Reklama

Nieść krzyż razem z parafianami

W każdą niedzielę we wszystkich kościołach naszej diecezji sprawowana jest Msza św. pro populo - za parafian. W ten sposób Kościół zachęca wiernych do zaangażowania się w życie wspólnoty, dziękuje też im za to, co robią na ich rzecz. To niezwykle ważna intencja Eucharystii - nie ma bowiem parafii bez wiernych.

Niedziela świdnicka 29/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W soborowym Dekrecie o apostolstwie świeckich czytamy słowa: „Parafia dostarcza wyraźnego przykładu apostolstwa, gromadząc w jedno występującą w niej różnoraką aktywność ludzką i wszczepiając ją w powszechność Kościoła. Niech świeccy przyzwyczajają się działać w parafii w ścisłej jedności ze swoimi kapłanami, przekładając wspólnocie kościelnej problemy własne i świata oraz sprawy dotyczące zbawienia, celem wspólnego ich omówienia i rozwiązania, a także w miarę sił brać udział we wszystkich inicjatywach apostolskich i misyjnych swojej kościelnej rodziny” - przypomina biskup świdnicki Ignacy Dec. - Parafia jest więc „domem wspólnoty chrześcijańskiej”, do której przynależy się dzięki łasce chrztu świętego; jest „szkołą świętości” dla wszystkich chrześcijan, także tych, którzy nie należą do określonych ruchów kościelnych czy nie kultywują szczególnych duchowości; jest „laboratorium wiary”, w którym są przekazywane podstawowe elementy tradycji; jest „szkołą formacji”, gdzie wychowuje się ludzi do wiary i wprowadza do misji apostolskiej.
Niedzielne sprawowanie Eucharystii odgrywa życiową rolę w łonie parafii. Ścisły obowiązek proboszcza odprawiania Mszy pro populo ukazuje to w sposób oczywisty. W każdą niedzielę i święto proboszcz jest zobowiązany do składania w kościele parafialnym świętej Ofiary za całą wspólnotę. Znaczenie tego proboszczowskiego zadania nie ogranicza się do zapewnienia parafii owoców cotygodniowej Mszy. Każdy kapłan mógłby odprawiać w tej intencji i nie byłoby potrzeby dokładnego określenia, że Msza ta ma mieć miejsce w kościele parafialnym. Tym, o co prawo zabiega, jest, aby proboszcz odprawiał Mszę św. nie tylko za swoją wspólnotę, ale również razem z nią. W dni sprawowania tej liturgii duchowe życie wspólnoty odnawia się przy źródle, z którego cały Kościół nieustannie czerpie swoje istnienie. Źródłem tym jest życie i odkupienie Chrystusa, wciąż aktualizowane pod osłoną tajemnicy eucharystycznej.
W Konstytucji „Sacrosanctum Concilium” czytamy, że „sprawowanie liturgii jest funkcją urzeczywistniania Kościoła i sposobem doprowadzania ludzi do uczestnictwa w tym zbawczym dziele, które jest uobecniane mocą Ducha Świętego w celebracjach liturgicznych. Zbawiający Chrystus jest bowiem ciągle obecny w swoim Kościele, ale szczególnie w czynnościach liturgicznych”.
- Ksiądz bez wiernych nic nie znaczy - podkreśla ks. Krzysztof Ziobrowski, proboszcz parafii w Zwróconej, małej wsi pod Ząbkowicami Śląskimi, który posługiwał także w większych miastach, m.in. w obecnej parafii katedralnej w Świdnicy. - Nie można budować wspólnoty Kościoła bez zaangażowania parafian. To byłoby niemożliwe.
Ksiądz podkreśla, że praca duszpasterska w małych parafiach różni się znacznie od tej w dużych miastach.
- Jestem tu już 12 lat i pomimo propozycji nie myślę nawet o przenosinach - mówi z uśmiechem. - Znam tutaj wszystkich bardzo dobrze, wiem, czego ludziom brakuje, jak się wiedzie rodzinom. Powiem obrazowo: w małych parafiach ksiądz jest naprawdę duszpasterzem, w dużej - tylko obsługuje wiernych. Nic w tym dziwnego: jeśli ma się pod swoją opieką kilkuset wiernych, łatwiej do nich dotrzeć niż w parafiach, gdzie jest czasem po kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy osób.
- Często, kiedy obejmuje się parafię, bywa bardzo trudno. Ludzie muszą poznać kapłana, zobaczyć, że to, co chce zrobić w kościele i przy świątyni, robi dla nich, a nie dla siebie - mówi ks. Grzegorz Jakuszewski, obecny proboszcz w parafii pw. św. Jadwigi w Gilowie, wcześniej posługujący m.in. jako wikariusz w Dusznikach-Zdroju. - Musi otworzyć się na ludzi, by ludzie otworzyli się dla niego, nabrali zaufania i włączyli się w życie parafii.
- Ciężko powiedzieć coś o parafii, nim nie wrośnie się w nią, nie nawiąże kontaktu z ludźmi - mówi ks. Marek Babuśka, proboszcz parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Strzegomiu. - Po kilku latach proboszczowania w bazylice mogę powiedzieć, że mamy wielu wspaniałych parafian. Najlepiej świadczy o tym liczba kilkuset osób, które angażują się czynnie w działania organizacji i ruchów działających przy naszym kościele.
- Duszpasterze w Polsce mają do pogodzenia dwie trudne role: muszą duchowo troszczyć się o wiernych, a jednocześnie być administratorami i zajmować się remontami i codziennym utrzymaniem parafii. To czasem bywa trudne, ale dajemy sobie jakoś radę - uśmiecha się ks. Marek Babuśka. - Należy jednak pamiętać, że to wierni ubogacają parafię, to od nich zależy, czy ona żyje i się rozwija.
- To prawda, parafianie są najważniejsi - potwierdza ks. Jan Mrowca, proboszcz świebodzickiej parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła. - Bez nich, bez tych żywych cegieł Kościoła, świątynia byłaby tylko pustym budynkiem, zbiorowiskiem cegieł i niczym więcej. Dlatego staram się, aby tych żywych cegieł było jak najwięcej, aby nasza świątynia była mocna wiarą i ludźmi.
Rolę wiernych nieustannie podkreśla też Ordynariusz Diecezji świdnickiej.
- Dziś, gdy Kościół domaga się poszanowania wartości i praw chrześcijańskich oraz przyznania im należnego miejsca w Konstytucji Unii Europejskiej, do której Polska także należy, aktywna postawa świeckich, świadectwo ich życia i wierność głoszonym poglądom są tym bardziej konieczne. Kościół potrzebuje dzisiaj aktywności ludzi świeckich - mówi bp Ignacy Dec. - Potrzebuje świeckich, którzy będą konkretnymi i trwałymi znakami wielkości i radości życia chrześcijańskiego. Świeckich umiejących dostrzec w chrzcie świętym źródło swojej godności, a w chrześcijańskiej wspólnocie - rodzinę złączoną jedną wiarą, zaś w duszpasterzu - ojca duchowego i brata, który prowadzi wiernych do Boga. Kościół potrzebuje ludzi, którzy nie traktują wiary wyłącznie jako sprawy prywatnej i nie wahają się wnosić zaczynu Ewangelii w rzeczywistość relacji międzyludzkich i w działalność rozmaitych instytucji publicznych. Trzeba więc, by katolicy świeccy, którzy w okresie minionych lat próby dali tyle dowodów ofiarności i przywiązania do Kościoła, dzisiaj na progu nowej epoki historii naszej Ojczyzny z nowym zapałem i zaangażowaniem przyjęli to Chrystusowe zaproszenie, by zajęli w Kościele swoje miejsce, jakie przysługuje im na mocy sakramentów chrztu i bierzmowania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielka Brytania: Wkrótce katolików może być więcej niż anglikanów

2025-09-25 10:59

[ TEMATY ]

katolicy

anglikanie

pl.wikipedia.org

Wnętrze katedry w Canterbury

Wnętrze katedry w Canterbury

Katolicyzm w Wielkiej Brytanii zyskuje na sile i w niedalekiej przyszłości może liczebnie przewyższyć anglikanizm. Jeszcze niedawno taki scenariusz wydawał się niemożliwy – donosi hiszpański portal Religión en Libertad. Jak pokazują badania, katolicyzm w Wielkiej Brytanii przeżywa wyraźne ożywienie, zbliżając się do pozycji anglikanów zwłaszcza wśród młodych i w dużych miastach.

Znaczącym sygnałem zmian w strukturze chrześcijan w Zjednoczonym Królestwie jest Irlandia Północna. jak informuje Religión en Libertad, w spisie ludności z 2021 roku po raz pierwszy odnotowano przewagę katolików (45,7 proc.) nad protestantami (43,4 proc.). To historyczna zmiana w regionie, gdzie protestanci stanowili większość.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

2025-09-24 08:52

[ TEMATY ]

ksiądz

Meksyk

Źródło: Parafia Jezusa z Nazaretu

Ojciec José de Luz Rosales Castañeda

Ojciec José de Luz Rosales Castañeda

Meksyk: w trakcie celebracji Eucharystii, tuż po udzieleniu Komunii Świętej, w niedzielę 21 września w wieku 62 lat zmarł na zawał serca ojciec José de Luz Rosales Castañeda.

Według informacji udostępnionych przez ACI Prensa, diecezja Gómez Palacio, gdzie pełnił posługę ksiądz, poinformowała, że ​​„zmarł po udzieleniu Komunii. Puryfikował już kielich, gdy upadł”. Odnośnie do przyczyny śmierci, sprecyzowano, że „była to śmierć naturalna, zawał serca”.
CZYTAJ DALEJ

Francja: deszcz z płatków róż ku czci św. Teresy z Lisieux

2025-09-25 13:42

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

Za dwa dni rozpoczną się w Lisieux dziewięciodniowe obchody ku czci św. Teresy od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza. W tym roku przypada setna rocznica kanonizacji tej francuskiej karmelitanki, zmarłej w wieku 24 lat, która została ogłoszona patronką misji. Jej liturgiczne wspomnienie w Kościele przypada 1 października.

Nowennę rozpocznie 27 września procesja z relikwiami świętej z Karmelu do bazyliki św. Teresy. Następnego dnia kard. Marc Ouellet, były prymas Kanady i prefekt Dykasterii ds. Biskupów, wygłosi konferencję nt. inspiracji misyjnej, jaką wciąż stanowi postać św. Teresy. Odprawi też Mszę św., po której na jej uczestników spadnie deszcz z płatków róż.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję