Dziś o godz. 12:00 zostaną uroczyście otwarte Drzwi Święte, ogłoszony rok jubileuszowy na następnie odczytany list Ojca Świętego Franciszka napisany szczególnie z tej okazji.
Modlitwą do Ducha Świętego przedwczoraj w łódzkiej Katedrze rozpoczęło się świętowanie 100-lecia powołania diecezji łódzkiej przez papieża Benedykta XV.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Trwałem w przekonaniu – powiedział przed rozpoczęciem liturgii abp Grzegorz Ryś, że ten czas jubileuszu potrzebuje hymnu. Czułem, że musi on nawiązywać do Psalmu 45, w którym słyszymy słowa: „Synowie twoi zajmą miejsce twoich ojców”, mówiące o tym, że nasze miejsce zajmą inni. Zajmie je młodzież, której przedstawiciele są dziś z nami w katedrze. Dziękuję pani Aleksandrze Lucińskiej za napisanie tekstu hymnu oraz panu Adamowi Sztabie za napisanie muzyki do słów hymnu, który za chwilę wspólnie razem wykonamy - dodał Metropolita.
W uroczystej Mszy św. pod przewodnictwem abpa Grzegorza Rysia udział wzięli kard. Konrad Krajewski, abp Władysław Ziółek, bp Andrzej Dziuba, bp Wojciech Osial, bp Ireneusz Pękalski i bp Marek Marczak.
W homilii abp Ryś powiedział, że dzisiejsze słowo stawia nas na granicy czasu. Jezus mówi o czasie, który się rozgrywa do urodzenia Jana Chrzciciela i o czasie, który się od Jana rozpoczyna.
Reklama
- To dzisiejsze słowo stawia nas między przeszłością a przyszłością, między obietnicą a jej wypełnieniem. My znajdujemy się na przełomie czasów, a granica czasu biegnie zawsze przez człowieka. Ta granica, o której mówi dzisiejsza Ewangelia, biegnie przez Jana Chrzciciela, dzięki temu staje się jakąś syntezą tego, co jest starym przymierzem i początkiem tego, co przynosi nowy czas w dziejach zbawienia. My jako Kościół, podobnie jak Jan Chrzciciel, potrzebujemy przeszłości i przyszłości – zaznaczył kaznodzieja.
W dalszej części homilii, odwołując się do encykliki Fratelli tutti papieża Franciszka, Arcybiskup powiedział, że bez pamięci nie możemy wyruszyć w przyszłość, bo jeżeli zapomnimy o tym, co było, to zrobimy rzeczy gorsze niż poprzednio. W tej encyklice są słowa, w których Papież mówi, że nie ma gorszej alienacji niż doświadczyć, że nie mamy korzeni i nie należymy do nikogo. My wszyscy potrzebujemy zakorzenienia, dlatego serca rodziców mają być skierowane ku dzieciom i dzieci ku rodzicom. To jest droga, jaką Bóg przychodzi do nas. Przychodzi przez dziadków do rodziców i przez rodziców do dzieci. Jeżeli ten łańcuszek zostanie przerwany, wtedy dzieje się z nami źle. Kościół ewangeliczny jest przed nami, a nie za nami. On rośnie między pokoleniami, w głąb od dzieci przez rodziców do dziadków. Droga młodzieży – pytał Arcybiskup – czy macie potrzebę rozmawiania z kierownikami duchowymi? Z biskupami, którzy siedzą w tym prezbiterium? A może myślicie, że nic od nas nie możecie się już nauczyć, że wszystko zaczyna się od was? W ten nowy czas trzeba wejść w pokorze. W poczuciu, że jestem najmniejszy, że jestem grzesznikiem. Duch Święty daje nam ten nowy czas, proszę, wejdźmy w niego w pokorze.
Przed błogosławieństwem biskupi przekazali zgromadzonej młodzieży modlitwę, którą następnie wspólnie razem z nią odmówili, prosząc w niej Boga, by otworzył nam oczy na Jego obecność w codzienności, w sakramentach Kościoła, zwłaszcza w Eucharystii. Na zakończenie została ogłoszona wiadomość, że tegoroczne Europejskie spotkanie młodzieży Wspólnoty z Taize, zaplanowane w dniach 27 grudnia 2020 do 1 stycznia 2021, odbędzie się Łodzi.