Reklama

Z nadzieją o trzeźwości

Niedziela częstochowska 15/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Wyszyńska: - W ostatnim dziesięcioleciu spożycie alkoholu w Polsce zmalało, czy oznacza to także zmniejszenie się tego problemu społecznego?

Ks. Józef Zielonka: - Z analizy statystyki wynika, że rzeczywiście Polacy spożywają mniej alkoholu. W latach 1989-92 konsumpcja sięgała 10-11 litrów alkoholu wysokoprocentowego na 1 mieszkańca, natomiast pod koniec lat 90. zmniejszyła się do poziomu 7-8 litrów. Kiedy jednak uważniej przyjrzymy się liczbom to okaże się, że chociaż ogólnie spożycie spadło, to jednak mamy do czynienia z niepokojącymi zjawiskami takimi jak wzrost spożycia napojów alkoholowych wśród kobiet, dzieci i młodzieży, nawet wśród uczniów szkół podstawowych zauważymy, że nadużywanie alkoholu powoduje ogromne straty materialne w różnych obszarach, przede wszystkim w gospodarce i ochronie zdrowia oraz niewyobrażalne szkody moralne. W Polsce mamy ok. 700 tysięcy osób uzależnionych od alkoholu, a ponieważ przyjmujemy, że w bezpośrednim kręgu oddziaływania każdego alkoholika są 3-4 osoby, to z prostego rachunku wynika, że ok. 2 miliony osób w naszym kraju jest narażonych na bezpośrednie skutki choroby alkoholowej. Alkoholizm jest więc nadal ogromną plagą społeczną i gospodarczą, problemem wychowawczym i duszpasterskim.

- W jaki sposób Kościół włącza się w rozwiązywanie tego problemu?

- Nie ma parafii, w której problem trzeźwości nie byłby obecny w działalności duszpasterskiej. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że zagadnienie to ma dwa aspekty. Mówiąc o duszpasterstwie trzeźwości mamy na myśli działalność wśród osób, które nie są dotknięte chorobą alkoholową, ani jej skutkami - przez uzależnienie kogoś z rodziny. Jest to niezmiernie ważny obszar działalności duszpasterskiej, która ma wpoić wiernym właściwe postawy wobec alkoholu. Chociażby taką, że chrześcijanie nigdy nie nadużywają alkoholu, są zawsze trzeźwi i szanują abstynentów, nie zmuszają nikogo do picia alkoholu i bez niego organizują domowe uroczystości religijne, nie podają alkoholu osobom poniżej 21. roku życia. Chrześcijanin powinien również traktować prowadzenie punktów nielegalnej sprzedaży alkoholu jako zbrodnię społeczną, powinien także codziennie modlić się o trzeźwość w Ojczyźnie. Tylko takie postawy i takie działania mogą przynieść spodziewane efekty, to znaczy stopniowe ograniczenie plagi alkoholizmu w Polsce, wychowanie młodych pokoleń w cnocie trzeźwości.

- Jak skutecznie kształtować takie postawy. Czy głoszenie homilii wystarczy?

- Ile parafii, tyle pomysłów na wychowanie w trzeźwości. To przede wszystkim cały obszar pracy z młodzieżą: świetlice parafialne, kółka młodzieżowe, wyjazdy dla dzieci w okresie ferii zimowych i letnich, młodzieżowe akademie życia i różnego rodzaju kluby, to praca kapłanów w miejskich i gminnych komisjach rozwiązywania problemów alkoholowych, organizowanie pielgrzymek i wiele innych. Ogromną rolę spełniają również wierni zrzeszeni w Ruchu św. Maksymiliana Kolbego, oraz w Krucjacie Wyzwolenia Człowieka.

- A jak wygląda praca Kościoła ze środowiskami, w których alkohol jest nadużywany?

- Jest to również praca wielokierunkowa. Pierwszym krokiem w pracy z alkoholikiem jest uświadomienie jemu i jego rodzinie, że człowiek chory na chorobę alkoholową potrzebuje leczenia. Niestety, wiele osób prezentuje pogląd, że dla wyleczenia z alkoholizmu wystarczy np. rozmowa z kapłanem. Pomoc duchowa jest bardzo ważna, ale niezbędny jest również pobyt w specjalistycznej placówce leczenia odwykowego. W 1999 r. w placówkach lecznictwa odwykowego w naszym kraju było zarejestrowanych ok. 120 tysięcy pacjentów, z tego ok. 20% stanowiły kobiety.

Oczywiście w wielu wypadkach jednorazowe leczenie nie jest skuteczne i po pewnym okresie abstynencji ludzie wracają do nałogu. Jednak tysiące osób po leczeniu prowadzi trzeźwe życie, korzystając ze wsparcia parafialnych grup AA czy grup rodzinnych Al-Anon. Mówiąc o pracy kapłanów wśród ludzi uzależnionych trzeba również pamiętać o pomocy materialnej dla rodzin dotkniętych uzależnieniem, prowadzaniu schronisk dla kobiet i dzieci, stołówek. Ważną rolę spełnia archidiecezjalna poradnia terapeutyczna działająca przy parafii św. Jacka w Częstochowie, w której osoby uzależnione i ich rodziny mają możliwość kontaktu ze specjalistami z różnych dziedzin. W najbliższych planach jest powołanie na Jasnej Górze, w ramach archidiecezjalnego duszpasterstwa trzeźwości, punktu konsultacyjnego dla osób uzależnionych. Chciałbym również wspomnieć o zainicjowanych w roku ubiegłym spotkaniach refleksyjno-modlitewnych organizowanych systematycznie w parafii pw. św. Barbary w Częstochowie.

Trudno byłoby wymienić wszystkich kapłanów i wszystkie działania prowadzone w naszej archidiecezji na rzecz trzeźwości. Jest to sprawa, w którą niezmiernie angażuje się osobiście abp Stanisław Nowak, zawsze otwarty na propozycje podejmowania nowych działań w tej dziedzinie. To wszystko pozwala wierzyć, że będziemy w stanie pomagać coraz większej liczbie osób w wydobywaniu się z alkoholowej pułapki, a młode pokolenia skutecznie chronić przed zejściem na złą drogę.

- Dziękuję za rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Mewa na dachu Kaplicy Sykstyńskiej "królową" mediów społecznościowych

2025-05-07 22:16

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Mewa siedząca długo na dachu Kaplicy Sykstyńskiej koło komina stała się w środę "królową" mediów społecznościowych. Obraz komina wraz z czuwającym przy nim pokaźnej wielkości ptakiem transmitowały przez ponad trzy godziny media na całym świecie dzięki zainstalowanej tam watykańskiej kamerze.

Przeczytaj także: Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Prevost: „Biskup to pasterz bliski ludowi, a nie menedżer”

2025-05-08 20:49

[ TEMATY ]

wywiad

Papież Leon XIV

Prevost

Vatican News

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Przedstawiamy rozmowę Andrei Torniellego Robertem Francisem Provistem jako prefektem Dykasterii ds. Biskupów, przeprowadzoną w 2023 roku. „Często koncentrowaliśmy się na nauczaniu doktryny, ale grozi nam zapomnienie, że naszym pierwszym zadaniem jest przekazywanie piękna i radości płynącej z poznania Jezusa” – mówił. O nadużyciach dodawał: „Musimy być przejrzyści i towarzyszyć ofiarom”.

Robert Francis Prevost, urodzony w Chicago (USA), wcześniej misjonarz, a następnie biskup w Chiclayo (Peru), to augustianin, którego papież Franciszek wybrał na następcę kardynała Marca Ouelleta. W tym wywiadzie dla Mediów Watykańskich sprzed dwóch lat kreślił portret biskupa na czasy, w których żyjemy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję