Reklama

Dalkia połyka SPEC

Sprzedaż Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej francuskiemu koncernowi Dalkia została przesądzona. Na ostatniej sesji Rady Warszawy wniosek, by w tej sprawie wypowiedzieli się w referendum mieszkańcy stolicy został głosami PO odrzucony. Ze sprzedaży miasto uzyska 1, 4 mld zł

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy to dla warszawiaków dobra wiadomość? - Po co sprzedawać kurę znoszącą złote jaja - pytali radni PiS i SLD, przeciwni sprzedaży. Podkreślali, że w samym tylko 2010 r. miasto otrzymało z zysków SPEC milion złotych dywidendy, a pieniądze ze zbycia firmy wpłyną do kasy miejskiej tylko raz. W dodatku dochody z dostawy ciepła są pewne, bo SPEC jest w tej dziedzinie w Warszawie monopolistą. Zaspokaja aż 80 proc. potrzeb odbiorców ciepła w mieście. Dla kupującego sytuacja jest więc luksusowa; SPEC nie ma konkurencji.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz przekonywała, że interesy mieszkańców nie ucierpią, ponieważ ceny ciepła i tak zatwierdza Urząd Regulacji Energetyki (URE). Ale jak długo tak będzie? Za chwilę dyrektywa unijna może uwolnić ceny ciepła i mieszkańcy zostaną ubezwłasnowolnieni, bo władze Warszawy sprzedając SPEC pozbywają się jakiegokolwiek wpływu na cenę ciepła w stolicy.
Obrady sesji Rady Warszawy były burzliwe. Protestowała „Solidarność”, Warszawski Związek Zawodowy Ciepłowników i grupka mieszkańców Warszawy. Akurat związkowcy mieliby najmniej powodów do niezadowolenia. Według podpisanej z miastem umowy przedwstępnej 85 proc. udziałów ma otrzymać Dalkia a 15 proc. nieodpłatnie pracownicy.
- Nikt z nami na temat nie rozmawiał - poinformowała „Niedzielę” przewodnicząca zakładowej „Solidarności” Grażyna Świerczyńska. - Obawiamy się, że po prywatyzacji SPEC wzrosną ceny ciepła i zostaną ograniczone inwestycje w modernizację i rozbudowę sieci ciepłowniczej. A pieniądze z prywatyzacji zostaną przejedzone - dodała.
Wniosek o referendum został odrzucony, ponieważ wyłoniona przez Radę Warszawy komisja, która sprawdziła podpisy popierające referendum, dopatrzyła się licznych nieprawidłowości. W zebranych 151 tys. podpisów dopatrzono się wielu tysięcy nieprecyzyjnych danych osobowych. Zastrzeżenia wzbudził również fakt, że część osób była mieszkańcami województwa mazowieckiego a nie samej Warszawy, zatem nie miała prawa wypowiadać się w tej sprawie.
Ale nawet gdyby wszystkie podpisy były prawidłowe, PO kwestionowała ważność referendum, powołując się na zapis prawny, że sprawa, w kwestii której Rada Warszawa wcześniej podjęła decyzję, nie może być przedmiotem referendum. - Nie jest możliwe drogą referendum uchylenie prawa zdecydowanego uchwałą Rady - dowodziła Gronkiewicz-Waltz. W tej kwestii opinie prawne ekspertów PO oraz prawników PiS i SLD różniły się diametralnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gemma Galgani. Młoda święta stygmatyczka, do której modlił się o. Pio

[ TEMATY ]

Gemma Galgani

Agata Pieszko

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich Partynicach

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich
Partynicach

Pierwszą świętą, która zmarła i została kanonizowana w XX wieku, była Gemma Galgani. Święty Ojciec Pio wyznał kiedyś, że codziennie modlił się za jej wstawiennictwem, ucząc się od niej pokory i umiejętności przyjmowania cierpienia. I nie był to jedyny święty, który zafascynował się ufnym podejściem do życia i cierpienia tej młodziutkiej włoskiej dziewczyny. Święty papież Paweł VI powiedział o niej: „Córka męki i zmartwychwstania, umiłowana córka Kościoła, który sama czule miłowała”.

Jej życie było przykładem i inspiracją również dla polskich świętych. Wspomnę tu tylko Świętego Maksymiliana Kolbego, który obrał ją sobie (obok świętej Teresy z Lisieux) za nauczycielkę życia wewnętrznego, i to zanim jeszcze została wyniesiona na ołtarze. W jego krakowskiej celi znajdowała się figura Niepokalanej oraz obrazki Gemmy Galgani i Teresy od Dzieciątka Jezus. Napisał też w liście do matki, iż lektura Głębi duszy (duchowego pamiętnika Gemmy) przyniosła mu więcej pożytku niż seria ćwiczeń duchowych.
CZYTAJ DALEJ

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

2025-04-07 13:15

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Pro-liferka, dziennikarka, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, doradca życia rodzinnego, współautorka serii podręczników do wychowania do życia w rodzinie Magdalena Guziak-Nowak opisuje wstrząsającą relację ze szpitala w Oleśnicy.

ZABILI DZIECKO W 9 MIES. CIĄŻY. Gotowe do samodzielnego życia, prawie noworodka. Tak, w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Wygnanowice. Nowy ołtarz

2025-04-11 06:35

Paweł Wysoki

Ołtarz jest najważniejszym miejscem w świątyni, jej sercem i centrum – powiedział abp Stanisław Budzik.

Wspólnota parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Wygnanowicach (dekanat Piaski) przeżywała uroczystość konsekracji nowego ołtarza. W niedzielę, 6 kwietnia, abp Stanisław Budzik przewodniczył Mszy św., podczas której poświęcił ołtarz i ambonkę, a także pobłogosławił konfesjonał oraz stacje Drogi Krzyżowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję