Reklama

Wczoraj i dziś duszpasterstwa ludzi pracy w Zagłębiu

Niedziela sosnowiecka 28/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

AGNIESZKA LOREK: - Kiedy i w jakich okolicznościach rozpoczęła się przygoda Księdza z duszpasterstwem ludzi pracy?

KS. KAN. ANDRZEJ STASIAK: - Z duszpasterstwem ludzi pracy jestem związany ćwierć wieku. W 1986 r., jako wikariusz parafii św. Joachima w Sosnowcu-Zagórzu otrzymałem nominację na sekretarza nowo powstałego Wydziału Duszpasterstwa Ludzi Pracy, którego dyrektorem został ks. dr Marian Duda (w ówczesnej diecezji częstochowskiej). Moim szczególnym zadaniem stała się troska o duszpasterstwa ludzi pracy na terenie całego Zagłębia Dąbrowskiego, które należało terytorialnie do diecezji częstochowskiej. W parafii św. Joachima organizowałem od początku Duszpasterstwo Ludzi Pracy, Duszpasterstwo Nauczycieli oraz prowadziłem duszpasterstwo studentów.

- Jakie dziś zadania stoją przed duszpasterzem ludzi pracy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Może na początku małe sprostowanie, duszpasterzem ludzi pracy w jakimś sensie jest każdy ksiądz pracujący czynnie w duszpasterstwie, bo w każdej wspólnocie musi się zetknąć z grupą parafian, która należy do ludzi pracy. Porównując warunki występujące w latach 80. i na początku lat 90. z obecnym czasem, to zmieniły się one diametralnie. Trzeba pamiętać, że Kościół w tamtym czasie był jedynym miejscem swobodnego spotkania się ludzi, którzy nie zgadzali się z panującą w kraju sytuacją. Ludzie pracy szukali odpowiedzi na nurtujące ich problemy. Istniejący system nie rozwiązywał kwestii robotniczej. Za to Kościół mógł zaoferować robotnikom katolicką naukę społeczną wraz z propozycjami rozwiązywania ich problemów. Wielką pomocą była też nauka Jana Pawła II w odniesieniu do kwestii robotniczej. W PRL pracodawcą było państwo. Dziś w większości jest prywatny pracodawca i jeżeli jest związany z jakimś "systemem" to bardzo często z systemem, któremu na imię zysk. Dlatego tak ważną na dzień dzisiejszy jest rola związków zawodowych, które mają tak wiele do zrobienia w kwestii robotniczej. Dlatego też zmieniła się rola NSZZ "Solidarność", związku zawodowego, który został zbudowany na kanwie katolickiej nauki społecznej, czyli na wartościach ewangelicznych. Ten aktywny udział Kościoła w działalności na rzecz ludzi pracy uwiarygodnia przesłanie ewangeliczne, orędzie chrześcijańskie, które nie pozostawia ludzi w potrzebie samym sobie, powiększa poczucie bezpieczeństwa socjalnego tych ludzi oraz wpływa na ich rozwój duchowy. Poza tym duszpasterz ludzi pracy - jeżeli jest to możliwe - bierze udział w posiedzeniach związków zawodowych, organizuje pielgrzymki ludzi pracy na Jasną Górę we wrześniu, w czasie ogólnopolskiej pielgrzymki ludzi pracy (jej inicjatorem był bł. ks. Jerzy Popiełuszko). Ważnym punktem działania jest również doroczna pielgrzymka mężczyzn i młodzieży męskiej w 3. niedzielę maja do sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Duszpasterz ludzi pracy uczestniczy także w rekolekcjach i zjazdach duszpasterzy ludzi pracy organizowanych przez Krajowe Duszpasterstwo Duszpasterzy Ludzi Pracy, którym z ramienia Konferencji Episkopatu Polski kieruje bp Kazimierz Ryczan.

- Mówiąc o duszpasterstwie ludzi pracy w Zagłębiu nie sposób pominąć osoby ks. Zenona Raczyńskiego. Czy mógłby Ksiądz przybliżyć jego działalność na rzecz ludzi pracy w Zagłębiu?

Reklama

- Ks. Zenon Raczyński już w 1965 r. rozpoczął pracę duszpasterską w Zagłębiu. W latach 1965-73 pracował w parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Tutaj w 1968 r. był organizatorem duszpasterstwa akademickiego. Następnie w 1973 r. został kapelanem Domu Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Sosnowcu. W latach 1973-77 był administratorem, a w latach 1977-83 proboszczem parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu. Pełnił także funkcję duszpasterza akademickiego rejonu sosnowieckiego (1973-83). Po wprowadzeniu stanu wojennego, ordynariusz diecezji częstochowskiej bp Stefan Bareła powołał Diecezjalny Komitet Pomocy Bliźniemu. Wówczas przy parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Sosnowcu ks. Raczyński powołał Ośrodek Duszpasterski dla Internowanych i Ich Rodzin (Komitet Regionalny Pomocy Bliźniemu). Przy nim również ks. Raczyński prowadził duszpasterstwo ludzi pracy. W okresie stanu wojennego, od 1982 r. zaangażował się w organizację comiesięcznych Mszy św. za Ojczyznę oraz Duszpasterstwa Świata Pracy przy parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Sosnowcu. Dał się poznać jako gorliwy głosiciel patriotycznych kazań. 15 listopada 1983 r. otrzymał nominację na proboszcza parafii św. Józefa Rzemieślnika w robotniczej dzielnicy Raków w Częstochowie. Tam przez 13 lat żywo interesował się sprawami społecznymi, pełnił funkcję duszpasterza świata pracy, kierował także Wydziałem ds. Społecznych Kurii Diecezjalnej w Częstochowie. Występował odważnie w obronie praw robotników, szczególnie z Huty Częstochowa (w latach 1952-89 Huty im. B. Bieruta). Od 1985 r. był diecezjalnym duszpasterzem ludzi pracy, współorganizatorem ogólnopolskich pielgrzymek ludzi pracy na Jasną Górę oraz członkiem Podkomisji Episkopatu ds. Kobiet i Komisji ds. Duszpasterstwa Ludzi Pracy. Warto dodać, że po ks. Raczyńskim proboszczem parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Sosnowcu został ks. kan. Tadeusz Horzelski, który wspaniale kontynuował dzieło swojego poprzednika na rzecz świata ludzi pracy.

- Sosnowiecka parafia Niepokalanego Poczęcia to jednak nie jedyna placówka w Zagłębiu, w której odprawiane były Msze św. w intencji Ojczyzny, głoszone były patriotyczne kazania czy szczególną troską obejmowani byli robotnicy…

Reklama

- Niepokalane Poczęcie było bardzo silnym ośrodkiem działalności tego duszpasterstwa, jednak w latach 80. także wiele innych parafii i kościołów Zagłębia wypowiadało się w obronie wszystkiego co Polskę stanowi. Po męczeńskiej śmierci ks. Popiełuszki, 16. dnia każdego miesiąca w kościele "nad wodą", bo tak mówiono o kościele Niepokalanego Poczęcia, odprawiane były Eucharystie w intencji Ojczyzny. Z kolei 19. dnia każdego miesiąca w parafii Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu (dziś katedralnej) ówczesny proboszcz, ks. prał. Zdzisław Wajzner także głosił odważne, patriotyczne homilie podczas Mszy św. za Ojczyznę. Od 1985 r. wprowadzono tradycję modlitwy za Polskę i Polaków w sosnowieckiej parafii św. Joachima. Podobnie było przy kościele św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej, przy kościele św. Antoniego w Wojkowicach Komornych, przy bazylice Matki Bożej Anielskiej czy przy sosnowieckiej wspólnocie Matki Bożej Fatimskiej oraz w wielu innych parafiach. Z Mszami za Ojczyznę związane były występy znanych artystów polskich, którzy w czasie stanu wojennego, nie chcąc popierać reżimu, udali się na "wewnętrzną emigrację". Cały ten ruch związany z organizowaniem Mszy św. za Ojczyznę w wymienionych kościołach zakończył się w 1989 r.

- Czy wobec tego dzisiaj nasz kraj nie potrzebuje modlitwy?

- To tak, jakby ktoś powiedział, że do życia nie jest mu potrzebny chleb czy woda. Dzisiaj może jeszcze bardziej potrzeba jest "ewangelii pracy" niż dawniej, bo z jednej strony rośnie problem bezrobocia, problem wyzysku, ale również coraz bardziej zatraca się sens pracy, ograniczając ją do pozyskiwania tylko pieniędzy do życia. Praca jest coraz bardziej traktowana jako towar, a przy tym wykonujący pracę jest traktowany jako "rzecz", "przedmiot". Zatraca się coraz bardziej cnoty życia chrześcijańskiego, odpowiedzialność za tych, którzy są w potrzebie. Jest jeszcze jeden problem, bardzo ważny; to problem duszpasterski: jakimi metodami się posługiwać, jakie formy duszpasterskie stosować, aby dotrzeć dzisiaj z "ewangelią pracy" zarówno do ludzi pracy, jak i do tych, którzy są właścicielami narzędzi i środków pracy, czyli do właścicieli zakładów pracy? To jest bardzo ważne wyzwanie stojące przed duszpasterstwem. "

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błogosławiona służąca

Żyła duchowością św. Franciszka z Asyżu, była tercjarką franciszkańską.

Aniela Salawa urodziła się w ubogiej rodzinie chłopskiej w Sieprawiu pod Krakowem. Ukończyła jedynie dwie klasy szkoły elementarnej, ponieważ musiała pomagać rodzicom w gospodarstwie. W 1897 r. wyjechała do Krakowa, gdzie podjęła pracę jako służąca. W 1900 r. zgłosiła się do Stowarzyszenia Sług Katolickich św. Zyty, którego zadaniem było niesienie pomocy służącym. W 1912 r. wstąpiła do III Zakonu św. Franciszka i złożyła profesję.
CZYTAJ DALEJ

Chiny: w wieku 91 lat zmarł tajny biskup-trapista P. Pei Ronggui

2025-09-09 18:56

[ TEMATY ]

Chiny

91 lat

zmarł

tajny biskup

trapista

Pei Ronggui

Episkopat Flickr

W wieku prawie 92 lat zmarł 6 września podziemny biskup diecezji Luoyang (prowincja Henan we wschodnich Chinach) - Placidus Pei Ronggui, mnich trapista. Pochodził z najbardziej katolickiej prowincji chińskiej Hebei, a kapłanem mógł zostać dopiero w 1981, kilka lat po osławionej rewolucji kulturalnej (1966-76), gdy miał 48 lat. Prawie całe życie doświadczał różnych ograniczeń i prześladowań, głównie z powodu odmowy przystąpienia do kontrolowanego przez partię komunistyczną Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (PSKCh) i w sumie spędził w więzieniach cztery lata.

Jego "przygoda" z zakonem trapistów - jednym z najsurowszych w Kościele katolickim - była bardzo znamienna w jego ojczystej prowincji, w której przed dojściem komunistów do władzy w październiku 1949 istniały dwa opactwa tej wspólnoty zakonnej. Pierwsze z nich - pod wezwaniem Matki Bożej Pocieszenia - znajdowało się w miejscowości Yangchiaping na terenie dzisiejszego miasta Zhangjiakou i zniszczyli je w 1947 bojówkarze komunistyczni. Drugie opactwo, któremu patronowała Matka Boża Radości, mieściło się w Chengtingu (dzisiejszy Zhengding), skąd mnisi musieli uciekać po zabiciu 32 z nich. Po wielu przejściach ostatecznie udało im się dostać na początku lat pięćdziesiątych do Hongkongu, gdzie ówczesny biskup Enrico Valtorta pomógł im otworzyć klasztor również poświęcony Matce Bożej Radości w Thai Shui Hang na tzw. Nowych Terytoriach Hongkongu.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz Caritas, Wolontariatu i Niepełnosprawnych

2025-09-09 17:49

ks. Waldemar Wesołowski

Sobota 6 września była wyjątkowym dniem.

W krzeszowskim sanktuarium Matki Bożej Łaskawej odbył się Jubileusz Caritas, Wolontariatu i Niepełnosprawnych. W Krzeszowie spotkały się osoby związane z Caritas, zarówno pracownicy, wolontariusze szkolnych i parafialnych zespołów Caritas, a także osoby niepełnosprawne.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję