Reklama

Pedagogiczne rozmnażanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszyscy lubimy spektakularne historie o cudach. Zachłystujemy się informacjami o niezwykłych uzdrowieniach czy nawróceniach, przeżywamy nieoczekiwane wydarzenia, próbując odczytać z nich wolę Boga. Tymczasem zapominamy, że Pan Bóg zwraca się do nas nieustannie, ale Jego delikatny głos ginie w poszumie codziennych - mniej lub bardziej banalnych - wydarzeń. Na szczęście od czasu do czasu budzimy się z odrętwienia i wtedy odkrywamy, jakie cudowne niespodzianki przygotował nam Ojciec Niebieski.
Tak właśnie było z pielgrzymką belfrów, znaną od 19 lat jako Ogólnopolskie Nauczycielskie Warsztaty w Drodze. W dniu jej inauguracji, 31 lipca br., okazało się, że gotowych do wymarszu jest mniej niż zadeklarowanych wcześniej. Przed iście hamletowskim dylematem stanęli organizatorzy; iść czy nie iść? Starczy pieniędzy? Poradzimy sobie? Z niepokojem spoglądali na niewielką garsteczkę pątników przybyłych z różnych zakątków kraju. Odesłać ludzi do domu? I wtedy w Ewangelii usłyszeliśmy wołanie Chrystusa: „Wy dajcie im jeść”! Jakże zbagatelizować taki nakaz, tym bardziej, że nazajutrz znowu zabrzmiał na Eucharystii i to w kościele Miłosierdzia Bożego! W dodatku nasz przewodnik, ks. Krzysztof Hołowczak podczas niedzielnej homilii tłumaczył, że wszystko czym dzielimy się z innymi; zdolności, czas, dobra materialne to chleb serdeczny, który rozmnaża się hojnie. I tak rzeczywiście było! Ruszyliśmy wbrew matematycznym kalkulacjom (to naprawdę zakrawało na szaleństwo) i na każdym kroku doświadczaliśmy cudów. Nasza maleńka wspólnota zaczęła się rozrastać i przed Jasnogórską Nauczycielką pokłoniły się już 62 osoby! Nie byliśmy też głodni. Wprost przeciwnie - w kuchni siostra Jola rozpieszczała nas frykasami, brat Darek na postojach serwował kawkę z mlekiem i dodatkami, a ludzka życzliwość towarzyszyła nam do końca pielgrzymowania. Pieniędzy nie tylko starczyło, ale nawet zostało (jak tych ułomków z Ewangelii) na kolejne - jubileuszowe już Warsztaty. Czyż nie byliśmy pieszczochami Chrystusa?
Bez umiaru opychaliśmy się też duchowymi delicjami serwowanymi przez prelegentów. Ks. Andrzej Oczachowski, ojciec duchowy szaleńców Bożych, wyjaśniał nam symbolikę obrazu Niewiasty obleczonej w słońce z Janowej Apokalipsy, kierował nas ku Matce Chrystusa, która z Jego woli stała się także naszą. Do Niej przecież zdążaliśmy i Jej chcieliśmy zawierzyć szkolne sprawy. Wszak hasło tegorocznych Warsztatów brzmiało: „Szkoła we wspólnocie z rodziną i Kościołem”. Ks. Krzysztof karmił myślą bł. Jana Pawła II zawartą w jego encyklikach. Psycholog, ks. Paweł Łobaczewski zaniepokoił nas zjawiskiem rewolucji genderowej dotyczącej sfery zachowań seksualnych. Ks. Piotr Żelazko w towarzystwie Koheleta oprowadzał po Ziemi Świętej, gdzie katolików jest jak na lekarstwo, a przyznanie się do wiary w Chrystusa bywa niebezpieczne. Agnieszka Jagieło kreśliła wizerunek wychowawcy, który przygotowuje dziecko do otwartości na Boże wołanie. Ojciec Marek Kotyński opowiadał o kardynale Stefanie Wyszyńskim. Andrzej Wronka przestrzegał przed sektami i uczył, jak uodpornić się na ich manipulację. Kochana s. Andrea Bobola, prawdziwy wzór niestrudzonego pielgrzyma, codziennie zaprzyjaźniała nas ze św. Maksymilianem Marią Kolbem.
To były niezwykłe rekolekcje! Uczyły pokory i zawierzenia, zmuszały do myślenia. A ileż to razy dyskutowaliśmy w drodze, roztrząsając zarysowane przez wykładowców problemy! Kłóciliśmy się jednak nabożnie i bez rękoczynów. Wykładaliśmy się malowniczo na bujnej trawie i trawiliśmy nie tylko pyszne wsady z pielgrzymiego kotła. W Górze byliśmy też świadkami niecodziennej uroczystości; nasz brat Piotr (znany bardziej jako dr House) oświadczył się swojej ukochanej Alince i nie dostał kosza! Mamy więc namacalny dowód, że WwD są imprezą rozwojową i jak najbardziej Bożą. Wspólne wieczorne modlitwy, kabaretowe hece w pięknym wołczyńskim gimnazjum, dyżury w kuchni i przy bagażach łączyły nas coraz mocniej i jak zwykle 13 sierpnia trudno było się ze sobą rozstać. Wyposażeni w nowe adresy i numery wróciliśmy do swoich miast i miasteczek i… natychmiast spotkaliśmy się na łączach.
I tak już będzie przez cały rok. Bo Warsztaty to nie jednosezonowa impreza. To sztab ludzi, którzy się lubią i wspierają, zapraszając do swego życia Pana Boga. I z Nim właśnie pójdą do młodych, do szkół, przedszkoli i uczelni. Na pewno nie zmarnujemy darów, jakie otrzymaliśmy podczas wędrowania. Nasączeni Bożymi łaskami będziemy je cudownie rozmnażać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Iksatywy – język polski na sterydach czy gramatyczny eksperyment?

2025-02-04 20:44

[ TEMATY ]

Warszawa

polszczyzna

Andrzej Sosnowski

PAP/Piotr Nowak

"Prezydentx" Warszawy Rafał Trzaskowski, która stała się pionierem w dziedzinie językowej alchemii, gdzie zamiast upraszczać, wprowadzamy słowne akrobacje

Prezydentx Warszawy Rafał Trzaskowski, która stała się pionierem w dziedzinie językowej alchemii, gdzie zamiast upraszczać, wprowadzamy słowne akrobacje

Czy ktoś jeszcze pamięta, jak to było, gdy mówiliśmy do ludzi „Szanowni Państwo” i nikt się nie obrażał? Cóż, czasy się zmieniają, wszyscy mówią „Polki i Polacy” a warszawski ratusz, w swoim nieustającym dążeniu do równości, postanowił podarować nam nową lingwistyczną rozrywkę – iksatywy!

Dla niewtajemniczonych: iksatywy to takie formy językowe, które nie wskazują na płeć. Zamiast pisać „dyrektor” albo „dyrektorka”, urzędnik może teraz napisać „dyrektorx”, zamiast „nauczyciel” czy „nauczycielka” – „nauczycielx”. Proste? No właśnie nie do końca. Dlatego w grudniu 2024 r. w stołecznym magistracie powstał "Poradnik empatycznej i skutecznej komunikacji". Broszura kryje w sobie instrukcje na temat zwracania się do osób niebinarnych. Urzędnicy dowiedzieli się czym są iksatywy i jak je stosować. Warszawski ratusz argumentuje, że to krok w stronę otwartości i uwzględnienia osób niebinarnych. Oczywiście nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Władze stolicy wyraźnie zaznaczyły, że iksatywy nie są czymś, co należy kierować do ogółu społeczeństwa. I słusznie! Bo wyobraźmy sobie reakcję przeciętnego obywatela na urzędowe pismo zaczynające się od „Szanownx Mieszkankx” – zapewne skończyłoby się to telefonem do działu „reklamacji językowych”.
CZYTAJ DALEJ

Podlaskie: 3 mln zł z budżetu regionu na budowę muzeum bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Okopach

2025-02-04 16:13

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

ks. Mirosław Benedyk

Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki

3 mln zł na budowę muzeum bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Okopach k. Suchowoli (Podlaskie) przyznał we wtorek z budżetu województwa zarząd województwa podlaskiego - poinformował urząd marszałkowski. Jeszcze w lutym ma być ogłoszony przetarg.

Muzeum ma powstać w 2027 r. w rodzinnej wsi księdza Jerzego Popiełuszki. Placówka będzie oddziałem Muzeum Podlaskiego. List intencyjny w sprawie utworzenia tego muzeum był podpisany w 2020 r. przez Fundację Rodziny Popiełuszków "Dobro" (rodzina przekazała działkę pod budowę muzeum) oraz Muzeum Podlaskie. Gotowy jest projekt architektoniczny, a także pozwolenie na budowę.
CZYTAJ DALEJ

Monako: zapowiedziano dyskusję i głosowanie w sprawie legalizacji aborcji

2025-02-05 17:00

[ TEMATY ]

aborcja

Monako

Adobe Stock

Kościół nie może milczeć w obliczu prób legalizacji aborcji w Księstwie Monako - oświadczył miejscowy arcybiskup Dominique-Marie David. Przypomniał, że kiedy w 2019 r. uchylone zostały sankcje karne względem kobiet, które postanowiły przerwać ciążę, państwo zobowiązało się do większej pomocy przyszłym matkom. Gdyby obietnice te zostały spełnione, problem aborcji nie musiałby się pojawić na nowo - powiedział abp David.

Podkreślił on, że aborcja nigdy nie jest neutralna. Zawsze wiąże się z jakąś samotnością, cierpieniem i rozterkami.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję