Reklama

20-lecie poświęcenia kościoła w Żarnowcu

Niedziela przemyska 15/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miejscowość Żarnowiec położona wzdłuż rzeki Jasiołki, na trasie Zręcin - Jedlicze liczy 900 mieszkańców. Do 1982 r. należała do parafii Jedlicze - 4 km od kościoła parafialnego.

W 1970 r. rozmawiał ze mną bp Ignacy Tokarczuk odnośnie lokalizacji kościoła w Żarnowcu. Z uwagi na to, że nie było wtedy odpowiedniej działki termin rozpoczęcia budowy przedłużał się.

Będąc w Jedliczu w listopadzie 1981 r. Ksiądz Biskup mianował ówczesnego wikariusza ks. Jana Turczyna odpowiedzialnym za budowę kościoła - przeznaczając na ten cel działkę i dom mieszkalny. Miejsce pod budowę kościoła poświęcił w listopadzie 1981 r. proboszcz z Jedlicza ks. prał. Stanisław Szpytma, a ks. Turczyn odprawił pierwszą Mszę św. w budynku-magazynie, w którym jeszcze zgromadzone było siano. Mieszkańcy Żarnowca, jakkolwiek w pierwszej chwili zaskoczeni tym wydarzeniem, z każdym dniem, gdy zaczęto budować świątynię zdradzali wzrastające zainteresowanie i nieśli pomoc.

Gromadzeniem materiału na budowę zajął się już na mocy nominacji ks. Jan Turczyn - a pomagał mu mimo pracy w rafinerii w Jedliczu Julian Pasterczyk. Drzewo sprowadzili z Bieszczad, cement, cegłę i blachę z Boguchwały. Projekt kościoła opracował znany w diecezji Piotr Janowski z Domaradza. On też przyjechał ze swoimi robotnikami z Domaradza i rozpoczął pracę. Mieszkańcy wsi coraz bardziej włączali się w budowę kościoła, zapewniając także robotnikom mieszkanie i wyżywienie. Był to czas stanu wojennego - wielkiego zagrożenia dla wolności każdego człowieka, ale jakoś - jak mi opowiadał ks. Turczyn - obyło się bez kar i dochodzeń - szczególnie po poświęceniu placu pod budowę kościoła. Tempo pracy było bardzo szybkie - czas zimowy, ale zarazem pomoc ze strony mieszkańców Żarnowca było kilka. Pracowali bardzo ofiarnie Józef Ciupa, Władysław Szopa, Mieczysław Kut i wielu innych. 19 marca 1982 r. w uroczystość św. Józefa bp Ignacy Tokarczuk poświęcił kościół.

Propozycję nadania kościołowi w Żarnowcu patronatu św. Józefa poddał ks. prał. Szpytma, a figurę św. Józefa wykonał znany w Żarnowcu i okolicy ludowy rzeźbiarz Władysław Pasterczyk. On też zadbał o estetykę. Polichromię wewnątrz kościoła wykonał Stanisław Urban z Krakowa. Ławki wykonał zakład Księży Michalitów z Miejsca Piastowego. Znakiem zewnętrznym, że kościół w Żarnowcu wywodzi się z macierzystej parafii Jedlicze jest chrzcielnica i obrazy procesyjne przekazane na rzecz kościoła przez ks. prał. Szpytmę.

Uroczystość poświęcenia kościoła została poprzedzona rekolekcjami wygłoszonymi na wyraźne życzenie Księdza Biskupa przez znanego misjonarza ks. Józefa Muchę z Niechobrza.

Poświęcenie kościoła z udziałem inicjatora budowy bp. Ignacego Tokarczuka wraz z kapłanami z sąsiednich parafii było wielkim Te Deum ze strony parafian, mimo przygnębiającej sytuacji w kraju z racji stanu wojennego.

W przeciągu dziesięciu lat duszpasterstwa ks. Jana Turczyna kościół został wyposażony w podstawowe szaty liturgiczne, radiofonizację, przy zakrystii wybudowano salę katechetyczną, do której mimo odległości dwu kilometrów od szkoły uczęszczało 100% dzieci.

W tym czasie parafianie z Żarnowca ufundowali trzy dzwony - ofiarując zarówno materiał jak i ofiary pieniężne. Wykonała je firma Felczyńskich z Przemyśla. Dzwony - Józef, Maria, Jan poświęcił w czasie wizytacji kanonicznej bp Edward Białogłowski sufragan przemyski.

W 1992 r. ks. Jan Turczyn został przeniesiony na inną placówkę, na jego miejsce przyszedł ks. Kazimierz Gancarz. Za ks. Gancarza został poświęcony cmentarz - położony przy drodze do Długiego. Od 1995 r. duszpasterzuje ks. Stanisław Szańca. Jego staraniem i troską kościół został ogrodzony, teren odwodniony a budynek plebanii powiększony i odnowiony.

Wielkim przeżyciem dla parafian było nawiedzenie kopii cudownego obrazu św. Józefa z Kalisza w 1999 r.

Parafia rozwija się religijnie. Wierni chętnie gromadzą się na nabożeństwach, są liczni ministranci. Wyrazem troski dotychczasowych proboszczów jest modlitwa o powołania do Służby Bożej w kapłaństwie. Z Żarnowca pochodzą: ks. Władysław Ziemski - zmarły w Leżajsku w 1983 r., ks. Jan Wajda - sybirak zmarły w styczniu 1985 r. i ks. Feliks Wójtowicz - spoczywa na cmentarzu w Jedliczu. Z Żarnowca pochodzi piszący ten artykuł, wyświęcony w 1954 r.

Uroczystości prymicyjne kapłana z zakonu Ojców Kapucynów, Wantucha, którego matka pochodziła z rodziny Labów z Żarnowca, przeżywane w czerwcu ubiegłego roku, może staną się przyczynkiem do obudzenia nowych powołań.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Neapol z napięciem oczekuje na cud św. Januarego

[ TEMATY ]

cud św. Januarego

Neapol

YouTube.com

Krew św. Januarego

Krew św. Januarego

Dziś miasto z niecierpliwością będzie czekało na „cud św. Januarego”. Od niepamiętnych czasów zakrzepła krew pierwszego biskupa Neapolu, św. Januarego (Gennaro), ściętego w czasach prześladowań chrześcijan za panowania cesarza Dioklecjana w 305 roku, przechowywana jest w szklanej fiolce. Stwardniała masa rozpuszcza się podczas uroczystych Mszy św.

Cud ten dokonuje się zwykle trzy razy w roku: we wspomnienie męczeńskiej śmierci św. Januarego – 19 września, w pierwszą niedzielę maja, gdy przypada rocznica przeniesienia jego relikwii oraz 16 grudnia – w rocznicę ostrzeżenia wiernych przed wybuchem Wezuwiusza w 1631 roku. Zmiana konsystencji zakrzepłej krwi męczennika uważane jest za zapowiedź pomyślności dla Neapolu i jego mieszkańców. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Św. Stanisław Kostka

Niedziela świdnicka 38/2016, str. 5

[ TEMATY ]

św. Stanisław

pl.wikipedia.org/ muzeum.diecezja.wloclawek.pl

Komunia św. Stanisława Kostki (mal. Józef Buchbinder)

Komunia św. Stanisława Kostki (mal. Józef Buchbinder)
W miesiącu wrześniu, gdy rozpoczyna się nowy rok szkolny i katechetyczny, gdy podejmujemy nowy trud wychowawczy z naszą dziatwą i młodzieżą, Kościół kieruje nasze oczy ku św. Stanisławowi Kostce.
CZYTAJ DALEJ

Caritas pomaga w Lewinie Brzeskim

2024-09-19 11:13

Caritas Archidiecezji Wrocławskiej

Mieszkańcy Lewina Brzeskiego i okolicznych miejscowości znaleźli się w trudnej sytuacji. Lewin B. został zalany w ok. 90 procentach. Od czterech dni woda stoi w miejscowości. Z pomocą na tamte tereny ruszyła Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Strażacy z Lewina Brzeskiego proszą o buty od innych strażaków. O sytuacji z Lewinie Brzeskim opowiada Paweł Trawka, rzecznik prasowy Caritas Archidiecezji Wrocławskiej.

Do Lewina Brzeskiego należało się jakoś dostać i to nie było proste. Od Niemodlina była tylko taka możliwość. Dojeżdża się tylko do rynku, ponieważ ponad 90 procent miasta jest pod wodą. Miejscowość jest na wzgórzu a reszta w dolinie. Około 150 m od Rynku zaczyna się lustro wody - mówi Paweł Trawka, dodając: - Jednym z miejsc, które udało się obronić to kościół parafialny. Co prawda przyszła tam fala, ale kościół był obłożony workami z piaskiem. Worki przesiąkły, ale woda, która przeszła była już “przefiltrowana” i jej częstotliwość nie była taka duża.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję