Reklama

„Pan nieba i ziemi złożony w żłobie...”

Niedziela podlaska 3/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trwając w radości przeżywanego jubileuszu 800-lecia charyzmatu św. Klary, hajnowskie siostry klaryski od Wieczystej Adoracji podjęły się realizacji wspaniałego musicalu o tematyce bożonarodzeniowej, ponownie rozważając słowa Matki Klary, która uczy miłosiernego spojrzenia na Chrystusa i zapraszania Go całym sercem do naszego życia. Zachwyt św. Klary nad Dzieciątkiem Jezus to także dla nas szkoła modlitwy i pokory: „Zwróć, proszę, uwagę (…) na ubóstwo położonego w żłobie i owiniętego w pieluszki. O przedziwna pokoro, o zdumiewające ubóstwo! Król aniołów, Pan nieba i ziemi złożony w żłobie!” (św. Klara, 4. List do Agnieszki).

Musical o Bożej miłości

Mieszkańcy Hajnówki mieli okazję uczestniczyć 21 grudnia w bożonarodzeniowym przedsięwzięciu sióstr klarysek. W Hajnowskim Domu Kultury przed licznie zebraną publicznością, dyrekcją szkoły i duchownymi uczniowie Zespołu Szkół nr 2 i dzieci uczęszczające do kościoła św. Klary pięknie zaśpiewały kolędy i przedstawiły jasełka. Po sukcesie „Misterium Męki Pańskiej” w okresie wielkanocnym nadszedł bowiem czas na przedstawienie postaci Matki Bożej i okoliczności narodzin Jezusa. Stroje, scenografia i muzyka wprowadzały w świat sprzed 2 tys. lat. Część utworów wykonały dzieci z poznańskiego zespołu dziecięcego „Kruszyna”. Większość to jednak nagrania hajnowskich dzieci, które na taki efekt - wspaniałego przeżycia! - ciężko pracowały przez 2 miesiące. Scenariuszem, reżyserią i muzyką zajęła się s. Bogumiła, którą wspierały pozostałe siostry klaryski oraz katechetki. Kolędy przygotował szkolny zespół wokalny pod dyrygenturą Aliny Sajewicz.
„Musical mówił o Bożej miłości i wydobywał z człowieka to, co jest w nim najlepsze i najpiękniejsze” - powiedział na zakończenie ks. Andrzej Falkowski z parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Za piękne przeżycia duchowe podziękowali również dk. Marek Maciuka i dyrektor Zespołu Szkół nr 2 Adam Jerzy Chudek.

O jasełkach słów kilka

Początków jasełek - rodzaju nauki religijnej na temat Bożego Narodzenia - poszukuje się w duszpasterskiej intuicji św. Franciszka z Asyżu oraz w naturalnej predyspozycji ludu włoskiego, który kocha teatr, aktorstwo, śpiew i ożywioną gestykulacją mowę. Pierwsze jasełka (1223 r.) przypisuje się właśnie św. Franciszkowi, miłośnikowi Dzieciątka Jezus. Odbyły się one w skalnej grocie w Greccio. Ojcowie i bracia z zakonu roznieśli ten zwyczaj na cały świat, w tym także do Polski, gdzie już pod koniec XIII wieku pojawiły się w kościołach figury przedstawiające scenę narodzenia Pana Jezusa. Z czasem jednak ludziom znudziło się coroczne oglądanie drewnianych czy kamiennych, statycznych figur. Bracia zakonni zaczęli więc wystawiać najpierw ruchome figury, później zaś kukiełkowe, jeszcze później pojawili się autentyczni aktorzy. Od XVIII wieku aktorów zaczęły zastępować kukiełki, którym głosu udzielali ukryci kolędnicy, a z czasem aktorzy. Takie widowiska gromadziły tłumy widzów.
Okres jasełek rozpoczynał się tradycyjnie od drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia (dnia św. Szczepana) i trwał przez wieki do uroczystości Matki Bożej Gromnicznej (2 lutego) - dnia ofiarowania Pana Jezusa w świątyni jerozolimskiej.
Nazwa „jasełka” wskazuje na źródło tematyczne przedstawień. Jasełka to bowiem żłób, czyli rodzaj drabinek, jeszcze dziś stosowanych, służących do podawania karmy bydłu i koniom. Stawia się je także w lasach, by podkarmiać zwierzynę łowną. W żłóbku został złożony Chrystus po swoim narodzeniu. Jasełka prezentują zatem teatralne sceny związane z przyjściem Jezusa na świat. Sztuki posiadały zazwyczaj duży ładunek dramatyczności: narodziny Zbawiciela w bardzo ubogiej scenerii, elementy dekoracyjne (wół, osioł, siano, żłób, sceny pasterskie itd.), postać okrutnego Heroda, egzotyczni królowie o nietypowym kolorze skóry, rzeź niewinnych dzieci, śmierć z kosą, aniołowie z ogromnymi skrzydłami, a także diabły, mieszczanie, rycerze itd. Jasełka odbywały się najczęściej po zapadnięciu zmierzchu. Początkowo miejscem widowisk był budynek kościelny, a dopiero później, gdy niektóre postaci teatralne, jak śmierć, pasterze czy diabły, zachowywały się coraz swawolniej, a i reakcje widzów się zmieniały, przedstawienia prezentowano raczej w karczmach i szopach. Poza tym w XVIII wieku biskupi polscy zakazali wystawiania jasełek w kościołach, gdyż do przedstawień przenikało coraz więcej scen i postaci o charakterze ludycznym. Rozpoczęły się wówczas kolędowania z szopkami poza murami świątyń. Teksty jasełkowe, najczęściej gwarowe, były w większości anonimowe. Wielokrotnie je przerabiano, choćby dlatego, by zawierały wątki odwołujące się do aktualnych wydarzeń.
Jasełka zawsze rozpoczynają się sceną zbudzenia pasterzy przez aniołów. Zawsze jest też w nich scena na dworze okrutnego króla Heroda, jest śmierć krążąca wokół jego tronu, która kosą ścina mu głowę, jest niesforny diabeł namawiający go do zabicia dzieci w Betlejem. Jest oczywiście Święta Rodzina przy żłóbku małego Jezusa, są pasterze i Trzej Królowie przychodzący z darami. Tych wszystkich elementów nie zabrakło również w musicalu przygotowanym przez hajnowskie dzieci - jasełka przeniosły widzów do cudownych wydarzeń związanych z narodzinami Pana Jezusa. Po obejrzeniu spektaklu - dzięki profesjonalnej grze dzieci, sugestywnej scenerii i odpowiedniej oprawie muzycznej - z pewnością każdy widz mógł powiedzieć o nowo narodzonym Jezusie: „Tak! On jest Królem!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważanie: Młody chłopak chciał złożyć "Apostazję"

2025-09-19 07:22

[ TEMATY ]

rozważanie

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Łaska lubi inicjatywę. Wyobraź sobie: do kancelarii parafialnej wchodzi osiemnastolatek. Chce oficjalnie dokonać apostazji, zrywa z wiarą, nie chce „fikcji”. Wszystko wydaje się przesądzone… Ale odrobina rozmowy, prosta modlitwa i odważna inicjatywa kapłana sprawiają, że chłopak wychodzi nie z papierem apostazji, lecz po spowiedzi i Komunii Świętej.

To jedno wydarzenie odsłania sens Ewangelii o nieuczciwym zarządcy. Jezus nie chwali oszustwa, ale wskazuje na spryt i przedsiębiorczość – tę ludzką zaradność, którą warto przenieść do spraw ducha. Dlatego w tym odcinku mówię o:
CZYTAJ DALEJ

Neapol z napięciem oczekuje na cud św. Januarego

[ TEMATY ]

cud św. Januarego

Neapol

YouTube.com

Krew św. Januarego

Krew św. Januarego

Dziś miasto z niecierpliwością będzie czekało na „cud św. Januarego”. Od niepamiętnych czasów zakrzepła krew pierwszego biskupa Neapolu, św. Januarego (Gennaro), ściętego w czasach prześladowań chrześcijan za panowania cesarza Dioklecjana w 305 roku, przechowywana jest w szklanej fiolce. Stwardniała masa rozpuszcza się podczas uroczystych Mszy św.

Cud ten dokonuje się zwykle trzy razy w roku: we wspomnienie męczeńskiej śmierci św. Januarego – 19 września, w pierwszą niedzielę maja, gdy przypada rocznica przeniesienia jego relikwii oraz 16 grudnia – w rocznicę ostrzeżenia wiernych przed wybuchem Wezuwiusza w 1631 roku. Zmiana konsystencji zakrzepłej krwi męczennika uważane jest za zapowiedź pomyślności dla Neapolu i jego mieszkańców. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

800 lat ze świętym Maurycym

2025-09-19 10:35

Magdalena Lewandowska

Kościół św. Maurycego położony jest w centrum Wrocławia na Przedmieściu Oławskim.

Kościół św. Maurycego położony jest w centrum Wrocławia na Przedmieściu Oławskim.

Parafia św. Maurycego we Wrocławiu świętuje piękny jubileusz 800-lecia. – Zapraszamy serdecznie wszystkich. Traktujemy nasze jubileuszowe obchody jako święto całego Wrocławia, nie tylko samej parafii – mówi ks. Janusz Gorczyca.

Inauguracja Roku Jubileuszowego rozpocznie się 21 września o 12.00 od uroczystej Mszy św. pod przewodnictwem abpa Tomasza Pety, metropolity Astany, stolicy Kazachstanu. Arcybiskup wprowadzi do świątyni relikwie św. Maurycego. – Sprowadziliśmy je w czerwcu tego roku z bazyliki św. Maurycego w Saint-Maurice w Szwajcarii. Po roku starań, formalności, udało nam się pozyskać relikwie. Oficjalna delegacja parafii udała się do Saint-Maurice i otrzymała ten wielki dar. Relikwie pierwszego stopnia św. Maurycego po 800 latach zamieszkają w jego parafii we Wrocławiu – cieszy się proboszcz ks. Janusz Gorczyca. Specjalnie na tę okazję przygotowano niezwykły relikwiarz przedstawiający żołnierza rzymskiego, to fundacja jednej z rodzin z parafii. W ramach wrześniowej uroczystości zostanie także odczytany dekret Penitencjarii Apostolskiej o nadaniu odpustu na Rok Jubileuszowy. – Każda osoba, która poczynając od 21 września nawiedzi kościół św. Maurycego, będzie mogła uzyskać odpust zupełny na prawach papieskich – tłumaczy ks. Gorczyca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję