Reklama

Drzewa idą na śmierć

„O, cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa…” - pytał retorycznie Leopold Staff. Zgodzimy się chyba z tym, że życie wśród (wysokich) drzew płynie inaczej. Czy lepiej? Dla jednych to piękno i kontakt z naturą, dla innych - zbędny cień, stosy liści do sprzątnięcia jesienią, zagrożenie wskutek łamanych wiatrem gałęzi

Niedziela kielecka 49/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wycinka drzew na miejskich osiedlach wzbudza ogromne społeczne emocje. Obrońcy drzew oskarżają odnośne instytucje o samowolkę, instytucje - zarządy osiedli - bronią się decyzjami i pozwoleniami stosownych miejskich służb, szermują względami bezpieczeństwa i porządku, a niekiedy żądaniami części mieszkańców. Bo co jednych koi i cieszy, innym przeszkadza. Zawiązują się komitety za i przeciw, pisze się petycje. Wycinane dość powszechnie jesiony są tematem interwencji prasowych. Wycięty klon na osiedlu KSM podzielił mieszkańców bloku przy ul. Zagórskiej. A poeci? Wciąż wiersze piszą.
- To poważny problem kielecki - nadmierne ścinanie drzew w mieście gdzie popadnie, rzekomo dla modernizacji ulic i traktów komunikacyjnych - uważa Zofia Korzeńska, kielecka poetka, eseistka, krytyk literacki. - Tuż pod moimi oknami od paru miesięcy jest rozgrzebany plac budowy jakiejś nowej jezdni. A ludzie w bloku ledwie to znoszą: hałasy, bałagan, huk pociągów, których już nie osłaniają ścięte topole - wyjaśnia. Chwyta za pióro - i pisze, protestuje wierszem.
W „Świątki na opał, topole na przemiał” czytamy m.in.:
Świątki pójdą na opał -/boleje wielki poeta Zdzisław T. Łączkowski/wraz z Antonim Rząsą,/arcymistrzem rzeźby./Świat sztuki - „na opał”?/Owa apokaliptyczna wizja kremacji kultury przeszyła mnie dreszczem/jak późne rzeźby Rząsy./Dzisiaj zaś przed moimi oknami/ścięte dorodne topole/idą żywcem - na przemiał./Taki ich pochówek./Leżały martwe na placu trzy dni/jak w grobie - od piątku do dzisiaj./A teraz jest huczący ich obrzęd przemiału (…)
Zgodnie z polskim prawem na wycinkę drzewa starszego niż 10 lat (art. 83 ustawy o ochronie przyrody z dnia 16 kwietnia 2004 roku, modyfikacja pkt. 4 w 2010 r.) trzeba uzyskać pozwolenie wójta gminy, burmistrza, bądź prezydenta miasta. Nie ma znaczenia miejsce, gdzie rośnie drzewo - na prywatnej posesji, działce przeznaczonej pod działalność gospodarczą czy parceli komunalnej. Osobom prywatnym pozwolenia są wydawane bezpłatnie. Firmy i instytucje muszą jednak, w określonych sytuacjach, uiścić opłatę. Kary za wykarczowanie drzewa bez pozwolenia mogą sięgnąć nawet kilkuset tysięcy złotych.
Do Wydziału Ochrony Środowiska przy Urzędzie Miasta w Kielcach pod koniec października wpłynęło pismo od mieszkańców jednego z kieleckich bloków, w którym proszą o wyjaśnienie im podstaw decyzji wycięcia drzewa rosnącego przed blokiem.
„Drzewo było zupełnie zdrowe, dorodne i regularnie pielęgnowane (np. podcinanie gałęzi). Był to piękny okaz klonu srebrzystego, a jest to, jak wiadomo, gatunek bardzo odporny na zanieczyszczenie środowiska, czyli szczególne pożądany w mieście” - piszą mieszkańcy. I dodają: „Jesteśmy zbulwersowani faktem wycięcia drzewa, które wiele lat temu było posadzone przez mieszkańców w czynie społecznym i towarzyszyło nam od zawsze. Latem dawało tak potrzebny cień i było schronieniem dla ptaków - od kilku lat kosy miały tam gniazdo i wyprowadzały młode”. Tłumaczą także, że nikt z administracji Osiedla nie zapytał ich o zdanie. Natomiast podpisy „za wycinką klonu” były zbierane w bocznych klatkach, wśród osób, które nie były bezpośrednio zainteresowane, gdyż drzewo nie rosło przed ich oknami.
Takich spraw jest dużo; jeśli w przypadku koniecznej rozbudowy czy modernizacji miasta - można decyzje wycinania drzew zrozumieć, oburzające i bolesne są działania nieracjonalne.
Zofia Korzeńska, „Tren na śmierć topól”:
(…) Trzecia generacja drzew przed moimi oknami/już nie zdąży dla mnie urosnąć. I dla wielu./No, cóż? Bogu dziękuję aż za dwa pokolenia,/które mi szumiały i oczy cieszyły zielenią,/zimą grona ptaków przygarniały,/ a które mi teraz tym słowem/pochować przypadło.
Co mówi prawo? Planując wycięcie drzewa, należy się udać do najbliższego urzędu gminy lub miasta celem złożenia wniosku o zezwolenie na wycinkę drzew. Jeśli drzewo znajduje się na obszarze objętym ochroną krajobrazową, potrzebna będzie również dodatkowa zgoda jednostki zarządzającej terenem chronionym. W przypadku gdy nieruchomość, na której rośnie drzewo, jest wpisana do rejestru zabytków, o zezwolenie wystąpić trzeba także do wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Pozwolenia pozwoleniami, ale zawsze chodzi o zdrowy rozsądek i - może nieco tzw. Bożej perspektywy w ocenie za i przeciw? Ziemia i jej zasoby zostały nam podarowane, jednak nie jako własność, raczej jako depozyt dla kolejnych pokoleń. Pokolenia dojrzewają dość długo; i długo, bardzo długo rosną drzewa „w brązie zachodu kute wieczornym promieniem” (L. Staff). Wycinka trwa zaledwie kilka godzin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: W nierozerwalnej sieci

2025-04-30 09:19

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe.Stock

Na pół wieku przed Chrystusem armia Cezara dotarła do brzegów Egiptu. Gdy zajął się ogniem Pałac Królewski, nie trzeba było długo czekać, by w płomieniach stanęła największa biblioteka starożytnego świata, założona trzy wieki wcześniej przez Ptolemeusza I Sotera.

Ogień pożarł ponad czterdzieści tysięcy woluminów. Spłonęła biblioteka, ale nie spłonął geniusz ludzkiej myśli, który nadal kwitł w egipskiej Aleksandrii. Dzięki niemu chrześcijanie pierwszych wieków usiłowali rozwikłać znaczenie dość zagadkowego wydarzenia, które rozegrało się po zmartwychwstaniu Jezusa, nad brzegami Jeziora Galilejskiego. Na słowo Jezusa apostołowie zarzucili sieci.
CZYTAJ DALEJ

Klucz do wiary

Przeżywając okres wielkanocny, koncentrujemy się na zmartwychwstaniu naszego Pana – Jezusa Chrystusa. Bóg przemawiający we wspólnocie Kościoła, do której należymy przez chrzest św. oraz wyznanie wiary, przypomina nam, że my również jesteśmy powołani do uczestnictwa w zmartwychwstaniu Chrystusa. To cel naszego życia wiary.

Bo gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, gdyby nie było w nas wiary w zmartwychwstałego Pana, to nasze chrześcijaństwo byłoby warte tyle co nic. Okres paschalny służy nam właśnie do tego, żeby to „nic” przemieniło się w głęboką wiarę, że Chrystus zmartwychwstał, że zmartwychwstał mój Dobry Pasterz, który jest moim Obrońcą – a zatem niczego nie muszę się bać, nawet cierpienia i śmierci, bo On jest ze mną. W ostatnich wersetach Ewangelii wg św. Mateusza zmartwychwstały Jezus sam o sobie mówi: „Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi”(28, 18). Uświadamiając to sobie, możemy mieć poczucie bezpieczeństwa, gdy przez wiarę przylgniemy do zmartwychwstałego Pana.
CZYTAJ DALEJ

Ostatnia Msza św. za Papieża Franciszka sprawowana ramach Novemdiales

2025-05-04 18:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

śmierć Franciszka

Vatican Media

Kardynał Dominique Mamberti

Kardynał Dominique Mamberti

Papież Franciszek, ożywiony miłością Pana i prowadzony przez Jego łaskę, był wierny swojej misji aż do ostatecznego wyczerpania sił – przypomniał kardynał Dominique Mamberti w ostatniej Mszy św. za duszą Papieża Franciszka, sprawowanej w ramach Novemdiales w Bazylice św. Piotra. Kardynał wskazał na ważny wymiar duchowości Franciszka, jakim była adoracja Chrystusa.

W homilii kardynał nawiązał do słów z niedzielnego czytania Ewangelii św. Jana. Nad Jeziorem Tyberiadzkim Jezus po Zmartwychwstaniu prowadzi dialog z Piotrem, pytając apostoła, czy Go kocha. Zauważył, że „miłość” jest kluczowym słowem tej karty Ewangelii. „Pierwszym, który rozpoznaje Jezusa, jest «uczeń, którego Jezus miłował», Jan, który woła: «To jest Pan!», a Piotr natychmiast wskakuje do morza, aby dołączyć do Mistrza. Po wspólnym posiłku, który rozpalił w sercach apostołów wspomnienie Ostatniej Wieczerzy, rozpoczyna się dialog między Jezusem a Piotrem, potrójne pytanie Pana i potrójna odpowiedź Piotra” – mówił kardynał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję