Reklama

100 lat parafii św. Anny

Dekretem z 29 grudnia 1909 r., wydanym przez arcybiskupa warszawskiego Wincentego Teofila Chościak-Popiela, z części parafii Świętego Krzyża w Łodzi utworzono 1 stycznia 1910 r. przy dotychczasowym kościele filialnym parafię św. Anny, a ks. prał. Wacław Wyrzykowski został jej pierwszym proboszczem. Parafia św. Anny jest jedną z najstarszych w Łodzi. W pierwszych latach XX wieku liczyła 142 tys. wiernych. Zanim jednak to nastąpiło, zbudowana została świątynia, która stała się filialnym kościołem parafii Świętego Krzyża

Niedziela łódzka 1/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Właściciel młyna parowego i cegielni - Józef Meissner ofiarował na nowy kościół plac leżący między ul. Zarzewską (obecnie Przybyszewskiego) i ul. Skierniewicką. Dostarczył też dostateczną ilość cegieł i wapna. Rodzina fabrykantów Edwarda i Matyldy Herbstów ofiarowała na budowę świątyni 20 tys. rubli. 24 maja 1904 r. został położony kamień węgielny poświęcony przez abp. Wincentego Teofila Chościak-Popiela. Budowa postępowała szybko i 10 grudnia 1905 r. ks. prał. Karol Szmidl dokonał poświęcenia kościoła - świątyni jednonawowej zbudowanej z cegły prasówki. Nawa zakończona jest pięciobocznym prezbiterium, do którego przylegają dwie zakrystie z chórami nad nimi. Główne wejście z przedsionkiem jest od strony zachodniej, a dwa wejścia boczne z mniejszymi przedsionkami - od strony południowej i północnej. W bryłę budynku wkomponowana jest wieża pokryta blachą miedzianą. Państwo Herbstowie pokryli też koszt budowy wieży, dzwonów, zegara wieżowego i schodów na chór.

Kościół filialny

Reklama

Rektorem filialnego kościoła został wikariusz parafii Świętego Krzyża ks. Wacław Wyrzykowski, który z pomocą wiernych wyposażył nową świątynię w ołtarze z drewna dębowego. W ołtarzu głównym umieszczona została naturalnej wielkości figura Pana Jezusa, wykonana przez artystę rzeźbiarza Wincentego Bogaczyka. Figurę zasłania obraz przedstawiający św. Annę, namalowany przez artystę malarza Kazimierza Alchimowicza. U szczytu ołtarza znajduje się obraz tego samego malarza, przedstawiający Boga Ojca, oraz rzeźba Ducha Świętego w postaci gołębicy. Po obu stronach stoją figury aniołów, a poniżej rzeźbione w drewnie i malowane figury, przedstawiające biskupów - Świętych Wojciecha i Stanisława.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Powstanie parafii

Dekretem z 29 grudnia 1909 r. z części parafii Świętego Krzyża utworzono przy kościele filialnym parafię św. Anny, ks. prał. Wacław Wyrzykowski został pierwszym jej proboszczem. Ponieważ parafia liczyła 37 tys. wiernych, ks. Wyrzykowski otrzymał do pomocy dwóch wikariuszy. Ksiądz Proboszcz zbudował w 1910 r. pierwszy w Łodzi katolicki dom parafialny, który stał się centrum życia kulturalnego w parafii, oraz w 1913 r. nową plebanię. W 1930 r. bp Wincenty Tymieniecki z parafii św. Anny wydzielił cześć terenu i utworzył parafię Świętych Apostołów Piotra i Pawła, przez co liczba wiernych parafii macierzystej zmniejszyła się do 23 tys. W 1935 r. miał miejsce podwójny jubileusz: 30-lecie istnienia kościoła i 25-lecie parafii. Z tej okazji odnowiono świątynię. Kościół został gruntownie odrestaurowany, otrzymał 8 witraży. Odnowiono wszystkie ołtarze i figury, założono drzwi wewnętrzne, zakupiono nową chrzcielnicę kamienną z miedzianym przykryciem.

Czas męczeństwa

Reklama

Lata okupacji to czas martyrologii Kościoła łódzkiego. Także i dla duszpasterzy św. Anny. 8 marca 1941 r. ks. prał. Ferdynand Jacobi oraz wikariusze: ks. Wacław Biliński, ks. Jan Bienias i ks. Teofil Mielczarski zostali aresztowani przez gestapo. Kościół zamknięto i zamieniono na magazyn. W budynku plebanii zamieszkało gestapo. Ks. Jacobi i ks. Biliński zostali zamęczeni w Oświęcimiu, a dwaj pozostali księża, po uwięzieniu w Dachau, powrócili do diecezji.

Powojenne wzrastanie

20 lutego 1945 r. kościół otworzono, proboszczem został ks. inf. Józef Dzioba, były rektor seminarium. Po jego śmierci w 1950 r. administrację parafii objął ks. prał. dr Czesław Ochnicki, a 4 lata później ks. prał. Rudolf Weiser. Po jego śmierci, w 1962 r., proboszczem został ks. prał. Antoni Kaczewiak, wykładowca w Wyższym Seminarium Duchownym. Aby zaradzić ciasnocie w kościele, budynek parafialny, który władze chciały zamienić na kino, został zaadaptowany na kaplicę Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Następnie zamieniono drewniany strop kościoła, który groził zawaleniem, na żelbetowy; wymieniono instalację oświetleniową, posadzkę, zainstalowano katafalk mechaniczny i zastąpiono grzejniki elektryczne ogrzewaniem podłogowym. Dobudowano też dwie zakrystie. W czasie administrowania parafią przez ks. kan. Tadeusza Grzegołowskiego ufundowano obecne tabernakulum i nowe żyrandole, a także odrestaurowano ołtarze, ambonę i organy.

Remonty, remonty

W 1990 r. proboszczem parafii został ks. prał. Eugeniusz Szewc, który kontynuował prace remontowe. W 1991 r. wewnętrzne ściany kościoła i obu zakrystii obudowano świerkową boazerią i ławkami przy tych ścianach, a w 1998 r. wymieniono wszystkie podesty przy ołtarzach. W 1998 r. wymieniono deskowanie dachu i pokryto blachą miedzianą. W 1999 r. dokonano renowacji fundamentów i wykonano opaskę cementową wokół kościoła, a od strony południowej przy wejściu do kruchty wykonano podjazd dla niepełnosprawnych. W 2000 r. ocieplono strop kościoła, a 2002 r. wymieniono większość okien i rozet w kościele, kościół odmalowano, odnowiono ołtarz oraz poddano renowacji elementy drewniane wnętrza. W latach 2003-2005 zamontowano witraże w oknach i rozetach. W ciągu ostatnich lat została wyremontowana i pomalowana kaplica i stara plebania, kościół otrzymał nowe stereofoniczne nagłośnienie, oświetlenie wymieniono na energooszczędne. Zostały też wymienione okna i drzwi w budynku plebanii.
Obecny proboszcz, ks. kan. Piotr Turek, administrujący parafią od sierpnia 2009 r., podjął i kontynuuje dalsze prace restauratorskie oraz rozpoczął przygotowania do otwarcia we wrześniu 2011 r. przedszkola parafialnego.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzym: Włosi poruszeni historią Ulmów

2025-01-29 15:38

[ TEMATY ]

wiara

Rzym

bł. rodzina Ulmów

Vatican News

Spotkanie w Rzymie poświęcone książce “Uccisero anche i bambini”

Spotkanie w Rzymie poświęcone książce “Uccisero anche i bambini”

Przykład polskiej, błogosławionej Rodziny Ulmów dowodzi, że istnieje miłość, która nie stawia żadnych warunków, która wykracza poza ludzką logikę. Tę historię trzeba opowiadać we Włoszech - mówili 28 stycznia wieczorem uczestnicy spotkania w Rzymie na temat książki „Zabili nawet dzieci”. Historia z czasów II wojny światowej, o której opowiedzieli autorzy książki ks. Paweł Rytel-Andrianik i Manuela Tulli, wstrząsnęła publicznością w Wiecznym Mieście.

Na audytorium w parafii św. Piusa X w Rzymie zapanowała głucha cisza. Kilkadziesiąt osób z widowni wpatrywało się w siedzących na podium autorów książki „Uccisero anche i bambini” (pol. „Zabili nawet dzieci”) - o błogosławionej rodzinie Ulmów z polskiej wsi Markowa, zamordowanej przez Niemców za ukrywanie Żydów.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Tomasza z Akwinu

Panie, Ty wiesz lepiej, aniżeli ja sam, że się starzeję i pewnego dnia będę stary. Zachowaj mnie od zgubnego nawyku: mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Uczyń mnie poważnym, lecz nie ponurym. Czynnym lecz nienarzucającym się. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale Ty, Panie, wiesz, że chciałbym zachować do końca kilku przyjaciół. Wyzwól mój umysł od niekończącego się brnięcia w szczegóły i dodaj mi skrzydeł, bym w lot przechodził do rzeczy. Zamknij mi usta w przedmiocie mych niedomagań i cierpień - w miarę jak ich przybywa, a chęć ich wyliczania staje się z upływem lat coraz słodsza. Nie proszę o łaskę rozkoszowania się opowieściami o cudzych cierpieniach, ale daj mi cierpliwość wysłuchania ich. Nie śmiem Cię prosić o lepszą pamięć, ale proszę o większą pokorę i mniej niezachwianą pewność, gdy moje wspomnienia wydają się sprzeczne z cudzymi. Użycz mi chwalebnego poczucia, że czasem mogę się mylić. Zachowaj mnie miłym dla ludzi, choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać. Nie chcę być święty, ale zgryźliwi starcy to jedno ze szczytowych osiągnięć szatana. Daj mi zdolność dostrzegania dobrych rzeczy w nieoczekiwanych miejscach i niespodziewanych zalet w ludziach. Daj mi, Panie, łaskę mówienia im o tym...
CZYTAJ DALEJ

Apelowe „głosów zbieranie” 2025 r.

2025-01-30 07:02

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

apelowe głosów zbieranie

Apel Jasnogórski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo
1 stycznia 2025 r. Świat nam współczesny próbuje Najświętsze Imię Jezus albo pomijać milczeniem, albo zepchnąć na margines. A my za autorem Listu do Hebrajczyków, wierzymy, że „wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał Bóg do ojców naszych przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna”. Dlatego „Jezus Chrystus wczoraj, dziś, Ten sam także na wieki”. W tym Imieniu jesteśmy naznaczeni od momentu naszego Chrztu. I nie ma innego Imienia na niebie i na ziemi, w którym moglibyśmy być zbawieni. W Nim mamy życie i mamy przyszłość.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję