Tigraj: głód, krwawe represje i niszczenie wielowiekowego dziedzictwa
80 procent mieszkańców etiopskiego regionu Tigraj jest odciętych od pomocy humanitarnej. Pogłębia się głód i wzrasta śmiertelność z powodu braku leków i dostępu do szpitali. „Bez otwarcia korytarzy humanitarnych mieszkańcom tego regionu grozi zagłada” – alarmuje Międzynarodowy Czerwony Krzyż. Tymczasem napływają też kolejne doniesienia o niszczeniu bezcennego dziedzictwa kulturowo-religijnego Etiopii.
Stowarzyszenie pomocy chrześcijanom na Wschodzie (SOS Chrétiens d’Orient), które współpracuje w tym regionie z Etiopskim Kościołem Ortodoksyjnym informuje o zniszczeniu klasztoru w Debre Damos, który miał 1500 lat. Według lokalnych źródeł w czasie ataku zginął jeden z mnichów. Klasztor najpierw został zbombardowany z powietrza, a następnie ograbiony przez wojska rządowe, które rozkradły bezcenne skarby historii i archiwa z wielowiekowymi manuskryptami. Zaatakowana została także placówka Misjonarzy Afryki w mieście Adigrat. Napływające informacje są szczątkowe, ponieważ teren Tigraj jest odcięty od reszty kraju. Od trzech miesięcy jest on teatrem krwawych walk między siłami rządowymi, a separatystami dążącymi do niepodległości tego regionu.
Strony konfliktu nie pozwalają nawet na wjazd pomocy humanitarnej. Francesco Rocca, który z ramienia Czerwonego Krzyża wizytował ostatnio Tigraj zauważa, że sytuacja jest przerażająca. 3 mln osób, czyli połowa mieszkańców regionu straciło swe domy. Zniszczona została większość szpitali i ośrodków zdrowia. Brakuje żywności, wody pitnej i lekarstw. Stąd apel międzynarodowych organizacji humanitarnych do obu stron konfliktu, by jak najszybciej pozwoliły na wjazd transportów z pierwszą pomocą oraz lekarzy.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Genewie, 30 lipca 2021 r., Marixie Mercado - rzecznik prasowy UNICEF, przekazała informację na temat dramatycznej sytuacji dzieci w regionie Tigraj, w północnej Etiopii.
Przez kilka ostatnich miesięcy, z powodu toczącego się konfliktu, region Tigraj był praktycznie niedostępny dla organizacji humanitarnych. Teraz, kiedy pracownicy UNICEF docierają do osób poszkodowanych, potwierdzają się nasze największe obawy i najgorsze scenariusze.
Koalicja amerykańskich organizacji chrześcijańskich poprosiła prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa i sekretarza stanu Marco Rubio, aby wpłynęli na władze Rosji w sprawie natychmiastowego powrotu do kraju prawie 20 tysięcy dzieci ukraińskich, wywiezionych stamtąd od wybuchu wojny w lutym 2022 roku. Prośbę tę zawiera list otwarty, podpisany przez 40 zwierzchników i wysokich przedstawicieli organizacji chrześcijańskich różnych wyznań i poglądów politycznych.
Dokument ten zwraca uwagę, że dzieci ukraińskie w wieku od 4 miesięcy do 17 lat doświadczyły reedukacji politycznej, przymusowej rusyfikacji, przeszły szkolenie wojskowe, zaznały przemocy fizycznej oraz pozbawiono je podstawowej troski. Niektóre z nich przekazano rodzinom rosyjskim, zmieniono im świadectwa urodzenia, żeby zatrzeć ich tożsamość ukraińską.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.