22 marca br. młodzi z poszczególnych parafii archidiecezji Drogą
Krzyżową rozpoczęli trwające do Niedzieli Palmowej bezpośrednie przygotowanie
do lipcowego spotkania z Ojcem Świętym Janem Pawłem II w Toronto.
Hasłem XVII Światowego Dnia Młodzieży są słowa z Ewangelii św. Mateusza: "
Wy jesteście solą dla ziemi... Wy jesteście światłem dla świata".
Nabożeństwu przewodniczył metropolita częstochowski - abp.
Stanisław Nowak. Witając u stóp archikatedry licznie zgromadzoną
młodzież, która nie przeraziła się nawrotu zimy, Arcypasterz uświadomił
jej jak ważną misję ma do spełnienia rozważając Mękę Chrystusa na
ulicach Częstochowy: "Świadczycie bowiem, że pragniecie w swoim życiu
Boga, krzyża. Idąc ulicami, głosicie wszystkim, że Bóg jest miłością,
że nas kocha i za nas cierpiał na krzyżu. Nie ma skuteczniejszego
środka dążenia do świętości, jak przeżywanie Męki Pana Jezusa".
Procesyjny orszak wyruszył spod archikatedry, kierując się
Alejami NMP na błonia jasnogórskie. Na czele procesji szli młodzi
z krzyżami, które były znakiem, że rozgrywa się Męka Chrystusa. W
orszaku na zmianę chłopcy i dziewczęta nieśli kopię krzyża z pamiętnego
VI Światowego Dnia Młodzieży, który odbył się na Jasnej Górze.
I szedł Jezus, i trwała Męka wśród zgiełku ulicznego, przechodniów
mijających obojętnie procesję, gapiów zdziwionych, czasem patrzących
z dziwnym uśmiechem, ukradkiem wyglądających przez okna. Niewielu
było takich, którzy się przyłączyli. Czyż nie było podobnie 2000
lat temu?
Wyjątkowy aspekt ewangelizacyjny miały przedstawiane przez
aktorów z Teatru Salezjańskiego poszczególne stacje. Były to fragmenty
Męki Pańskiej w reżyserii Szczepana Szczykno, a które można było
przeżyć w każdą niedzielę Wielkiego Postu w Teatrze na Stradomiu.
Sceną teatralną stały się Aleje i place przy kościołach św. Zygmunta
i św. Jakuba. Realistyczne obrazy Męki Chrystusa były bardzo wymowne
i poruszały do głębi odbiorców. Dopełniły je rozważania prowadzone
przez młodzież z Duszpasterstwa Akademickiego "Emaus", które dotykały
nurtujących ją problemów. Padały słowa nawołujące do zrewidowania
swojego życia, ukazujące złudne labirynty zła i czyhające zagrożenia. "
W wirtualnej rzeczywistości wszystko jest takie proste. W tym świecie
nie ma miejsca na pokazanie trudu ludzkiej pracy, wysiłku w mądrym
układaniu życia. Liczy się wygoda, standard życia. Wszystko zaczyna
być temu podporządkowane. Wielu młodych ludzi nie pyta już, dokąd
zmierza, co chce osiągnąć, ale pyta, czy to jest wygodne i miłe.
Panie Jezu Chryste, pokazujesz mi Krzyż jako znak mojego zbawienia
i znak metody na życie. Nie chcesz, jak wielu w dzisiejszym świecie,
obiecywać mi taniego sukcesu, bez wysiłku, bez dźwigania krzyża.
Obroń mnie przed pokusami łatwizny w moim życiu. Przed szukaniem
skrótów, by osiągnąć maksimum przyjemności przy minimalnym wysiłku"
. Padły także bolesne i zobowiązujące słowa apelu młodych: "Chciałbym
prosić Was, dorosłych, byście wsparli nas w buncie wobec zła. Nie
umywajcie rąk, kiedy dzieje się nam krzywda, nie siedźcie cicho,
kiedy inni nas rozpijają, deprawują, niszczą naszą kulturę, uczą
kłamstwa i sprzedają za grosze. Kochani rodzice, dziadkowie, nauczyciele,
katecheci, kapłani - nie umywajcie rąk, kiedy źli ludzie próbują
zniszczyć naszą młodość. Przecież to w Waszych rękach są pieniądze,
które wydajecie czasem na rzeczy, które nam nie pomagają, lecz szkodzą,
przecież to w Waszych dłoniach są pióra, którymi podpisujecie zgodę
na pornografię, alkohol, narkotyki. Nie naśladujcie Piłata, nie bądźcie
specjalistami od umywania rąk, od skazywania innych na śmierć za
cenę własnej wygody i świętego spokoju".
Przy blasku pochodni i padającym śniegu rozgrywały się ostatnie
sceny Męki Pańskiej. Na jasnogórskich błoniach przy stacji XIV młodzi
w akcie zawierzenia oddali swoje życie Jezusowi: "Panie, Jezu Chryste,
oddaję Ci całe moje życie. Niech moja wola stanie się Twoją wolą.
Niech moje serce pełne będzie miłości do Ciebie, Panie. Patrząc na
jasnogórski Dom Matki, tak jak Maryja chcę Ci powiedzieć moje «fiat»
. Przyjmuję Cię, Jezu jeszcze raz, jako mojego Pana i Zbawiciela!"
.
Pomóż w rozwoju naszego portalu