Reklama

W Oleszycach po trzykroć św. Józef

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oleszyce 110 lat temu, 11 maja 1901 r. ogarnął wielkie pożar, podczas którego spaliły się: cerkiew, kościół, 3 synagogi, szkoła, urząd gminy, poczta, łącznie z Starymi Oleszycami ok. 800 budynków. Ponad 5 tys. osób zostało bez dachu nad głową. W tydzień po tej tragedii, 18 maja, przyjechał do spalonego miasta metropolita lwowski abp Józef Bilczewski, by pocieszyć zrozpaczonych, tchnąć ducha Bożej nadziei, podjąć z miejscowym proboszczem ks. Ludwikiem Swadowskim decyzję o odbudowie i rozbudowie kościoła. W latach 1903-06 wybudowano prawie nowy kościół i dzwonnicę, według planów architekta lwowskiego Włodzimierza Podhoreckiego, zachowując dawny układ przestrzenny, powiększony o nawy boczne. Nową nastawę ołtarza głównego i ambonę wykonał przemyski rzeźbiarz Ferdynand Majerski. Dwa ołtarze boczne wykonane zostały w warsztacie Piotra Wołoszyńskiego z Kańczugi. Jeden z nich poświęcono św. Józefowi. Znalazła się w nim figura tego świętego.
Abp Józef Bilczewski przyjechał do Oleszyc jeszcze raz od 6 do 9 września 1907 r. W pierwszym dniu nawiedził wiernych w miejscowej cerkwi, a następnego, podczas koncelebrowanej Mszy św. konsekrował odbudowany kościół i główny ołtarz, udzielił 489 osobom sakramentu bierzmowania, a po południu katechizował dzieci i odprawił nabożeństwo żałobne. 8 września, w dniu odpustu parafialnego ku czci Matki Bożej Siewnej, odprawił Sumę dla ok. 12 tys. wiernych. Przed południem 9 września odwiedził szkołę, a w godzinach popołudniowych odjechał do Lwowa.
Po stu latach od tamtego wydarzenia powrócił do Oleszyc abp Józef Bilczewski jako święty. Jego beatyfikacji dokonał papież Jan Paweł II we Lwowie w czerwcu 2001 r., podczas pielgrzymki na Ukrainę. Podpisał też dekret o jego kanonizacji. Papież Benedykt XVI w Rzymie 23 października 2005 r. ogłosił abp. Józefa Bilczewskiego świętym. Jego relikwie w 2007 r. dla oleszyckiego kościoła podarował metropolita lwowski kard. Marian Jaworski. „Na większą chwałę Bożą, na prośbę ks. proboszcza parafii pw. Narodzenia Matki Bożej przekazujemy relikwie św. Józefa Bilczewskiego, arcybiskupa metropolity lwowskiego, konsekratora w 1907 r. kościoła parafialnego w Oleszycach. (...) Ufam, że wytrwała modlitwa przy relikwiach św. Józefa Bilczewskiego przyczyni się to rozwoju życia religijnego parafii, a tym samym do uświęcenia jej mieszkańców” - czytamy w dekrecie metropolity lwowskiego kard. Mariana Jaworskiego z dnia 24 sierpnia 2007 r.
Tak więc od września 2007 r. w oleszyckiej świątyni znalazł się drugi św. Józef, tym razem abp Józef Bilczewski. Jego relikwie umieszczone są w relikwiarzu zaprojektowanym i wykonanym przez prof. Krzysztofa Badynę z ASP w Krakowie i ustawione są przy obrazie Chrystusa Miłosiernego.
W okresie intensywnego budownictwa sakralnego w latach 80. XX wieku, pod nadzorem i staraniem oleszyckiego proboszcza ks. kan. Michała Goniaka, równocześnie w Zalesiu, Futorach i Zabiałej budowano nowe kościoły. Świątynia w Zabiałej jest pw. św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny. Wzniesiona została w latach 1983-87 dzięki ofiarności mieszkańców i Rodaków z Kanady, w szczególności dzięki wielkiej pomocy Elżbiety i Jana Czyżów. We wznoszeniu świątyni ma wielki udział Julian Habało i proboszcz oleszycki ks. Michał Goniak. Kościół ten uroczyście konsekrował administrator apostolski Archidiecezji w Lubaczowie bp Marian Jaworski w dniu 5 lipca 197 r. Kolejne lata poświęcono jego wykończeniu, montażowi 12 witraży, obrazów i rzeźb, zawieszeniu na wieży dzwonu, wykonaniu zewnętrznej elewacji i metalowego ogrodzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ile czasu dziennie poświęcasz na modlitwę?

2025-08-10 11:18

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 4, 38-44.

• Kol 1, 1-8 • Ps 52 • Łk 4, 38-44
CZYTAJ DALEJ

Św. Grzegorz Wielki, papież i doktor Kościoła

Wikipedia.org

Grzegorz I znany też jako Grzegorz Wielki

Grzegorz I
znany też jako
Grzegorz Wielki

Jeden z najwybitniejszych papieży i filarów średniowiecznej kultury, znakomity duszpasterza, doktor Kościoła Zachodniego, reformator liturgii i postać, z którą legendarnie wiąże się określenie „chorał gregoriański”.

Grzegorz urodził się w 540 r. w Rzymie. Piastował różne urzędy cywilne, aż doszedł do stanowiska prefekta Rzymu. Po czterech latach rządów opuścił to stanowisko i wstąpił do benedyktynów. Własny dom zamienił na klasztor. Ten czyn zaskoczył wszystkich – pan Rzymu został ubogim mnichem. Dysponując ogromnym majątkiem, Grzegorz założył jeszcze 6 innych klasztorów. W roku 577 papież Benedykt I mianował Grzegorza diakonem, a w roku 579 papież Pelagiusz II uczynił go swoim przedstawicielem, a następnie osobistym sekretarzem. Od roku 585 był także opatem klasztoru. Wybór na papieża W 590 r. zmarł Pelagiusz II. Na jego miejsce jednogłośnie przez aklamację wybrano Grzegorza. Ten w swojej pokorze wymawiał się. Został jednak wyświęcony na kapłana, następnie konsekrowany na biskupa. W tym samym 590 r. nawiedziła Rzym jedna z najcięższych w historii tego miasta zaraza. Papież Grzegorz zarządził procesję pokutną dla odwrócenia klęski. Podczas procesji nad mauzoleum Hadriana zobaczył anioła chowającego wyciągnięty, skrwawiony miecz. Wizję tę zrozumiano jako koniec plagi. Pracowity pontyfikat Pontyfikat papieża Grzegorza trwał 15 lat. Codziennie głosił Słowo Boże. Zreformował służbę ubogich. Wielką troską otoczył rzymskie kościoły i diecezje Włoch. Był stanowczy wobec nadużyć. Ujednolicił i upowszechnił obrządek rzymski. Od pontyfikatu Grzegorza pochodzi zwyczaj odprawiania 30 Mszy św. za zmarłych – zwanych gregoriańskimi. Podziel się cytatemPrzy bardzo licznych i absorbujących zajęciach publicznych Grzegorz także pisał. Zostawił po sobie bogatą spuściznę literacką. Święty Grzegorz zmarł 12 marca 604 r. Obchód ku jego czci przypada 3 września, w rocznicę jego biskupiej konsekracji. Średniowiecze przyznało mu przydomek Wielki. Należy do czterech wielkich doktorów Kościoła Zachodniego.
CZYTAJ DALEJ

Czy zmarli nas widzą i słyszą?

2025-09-03 19:54

[ TEMATY ]

śmierć

Agata Kowalska

Kościół uczy, że istnieje pewna forma łączności pomiędzy światem żyjących a światem tych, którzy odeszli. Jest to kontakt realny. Możemy sobie wzajemnie pomagać.

W wyznaniu wiary wypowiadamy słowa: „Wierzę w świętych obcowanie”. To krótkie zdanie zawiera w sobie jedną z najpiękniejszych tajemnic naszej wiary – prawdę o duchowej jedności wszystkich członków Kościoła: zarówno tych, którzy żyją na ziemi, jak i tych, którzy już przeszli do wieczności. Obcowanie świętych to nie poetycka metafora ani pobożne wspomnienie o zmarłych, ale rzeczywista więź, która łączy nas w jednym Ciele Chrystusa, niezależnie od czasu i przestrzeni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję