Reklama

Napełnieni Duchem Świętym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sobotę 11 czerwca, gdy Kościół powszechny czuwał - oczekując na uroczystość Zesłania Ducha Świętego, w katedrze rzeszowskiej Duch Święty wylał swą moc na szesnastu diakonów, którzy umocnieni Jego darami przyjęli święcenia kapłańskie. Zdecydowanym „tak, niech mi się stanie”, kandydaci do prezbiteratu odpowiedzieli na powołanie, które zrodziło się w ich sercach przed wielu laty. Ta brzemienna w skutki decyzja została poprzedzona sześcioletnią formacją seminaryjną: duchową i intelektualną. Przed święceniami diakoni odbyli tygodniowe rekolekcje, które poprowadził ojciec duchowny WSD w Rzeszowie ks. Wiesław Rafacz.
W piątek 10 czerwca, po południu w kaplicy seminaryjnej w obecności całej wspólnoty, na ręce księdza Rektora kandydaci do święceń złożyli przysięgę i uroczyste wyznanie wiary. Święceń kapłańskich udzielił diakonom biskup rzeszowski Kazimierz Górny. Zwracając się do kandydatów przypomniał o potrójnej misji Chrystusa, dla realizacji której przyjmuje się święcenia - misji nauczania, uświęcania i pasterzowania. Jako żywe przykłady heroicznego wypełnienia powołania kapłańskiego, Ksiądz Biskup przywołał dwie postacie kapłanów, którzy stanęli na drodze jego życia: „Wspominam ze wzruszeniem z mojego wczesnego dzieciństwa wspaniałe świadectwo dwóch kapłanów. Jeden z nich był z mojej rodzinnej parafii - proboszcz ks. Antoni Wądrzyk. Kiedy Niemcy spalili w 1939 r. kościół i 200 domów, rozdał pogorzelcom wszystko, co posiadał. Po pacyfikacji w 1943 r. w sąsiedniej miejscowości i rozstrzelaniu ponad 20 osób z kapłanem, proboszcz mojej parafii został zatrzymany przez Niemców i wywieziony do Gross-Rosen (kamieniołomy), gdzie zmarł z wycieńczenia. Kapłan wielkiej pokory i dobroci. Drugi kapłan, to mój rodak - w 1946 r., 12 maja zamordowany przez komunistów w Płokach k. Trzebini. Gorliwy Pasterz - wyprowadzony z plebanii pod pozorem wezwania do chorego - skatowany i rozstrzelany w lesie. Nie znaleziono morderców. Tak było w dziejach naszej ojczyzny - kapłani szli z ludem, a lud trzymał się duchownych”.
W uroczystej koncelebrze obok Pasterza Diecezji i licznych kapłanów po raz pierwszy stanęli neoprezbiterzy: ks. Maciej Chuchla, ks. Rafał Flak, ks. Grzegorz Kida, ks. Tomasz Materna, ks. Paweł Matuszewski, ks. Wojciech Niemiec, ks. Łukasz Nowosielski, ks. Damian Ozóg, ks. Paweł Przebięda, ks. Mateusz Sokół, ks. Kamil Sowa, ks. Krzysztof Szot, ks. Łukasz Szpyrka, ks. Łuksza Ślusarczyk, ks. Antoni Więch, ks. Tomasz Wodzień.
Kościół katedralny - swoisty wieczernik - w wigilię Zesłania Ducha Świętego wypełnili rodzice, rodzeństwo oraz bliscy i znajomi nowo wyświęconych kapłanów. Na koniec uroczystości bp Kazimierz Górny zawierzył nowych pracowników w Winnicy Pańskiej Matce Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Krajewski: pożegnanie, którego nie można w żaden sposób wyreżyserować

Papież Franciszek powiedział nam, byśmy dobrze świętowali Zmartwychwstanie, gdzie On już jest obecny po drugiej stronie i już o wszystkim wie - powiedział kard. Konrad Krajewski w rozmowie z Radiem Watykański.

Kard. Krajewski zauważył, że Ojciec Święty jeszcze w niedzielę życzył wszystkim dobrego świętowania Zmartwychwstania Pańskiego, potem pobłogosławił „miasto i świat”; Franciszek bardzo zmęczony i cierpiący jeszcze wsiadł do papamobile, aby objechać cały Plac św. Piotra. „Błogosławił ludzi, dotykał się ich i potem już nam zniknął, odszedł” - powiedział hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Komunikat: Znana przyczyna śmierci papieża

2025-04-21 20:07

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Grzegorz Gałązka

Powody śmierci Papieża: udar mózgu, śpiączka i niewydolność krążeniowa.

Papież Franciszek zmarł o godz. 7.35. w swoim apartamencie w Domu Świętej Marty w Watykanie. Powody zgonu to: udar mózgu, śpiączka i nieodwracalna niewydolność krążeniowa. Stwierdził oficjalnie prof. Andrea Arcangeli, dyrektor zarządu Zdrowia i Higieny Państwa Miasta Watykańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Sede vacante – czas modlitwy i organizacji pogrzebu

2025-04-23 09:24

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Vatican

Po śmierci papieża w kościele trwa czas tzw. sede vacante, gdy zarządzanie Kościołem przejął konsystorz kardynałów - mówi ks. dr hab. Andrzej Kiciński z Wydziału Teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Zamknięte zostały i zapieczętowane wszystkie apartamenty, w których pracował i wypoczywał papież Franciszek. W kościele katolickim trwa czas bez papieża, sede vacante. - Wszelkie decyzje podejmują kardynałowie, którzy już są w Rzymie. Ich najistotniejszą rolą jest - to o co prosił papież - modlitwa za niego. Najważniejszym z nich jest kamerling kardynał Kevin Joseph Farrell, któremu pomaga trzech kardynałów, wśród nich Polak, kardynał Stanisław Ryłko - mówi ks. dr hab. Andrzej Kiciński.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję