Z niesłyszącymi spotkał się bp Piotr Libera. Nawiązując do hasła spotkania „Być uczniem Chrystusa”, mówił: „Poznajemy naszego Nauczyciela i słuchamy Jego nauki. Każdego dnia na nowo. Pan Jezus - nasz jedyny Nauczyciel, my wszyscy - Jego uczniami. W ten sposób rodzi się wspólnota Nauczyciela i zgromadzonych wokół Niego uczniów (...). Jego słowa oczyszczają nas z tego, co jest sprzeczne z Ewangelią, i pomagają stawać się dojrzałymi uczniami Pana Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego”.
Ale jak być uczniem Chrystusa, będąc osobą niesłyszącą? Jak to jest możliwe? Ksiądz Biskup przypomniał słowa św. Pawła z Listu do Efezjan: „Zachęcam was... abyście postępowali w sposób godny powołania, do jakiego zostaliście wezwani, z całą pokorą i cichością”. Tak, to jest możliwe - zdawali się odpowiadać wychowankowie Ośrodka w Gołotczyźnie. Ich odpowiedź była bardzo bogata i przekonująca. Mówili obrazem, prezentując zdjęcia przedstawiające ich osiągnięcia naukowe, sportowe zmagania, podróże, w tym odbytą niedawno pielgrzymkę do Rzymu. Wyrazili się przez starannie przygotowany taniec Poloneza, który zwłaszcza w przypadku osób niedosłyszących jest o wiele trudniejszy i wymagający. Mówili wreszcie przez sztukę, przygotowując pełną humoru inscenizację „Pani Twardowska”.
„Pierwszym moim językiem był język migowy, bo moi rodzice byli niesłyszący - mówiła do uczestników spotkania Halina Grzeszczuk z Siedlec. - Drugim, gdy miałam 6 lat, był dopiero język polski. Było mi trudno i ciężko, ale teraz jestem szczęśliwa, że mogę pomagać niesłyszącym i mogę z nimi rozmawiać, jak rozmawiam z moimi rodzicami”.
„Jest to spotkanie, które odnawia, utrwala i daje nadzieję” - mówi ks. Paweł Biedrzycki opiekujący się duszpastersko w diecezji osobami niesłyszącymi. Szczególnym tego wyrazem była Msza św. celebrowana przez Biskupa Piotra. Jej oprawę liturgiczną przygotowali wychowankowie Ośrodka w Gołotczyźnie. Wymownym momentem była modlitwa „Ojcze nasz” - to była modlitwa, w którą każdy z uczestników bardzo się zaangażował, modlitwa szeptana wargami, może nieudolnie wypowiadana słowami, ale wyrażona ciałem i gestami języka migowego „z całą pokorą i cichością”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu