć Przykładem” pod hasłem „Bądź widoczny”

Praktyka dowodzi, że często osoby udające się do kościoła wieczorem lub wczesnym rankiem nie są dobrze widoczne, dlatego zachęcamy do noszenia elementów odblaskowych - powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. dr Leszek Gęsiak SJ podczas briefingu inaugurującego akcję informacyjno-edukacyjną „Świeć przykładem – Bądź widoczny”.

Akcja została zorganizowana po raz czwarty przez Komendę Główną Policji, Sekretariat Konferencji Episkopatu Polski i Polską Radę Ekumeniczną w siedzibie Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski.
CZYTAJ DALEJ

Grzegorz Braun spalił unijną flagę przed kopalnią Wujek

2025-05-06 15:10

[ TEMATY ]

Grzegorz Braun

PAP/Michał Meissner

Europoseł, kandydat na prezydenta Grzegorz Braun spalił we wtorek unijną flagę przed Krzyżem-Pomnikiem Dziewięciu z Wujka, znajdującym się przy kopalni Wujek w Katowicach. Krzyż-Pomnik upamiętnia śmiertelne ofiary krwawej pacyfikacji strajkującej załogi tego zakładu w 1981 r.

Wcześniej we wtorek Braun wraz z posłem Robertem Fritzem (niez.) uczestniczył w - jak to określili - "interwencji poselskiej" w Ministerstwie Przemysłu w Katowicach. Wywieszoną tam unijną flagę Braun zdjął, podeptał i zabrał ze sobą. Przedstawiciele resortu zapowiedzieli zawiadomienie ws. zniszczenia mienia.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję