Reklama

Drogocenna perła katedry zamojskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup Wacław Depo rozpoczął homilię od wyjaśnienia znaczenia chrztu Jezusa w Jordanie, który kończy Jego ukryte życie, obejmujące ok. 18 lat od zagubienia w świątyni jerozolimskiej. Następnie nawiązał do planu miłości, która zbawia i wskazuje tajemnicę Boga, pochylającego się nad nawracającym grzesznikiem. Boga, który staje po stronie człowieka w swoim Synu, wyrażając zgodę na niezrozumiałą po ludzku, bo niesprawiedliwą, bez żadnego grzechu karę śmierci krzyżowej umiłowanego Syna.
Pasterz diecezji podkreślił, że chrzest Jezusa przypomina, jak blisko siebie są narodzenie i śmierć. Na koniec wyraził też radość, że uroczystość Chrztu Pańskiego związana jest z dziękczynieniem za odnowienie i konserwację kaplicy Ordynackiej i organów katedralnych. Bp Depo wskazał na ogromne znaczenie tej kaplicy, która przez tajemnicę chrztu, pozwala wejść w głębię prawdy - co to znaczy być człowiekiem, chrześcijaninem, Europejczykiem czy obywatelem świata na fundamencie polskości. Przywołał też słowa Norwida o heroizmie, bez którego ludzkość przestaje być sobą, a ta bez Boga sama siebie zdradza.
Po wygłoszonym słowie bp Wacław Depo umocował na nowo relikwie świętych: Modesta, Urbana i Wincencji dziewicy, męczennicy, w portatylu (kamieniu ołtarzowym) z kaplicy pw. Przemienienia Pańskiego, a następnie potwierdził to podpisem i wyciśniętą pieczęcią.
Po zakończonej Mszy św. portatyl z relikwiami świętych został z powrotem umieszczony w mensie ołtarza kaplicy. W trakcie prowadzonych prac w kaplicy Ordynackiej, wykonane badania i odkrycia potwierdziły przekazy historycznych źródeł dokumentujących wystrój kaplicy, o których wspomniał konserwator dzieł sztuki Maciej Filip z Pracowni Konserwacji Zabytków FILIP F&F. Wymienił m.in.: złocenia sztukaterii sklepienia, dekorację sztukatorską i malarską ścian kaplicy oraz kolorystykę kraty, która miała na sobie wiele warstw. Jak zaznaczył Maciej Filip, w trakcie prowadzonych badań, pod warstwami farb na sztukaterii znaleziono ślady starych złoceń, a po zdemontowaniu ołtarza ukazała się część dekoracji ścian. Zakończenie dwuletniej pracy nad konserwacją kaplicy Ordynackiej konserwatorzy przyjęli z ogromną satysfakcją i radością.
Zdaniem ks. prał. Czesława Grzyba, proboszcza parafii katedralnej, kaplica Ordynacka będzie perełką kościoła, ze względu na swoje estetyczne, artystyczne oraz architektoniczne bogactwo i piękno. W zdobnictwo kaplicy wpisana jest pewna forma ewangelizacji, każdy jej element zaczerpnięty jest z tekstów biblijnych - dodał ks. prał. Czesław Grzyb. Odwołał się on do Biblii Pauperum, której głównym zadaniem miało być przekazywanie treści religijnych ludziom nie znającym pisma. Warto w tym miejscu dodać, że na kartuszach sklepienia kaplicy przedstawione były niegdyś sceny stworzenia świata, potopu oraz sądu ostatecznego.
Przeprowadzenie kompleksowej konserwacji i restauracji wyposażenia ruchomego i wystroju kaplicy Ordynackiej - Mauzoleum Jana Zamoyskiego, Wielkiego Kanclerza Królestwa Polskiego i Wielkiego Hetmana Koronnego, założyciela miasta i fundatora katedry, miało na celu powstrzymanie procesu degradacji obiektów zabytkowych o wysokich walorach artystycznych i przywrócenie wartości oryginalnych i artystycznych całego wystroju kaplicy. Prace konserwatorskie były konieczne z uwagi na postępujący proces niszczenia, zabrudzeń, zły stan techniczny, uszkodzenia kamienia, ubytki drewna, co spowodowało osłabienie konstrukcji ołtarza, ram obrazów, ław, boazerii. Realizacja tych prac ma również kluczowe znaczenie dla poznania i udokumentowania przeprowadzonego przez architekta Bolesława Podczaszyńskiego, XIX-wiecznego etapu polskiej konserwacji zabytków.
Kompleksowej konserwacji i restauracji zostały poddane również organy katedralne, które od kilkunastu lat czekały na odzyskanie swojej świetności. Prospekt organowy z 1895 r. (z fundacji Maurycego Zamoyskiego, XV Ordynata, wykonany we Lwowie w firmie Jana Śliwińskiego) odznacza się bogatym wystrojem rzeźbiarsko-snycerskim, jest cennym i znaczącym elementem wyposażenia kościoła katedralnego, stanowiącym niezwykłą oprawę wykonywanych utworów muzycznych. Pełna konserwacja mechanizmu, drewnianych i metalowych piszczałek instrumentu oraz konserwacja techniczna i estetyczna drewnianej struktury prospektu organowego, konserwacja i rekonstrukcja złoconych elementów ozdobnych, konserwacja rzeźby, polichromii, kontuaru, renowacja drewnianej podłogi i okładziny empory chóru muzycznego, miała na celu powstrzymanie procesu degradacji i przywrócenie wartości oryginalnych i artystycznych całego wystroju chóru muzycznego katedry.
Prace wykonały specjalistyczne firmy organmistrzowskie i konserwatorskie, posiadające duże doświadczenie w wykonywaniu tego typu prac, zgodnie z pozwoleniem i programem zatwierdzonym przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Prace konserwatorskie kaplicy w latach 2008-09 zrealizowano ze środków: Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, Województwa Lubelskiego, Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lublinie, Miasta Zamość oraz dzięki ofiarności parafian. Natomiast konserwację organów w latach 2007-09 przeprowadzono ze środków: Województwa Lubelskiego, Miasta Zamość, z udziałem parafian.

Źródło: www.katedra.zamosc.opoka.org.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ziarna pokoju i nadziei

2025-08-26 20:20

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Światowy Dzień Modlitw o Ochronę Stworzenia

Laudato si

Karol Porwich/Niedziela

Bp Tadeusz Lityński

Bp Tadeusz Lityński

Komunikat z okazji Światowego Dnia Modlitw o Ochronę Świata Stworzonego Przewodniczącego Zespołu Laudato Si przy Radzie ds. Społecznych KEP - bp. Tadeusza Lityńskiego:

W wspólnocie Kościoła na całym świecie rozpoczynamy 1-go września Światowy Dzień Modlitw o Ochronę Świata Stworzonego, który został ustanowiony przez Papieża Franciszka w roku 2015. Tym samym obchodzimy obecnie jubileusz dziesięciolecia jego ustanowienia, jak również publikacji encykliki Laudato si, która poruszyła wiele sumień w społeczności międzynarodowej. Dzień 1 września jest jednocześnie początkiem okresu określanego jako „Czas dla stworzenia”, który zakończymy 4 października w dniu wspomnienia św. Franciszka z Asyżu. Przez te ważne wydarzenia prowadzi nas Ojciec Święty Leon XIV, a śp. Papież Franciszek z pewnością oręduje za nami w domu Boga Ojca Stworzyciela. Wymownym faktem jest to, że śmierć papieża Franciszka jakby zainspirowała i poruszyła cały świat do kontynuowania pogłębiania rozumienia i zaangażowania się społeczności międzynarodowej na rzecz powierzonego nam świata przez Boga Ojca Stworzyciela. Papież Leon XIV odczytuje misję powierzoną Mu przez Boga jako konieczną kontynuację dzieła swojego poprzednika. Nasza troska o świat stworzony jawi się jako wymóg teologiczny – podkreśla w tegorocznym orędziu Papież. Oznacza to dla nas, iż troska o Wspólny Dom wypływa z Objawienia, a nie z inicjatywy i upodobania samego człowieka i nie jest dziełem czysto ludzkim.
CZYTAJ DALEJ

Św. Monika – matka św. Augustyna

[ TEMATY ]

święta

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

"Święta kobieta” – można by dziś użyć potocznego określenia, przyglądając się Monice, jej troskom i niespotykanej wręcz cierpliwości, z jaką je przyjmowała.

Nie tylko to było niezwykłe, co musiała znosić jako żona i matka, ale przede wszystkim to, jaką postawą się wykazała i jak ta postawa odmieniła życie jej męża i syna. Monika. Urodzona ok. 332 r. w mieście Tagasta w północnej Afryce, pochodziła z rzymskiej chrześcijańskiej rodziny. Jednak największy wpływ na jej pobożność miała prawdopodobnie piastunka, stara służąca, która, zajmując się dziewczynką, dbała, by ta ćwiczyła się w pokorze, umiarze i spokoju. Gdy młoda kobieta wychodziła za mąż za rzymskiego patrycjusza, była bardzo religijna, znała Pismo Święte, filozofię, ale przede wszystkim wierzyła, że z Bożą pomocą będzie dobrą, cierpliwą żoną i matką. I była. Jednak jeszcze wtedy nie miała pojęcia, jak dużo ją to będzie kosztowało i jak wielkie owoce przyniesie jej życie. Przeczytaj także: Monika i Augustyn Najpierw mąż. Był poganinem, ponadto człowiekiem gniewnym i wybuchowym. Lubił zabawy i rozpustę. Monika potrafiła się z nim obchodzić niezwykle łagodnie. Swą dobrocią i cierpliwością, tym, że nigdy nie dopuszczała do kłótni, a także modlitwami i chrześcijańską postawą spowodowała nawrócenie i przyjęcie chrztu przez męża. Gdy owdowiała w wieku ok. 38 lat, miała świadomość, że mąż odszedł pojednany z Bogiem. Syn. Monika urodziła troje dzieci: dwóch synów – Nawigiusza i Augustyna oraz córkę (prawdopodobnie Perpetuę). Mimo ogromnego wysiłku włożonego w wychowanie dzieci jeden z synów – Augustyn zapatrzony w ojca i jego wcześniejsze poczynania, wiódł od lat młodzieńczych hulaszcze życie, oddalone od Boga. Kolejne 16 lat swojego wdowiego życia Monika poświęciła na ratowanie ukochanego syna. Śledząc ich losy, trudno pojąć, skąd brali siły na tę walkę, np. ona – by odmówić własnemu dziecku przyjęcia do domu po powrocie z Kartaginy (wiedziała, że związał się z wyznawcami manicheizmu), on – by nią pogardzać i przed nią uciekać. Była wszędzie tam, gdzie on. Modliła się i płakała. Nigdy nie przestała. Wreszcie doszło do spotkania Augustyna ze św. Ambrożym. Pod wpływem jego kazań Augustyn przyjął chrzest i odmienił swoje życie. Szczęśliwa matka zmarła wkrótce potem w Ostii w 387 r.
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczęły się 53. Wrocławskie Dni Duszpasterskie

2025-08-27 10:06

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Kupny, Wielki Kanclerz PWT

Abp Józef Kupny, Wielki Kanclerz PWT

We Wrocławiu rozpoczęły się 53. Wrocławskie Dni Duszpasterskie. W tym roku prelegenci oraz słuchacze zastanawiają się nad tematyką: “Było, minęło? Dokąd zmierzasz Kościele? Dwudniowe wykłady i warsztaty są także dniem formacji dla duchowieństwa i katechetów przed rozpoczynającym się rokiem szkolnym 2025/2026.

Tegoroczne Wrocławskie Dni Duszpasterskie otworzył abp Józef Kupny, Wielki Kanclerz Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. - Temat konferencji jest bardzo trafny i należy się nad tą tematyką pochylić. Dla myślenia o przyszłości Kościoła ważna jest diagnoza i wiedza, jak Kościół wygląda. Mamy swoje opinie na ten temat, nie mają one charakteru naukowego, ale wiemy że sytuacja Kościoła w Polsce nie jest taka jak kilkanaście lat temu i widzimy spadek zawieranych małżeństw, rodzących się dzieci, czy dostrzegamy, że młodzież wypisuje się z katechezy, widzimy indyferentyzm religijny i to wszystko możemy zaobserwować w naszych rodzinach. To należy wiedzieć, ale ważniejsze jest, abyśmy się zastanowili nad tym i próbowali wypracować kierunek dalszych działań. To także dotyczy katechezy szkolnej i tego, jak ma wyglądać w przyszłości - podkreślił metropolita wrocławski, dodając: - Jest to olbrzymie wyzwanie. Ale należałoby więcej uwagi przywiązywać do nowoczesnych i aktywnych metod, przekazywania wiedzy i wiary. To wymaga pracy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję