Reklama

Na drzewach szukaj muszli

Z pędzlem w ręku, szablonami i puszkami farby, tak członkowie Bractwa św. Jakuba ze Szczyrku spędzali sobotę 4 sierpnia w Beskidzie Małym. Dwuosobowymi grupkami, przemierzając szlaki: czarny z Rzyk na Groń Jana Pawła II, czerwony na Leskowiec, a następnie niebieski do Koconia, malowali na drzewach jakubowe muszle - znak drogi zmierzającej do grobu Apostoła Chrystusa w Santiago de Compostela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najlepiej malować „Jakubowy szlak” wzdłuż istniejących już szlaków turystycznych. To dobra promocja dla „camino”. Ludzie widząc jakubową muszlę mogą przecież nabrać ochoty na pielgrzymowanie. I oto chodzi - mówi Dagobert Drost jeden z uczestników akcji znakowania beskidzkiej camino.
W sobotnie południe Dagobert Drost wraz z Markiem Tucznio przygotowywali na drzewach tzw. podkłady. Niebieską farbą malowali na pniach kwadraty, na których po tygodniu, bądź dwóch, pojawią się muszle św. Jakuba, a na koniec czerwone krzyże, oznaczające męczeństwo Apostoła. Tego dnia do zrobienia mieli odcinek z Rzyk aż po Leskowiec.
W tym samym czasie dwie panie: Anna Kruczek i Anna Bydlińska na istniejących już podkładach wykonywały jakubową muszlę. Praca szła sprawnie i szybko, dzięki przygotowanemu wcześniej szablonowi. Na wywiązanie się ze swego zadania, panie z Bractwa św. Jakuba przeznaczyły litr białej farby. Dzięki ich zaangażowaniu białe muszle można już spotkać między Leskowcem a Koconiem. Na dobry początek, pierwsza jakubowa muszla powstała nieopodal krzyża na Leskowcu.
- Muszelki malujemy gdzieś co sto metrów. Jeżeli jest prosty odcinek to wtedy rzadziej. W te wszystkie prace zaangażowanych jest, nie wiem nawet, czy dziesięć osób - wyjaśnia A. Kruczek, która w tym roku wraz z mężem zamierza przejść stukilometrowy odcinek „camino” i dotrzeć do Santiago de Compostela. Pomagająca jej A. Bydlińska. Trasę do grobu starszego z synów Zebedeusza pokonała już dwa razy. Za pierwszym razem przeszła 130 km, a za kolejnym 160 km.
Mimo że na beskidzkim odcinku „camino” nie wszędzie udało się nanieść jakubowe emblematy, to wielu pątników już nim chodzi. D. Drost mówił, że oprócz kilku osób z południa Polski spotkał na nim mieszkańca Holandii, który współrzędne tworzonej właśnie drogi ściągnął sobie z internetu. - Miał małe problemy z orientacją, więc mu pomogłem. Co ciekawe, szedł nie w stronę Santiago, lecz w przeciwnym kierunku - opowiada D. Drost. Jeżeli znakowanie szlaku między Rzykami a Koconiem pójdzie sprawnie, wówczas jego otwarcia będzie się można spodziewać w okolicach września. Najpewniej, dwa miesiące później do użytku oddany zostanie odcinek prowadzący pograniczem dwóch diecezji: krakowskiej i bielsko-żywieckiej. Bractwo Świętego Jakuba czyni starania, aby w tej uroczystości wzięli udział zwierzchnicy obu tych kościelnych jednostek administracyjnych. Planowane przecięcie wstęgi zbiegnie się z czasem z 30. rocznicą podpisania przez Jana Pawła II Aktu Zjednoczonej Europy. Doszło do tego 9 listopada 1982 r. w Santiago Compostela.
Oficjalne otwarcie beskidzkiej drogi św. Jakuba odbyło się 8 października 2011 r.
Uroczystość miała miejsce na przełęczy Karkoszczonka (729 m n.p.m.) wznoszącej się ponad Szczyrkiem. Po zasadzeniu pamiątkowego dębu św. Jakuba, pielgrzymi zeszli z przełęczy, via maryjne sanktuarium Na Górce, do sanktuarium św. Jakuba w Szczyrku. W ten sposób trasa Szczyrk - Simoradz stanęła dla pątników otworem. Punktami docelowymi jest na niej szczyt Błatniej (917 m n.p.m.) i miejscowości Górki Wielkie i Skoczów.
Uroczystość otwarcia drugiego odcinka, co nastąpiło 21 kwietnia br., związana była z pierwszą rocznicą nadania kościołowi w Szczyrku tytułu sanktuarium św. Jakuba. Pierwszym punktem uroczystości była Msza św. w sanktuarium Matki Bożej w Rychwałdzie. Po jej zakończeniu pielgrzymi wyruszyli do Szczyrku, zatrzymując się po drodze w konkatedrze w Żywcu i kościołach w Pietrzykowicach i Kalnej. Cały dystans liczył 23 km.
Kolejna część trasy została oficjalnie otwarta 28 lipca br. Tego dnia odległość między Koconiem a Rychwałdem pokonało ok. 50 osób, w tym żona boksera Tomasza Adamka wraz z córkami. W trakcie przemarszu pielgrzymi zatrzymali się na Mszy św. na Jasnej Górce oraz na nabożeństwie w sanktuarium maryjnym w Rychwałdzie. 19-kilometrowy szlak wiódł przez Ślemień, Jasną Górkę, przełęcz Ślemieńską i Rychwałdek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lądek-Zdrój. Żywioł mógł mnie zabrać - dramatyczna relacja księdza

2024-09-16 20:26

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Lądek Zdrój

ks. Aleksander Trojan

powódź w Polsce (2024)

ks. Wiktor Bednarczyk

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. Aleksander Trojan i ks. Wiktor Bednarczyk. W tle plac przed kościołem parafialnym w Lądku-Zdroju

Ks. Aleksander Trojan i ks. Wiktor Bednarczyk. W tle plac przed kościołem parafialnym w Lądku-Zdroju

Jedna z największych powodzi w historii Lądka-Zdroju zniszczyła mosty, drogi, budynki, a także zalała kościół parafialny Narodzenia NMP. Ks. Wiktor Bednarczyk miejscowy wikariusz opowiada o przerażających chwilach, kiedy walczył o życie, porwany przez potężną falę powodziową.

W niedzielę 15 września księża w parafii Narodzenia NMP odprawili trzy Msze święte. Nic nie zapowiadało katastrofy, która miała nadejść tuż po południu. - Nikt bowiem nie przypuszczał, że tama w Stroniu Śląskim nie wytrzyma naporu wody – relacjonował ksiądz kanonik Aleksander Trojan – lądecki proboszcz.
CZYTAJ DALEJ

Księża wspierają finansowo ofiary powodzi

2024-09-17 11:53

[ TEMATY ]

powódź w Polsce (2024)

PAP/Michał Meissner

Księża kapelani z ordynariatu polowego Wojska Polskiego wyrazili solidarność z ofiarami powodzi i z funkcjonariuszami służb mundurowych walczących z żywiołem. Przekażą poszkodowanym pieniądze za pośrednictwem Caritasu ordynariatu polowego.

Od 16 do 19 września w Centrum Formacyjno-Szkoleniowym „Księżówka” w Zakopanem trwają rekolekcje dla księży kapelanów Wojska Polskiego, Straży Granicznej i Służby Ochrony Państwa – poinformował w komunikacie opublikowanym we wtorek rzecznik prasowy ordynariatu polowego ks. Zbigniew Kępa.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Obraduje 149. zebranie plenarne Konferencji Wyższych Zgromadzeń Żeńskich

2024-09-17 20:41

[ TEMATY ]

Warszawa

zgromadzenia

Karol Porwich/Niedziela

Mszą Świętą pod przewodnictwem nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazziego, w Sanktuarium św. Faustyny w Warszawie, rozpoczęło się 149. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce. Tematyka zebrania dotyczy wyzwań dla życia konsekrowanego we współczesnym świecie.

Nuncjusz Apostolski w homilii zachęcił siostry uczestniczące w 149. Zebraniu Plenarnym, aby Jezus Chrystus był największym skarbem ich życia. "Chcę prosić również o to, żeby ludzie, których spotykacie, żyli zarówno fizycznie, jak i duchowo w Chrystusie" - zaznaczył abp Filipazzi. Ponadto odwołując się do dzisiejszej Ewangelii porównał Kościół z wdową z Nain, która płacze, gdy jej synowie oddalają się od Pana i raduje, gdy powracają.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję