Reklama

Pod rozwagę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Władcy życia i śmierci?

Dyskusja nad prawną dopuszczalnością takich procedur jak: zapłodnienie „in vitro”, aborcja (w tym w wyniku antykoncepcji wczesnoporonnej) czy eutanazja sprowadza się do odpowiedzi na zasadnicze pytanie: „Czy człowiek ma prawo być «panem i władcą» życia i/lub śmierci - własnych i drugiego człowieka?”.
Nawet jeżeli ktoś nie wierzy w Boga, a w związku z tym nie uznaje, że tylko On jest Panem życia i śmierci człowieka, to nie zmienia to faktu, że postawione pytanie dotyczy sytuacji absolutnie granicznych dla każdego człowieka - i dla tego, któremu się wydaje, że ma prawo być owym „panem i władcą”, i dla tego, który może zostać „potencjalnie stworzony” (w symbolicznej probówce) lub na różne sposoby - tu, niestety, nad wyraz realnie - unicestwiony. Nikt nie może się uwolnić od odpowiedzi na wyżej postawione pytanie.
Pragnienie bycia władcą życia i śmierci - tak w odniesieniu do własnej osoby, jak i w odniesieniu do innych ludzi - wpisane jest w grzeszną naturę człowieka. Dlaczego nie mielibyśmy być jak Bóg (jeżeli już w Boga wierzymy)? Dlaczego nie mielibyśmy być doskonali (w wersji dla niewierzących)? Wiemy, czym w XX wieku kończyły się próby stwarzania „nadczłowieka” i „rasy panów” czy też „nowego człowieka” i „nowego społeczeństwa”. Kończyły się faszystowskim i komunistycznym totalitaryzmem i ludobójstwem.
Dzisiaj to ludobójstwo jest nieźle zakamuflowane, bardziej skryte, a przez to bardziej perfidne i wyrafinowane. „Ubiera się” je w wyszukane słowa i określenia. Obwarowuje przepisami prawnymi, bo przecież człowiek „ma prawo” - raz do „posiadania” dziecka (gdy chodzi o skorzystanie z procedury „in vitro”), innym razem „do własnego brzucha” (gdy dziecko pojawia się „ponadplanowo” lub „nie w porę” i jedynym wyjściem wydaje się aborcja), a jeszcze innym razem do „godnej śmierci” (gdy w grę wchodzi eutanazja - któż jednak nie chciałby „godnie umierać”). Tych, którzy protestują i zwracają uwagę na etyczne aspekty ludobójczych procedur oraz możliwe konsekwencje, określa się dzisiaj mianem „talibów”, czyli zacofańców przeciwstawiających się postępowi. Przecież jeżeli człowiek chce i potrafi, to mu wolno - nawet gdy dotyczy to życia i śmierci.
Nie łudźmy się jednak, że za „ubóstwianiem” człowieka (jest „jak Bóg”, skoro technicznie „potrafi” powołać do życia ludzką istotę, a później sterować tym życiem aż do „godnej”, może nawet „zaprogramowanej” śmierci) stoi jakieś dobro. Stoją pieniądze i interesy konkretnych instytucji, firm i osób, a u najbardziej szalonych głów: nowych Hitlerów, Stalinów i doktorów Mengele - ludzka pycha i przeświadczenie, że coś (lub ktoś, jeżeli mówimy o istocie ludzkiej) powołane do istnienia wbrew Bogu, przyniesie szczęście człowiekowi i całej ludzkości. Raju z tego nie będzie, raczej totalna katastrofa.

Dyplomacja barowa

W relacji portalu tvn24.pl o „licznych nieprawidłowościach” w przygotowaniu wizyt premiera (7 kwietnia 2010 r.) i prezydenta RP (10 kwietnia 2010 r.) w Smoleńsku zastanowił mnie następujący fragment: „Prokuratorzy ustalili, że Arabski spotkał się wtedy w moskiewskiej restauracji «Dorian Gray» z Jurijem Uszakowem, Zastępcą Szefa Administracji Premiera Federacji Rosyjskiej. Potem do Arabskiego i Uszakowa dołączył rosyjski wicepremier Igor Sieczyn. Arabski proponował ministrowi Uszakowowi termin 10 kwietnia 2010 roku. Minister Putina się na ten termin nie zgodził, «ponieważ to była sobota, a Premier Putin nie realizuje wizyt dwustronnych w soboty»”.
Może czegoś nie rozumiem, ale po pierwsze - czy restauracja jest powszechnym w dyplomacji miejscem ustaleń dyplomatycznych; po drugie - co było ważniejsze dla premiera RP, skoro ostatecznie rozdzielono wizyty: chęć spotkania z premierem Putinem czy wola uczczenia, wspólnie z prezydentem RP, pamięci ofiar Katynia?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łowicz: bp Wojciech Osial – nowym biskupem łowickim

2024-09-12 12:02

[ TEMATY ]

bp Wojciech Osial

BP KEP

Bp Wojciech Osial

Bp Wojciech Osial

Nowy biskup łowicki ma 53 lata, jest doktorem habilitowanym nauk wychowawczych. Jako biskup pomocniczy diecezji łowickiej posługiwał od ponad 8 lat. Od 9 marca br. pełnił też funkcję administratora apostolskiego sede vacante. W Konferencji Episkopatu Polski jest przewodniczącym Komisji Wychowania Katolickiego oraz Zespołu roboczego ds. kontaktów z Rządem RP w sprawie lekcji religii w szkole. Jest też członkiem Komisji Duszpasterstwa i Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży. Jego dewizą biskupią są słowa: „Dominus Cor Intuetur” (Pan patrzy w serce).

Bp Wojciech Tomasz Osial urodził się 19 listopada 1970 roku w Łowiczu. Święcenia prezbiteratu przyjął 25 maja 1995 roku. Ukończył studia specjalistyczne z katechetyki na Papieskim Uniwersytecie Salezjańskim w Rzymie a w 2001 roku uzyskał doktorat nauk wychowawczych. W 2014 r. został doktorem habilitowanym m.in. na podstawie rozprawy: „Historia katechizmu. Geneza i rozwój katechizmu w Kościele Katolickim od I do XVI wieku”. W diecezji łowickiej pełnił m.in. funkcję notariusza kurii, referenta ds. katechetycznych i wizytatora nauki religii. W latach 2001-2005 uczył religii w Klasycznym Liceum Ogólnokształcącym w Skierniewicach. Był też wykładowcą katechetyki w Wyższym Seminarium Duchownym w Łowiczu, w Wyższym Seminarium Duchownym Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego w Ołtarzewie oraz na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Posługiwał też jako rzeczoznawca do spraw oceny programów nauczania religii i podręczników katechetycznych Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski. W 2012 roku został członkiem Komisji Rewizyjnej Stowarzyszenia Katechetyków Polskich.
CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: walka Ukraińców wypełnia przesłanki wojny sprawiedliwej

2024-09-12 16:06

[ TEMATY ]

walka

Ukraina

prymas Polski

Episkopat.news

Ukraińcy mają prawo się bronić. Walka Ukraińców z rosyjskim najeźdźcą wypełnia zgodnie ze społecznym nauczaniem Kościoła wszystkie przesłanki wojny sprawiedliwej - powiedział Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas debaty „Jaka droga do pokoju na Ukrainie” zorganizowanej w czwartek przez Katolicką Agencję Informacji w siedzibie Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski w ramach prezentacji najnowszej książki abp. Światosława Szewczuka, zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

Abp Wojciech Polak, współautor słowa wstępnego do książki "Orędzia pokoju" podkreślił, że w refleksji nad tym, jaka jest rola Kościołów w dążeniu do pokoju w Ukrainie, trzeba pamiętać, że przede wszystkim nie można ich rozumieć jako instytucji czy struktur, ale jako rzeczywistość tworzoną przez ludzi. - To jesteś ty i ja - mówił abp Polak.
CZYTAJ DALEJ

Wiceminister edukacji radzi: Kościół katolicki może wycofać ze szkół osoby duchowne

2024-09-12 21:13

[ TEMATY ]

katecheza

PAP/Tomasz Gzell

Wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer poinformowała w Sejmie, że według szacunków MEN zmiany w organizacji nauki religii, w dłuższej perspektywie, mogą przynieść 1,5 mld zł oszczędności. Pieniądze te mają być przeznaczone na inne cele edukacyjne.

Od września nauka religii może odbywać się w grupach liczących więcej niż siedmioro uczniów. Lubnauer, odpowiadając w Sejmie na pytania o te zmiany, mówiła także m.in. o planowanym wprowadzeniu od 1 września 2025 r. jednej lekcji religii w szkołach. Przekazała też, że miałaby się ona odbywać przed lub po innych lekcjach obowiązkowych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję