Reklama

50 lat Muzeum Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku

Ocalone sienkiewicziana

„Już wolnej Polski nie zobaczę” - tak Sienkiewicz pisał w jednym z ostatnich swoich listów. Zmarł 15 listopada 1916 r. Ogromna spuścizna literacka uhonorowana międzynarodowymi nagrodami, sława i splendor, sprawne jak u nikogo pióro na rzecz kaptowania orędowników wolnej Polski, wielka praca ku pokrzepieniu serc, wreszcie powołany przez niego w Szwajcarii Komitet Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce, obfitujący w setki wagonów z lekami, odzieżą, żywnością - to dzieło dziedzica Oblęgorka

Niedziela kielecka 45/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Różne były powojenne pomysły na pałacyk w Oblęgorku. W ostatnim domu laureata Nagrody Nobla w trudnych latach powojennych miała być szkoła, dom pracy twórczej, a nawet... sala porodowa. Choć wandale roztrzaskali pianino córki pisarza, a drogocenne meble i woluminy gniły w piwnicach, do legendy przeszła solidarność i pomoc okazywana przez okolicznych włościan rodzinie dziedzica. Bo wszyscy kochali Henryka Sienkiewicza. Dlatego po wielu perypetiach 26 października 1958 r. uroczyście otwarto muzeum, któremu przyświecała idea pielęgnowania spuścizny po pisarzu, ale przede wszystkim krzewienia kultury żywego słowa.

Jubileusz z rozmachem

21 października br. w Oblęgorku było tłumnie i głośno. Luminarze literatury, artyści, muzealnicy i przedstawiciele różnych gałęzi nauk humanistycznych z wielu miast w Polsce nie zawiedli. Rozpoczęło się jubileuszowe spotkanie. Patronat honorowy nad imprezą objął m.in. bp Kazimierz Ryczan, na obchodach nie mogło zabraknąć proboszcza z Chełmiec ks. Stanisława Malca (to rodzinna parafia ostatniego gniazda Sienkiewiczów), był paulin o. Paweł Michalik - dyrektor Biblioteki na Jasnej Górze, ks. Paweł Tkaczyk - dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Kielcach. Gościem specjalnym była m.in. dr Maria Bokszczanin z Rzymu, która zajmuje się opracowywaniem listów Sienkiewicza, kontynuując dzieło prof. Juliana Krzyżanowskiego. Stawiła się także rodzina pisarza: zamieszkali w Oblęgorku Jadwiga Sienkiewiczowa, wnuczka, i prawnuk Jerzy Wojciech Sienkiewicz, a także przybyli prawnuczka Anna Dziewanowska z mężem Bogumiłem i dziećmi. Na jubileusz przyjechali przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych, senatorowie RP oraz dziesiątki osób po prostu bliskich Oblęgorkowi - dla nich wszystkich były pamiątkowe dyplomy i jubileuszowy tort w kształcie otwartej księgi.
Były także publiczne podziękowania, a w programie - interpretacja cytatów ze „Złotej Księgi” muzeum oraz prezentacja multimedialna. O rodzinie Henryka Sienkiewicza, a głównie o rodzie Cieciszowskich, z których pochodziła matka pisarza, i o innych „silnych i niezłomnych kuzynkach po kądzieli”, mówił prof. Lech Ludorowski z Lublina, prezes Towarzystwa im. H. Sienkiewicza w Lublinie. Spotkanie w pałacyku uświetnił także koncert kameralny w wykonaniu artystów scen warszawskich
Jubileuszowa wystawa „50 lat Muzeum H. Sienkiewicza w Oblęgorku” powstała w oparciu o fotografie, dokumenty, listy, medale, exlibrisy, zdjęcia sławnych ludzi - bywalców Oblęgorka (np. Daniela Olbrychskiego). Druga część wystawy pt. „Testamentowy dar Marii Korniłowicz” stanowi dokumentację genezy oblęgorskiego muzeum, które powstało na bazie daru, przekazanego przez wnuczkę pisarza.

Jak to było z Oblęgorkiem

Nie byłoby tego jubileuszu, gdyby w czasie rozbiorów rodacy nie obdarzyli pisarza majątkiem pod Kielcami, zakupionym dla niego z racji 25-lecia jego literackiej działalności. Uroczystość ta odbyła się 22 grudnia 1900 r. na Ratuszu w Warszawie. Sienkiewicz otrzymał wtedy akt własności majątku w Oblęgorku, ozdobne księgi z podpisami ofiarodawców i rysunek siedziby, do której pisarz wprowadził się po ukończeniu przebudowy w 1902 r. Potem przyjeżdżał do swej letniej rezydencji na parę miesięcy w roku do wybuchu pierwszej wojny światowej - opowiada Lidia Putowska, kierownik muzeum.
Majątek oblęgorski w Górach Świętokrzyskich obejmował m.in. eklektyczny pałacyk i park krajobrazowy. Pisarz w tym swoim „gnieździe” mieszkał z rodziną w latach 1902-1914. Odnowił pomieszczenia pałacyku, dbał o park, angażował się w życie społeczne okolicy, pisał swoje ostatnie dzieła, m.in. „Na polu chwały” czy niedokończone „Legiony”.
Nie było mu dane tu wrócić. Na miejscu została gospodyni Maria Lutówna, która dzielnie się opiekowała gospodarstwem, mimo zmieniających się oddziałów obcych wojsk. Widząc realne zagrożenie dla sienkiewiczowskich pamiątek, powierzyła je opiece bp. Augustyna Łosińskiego. W 1925 r. administrowanie Oblęgorkiem przejął syn Henryk Józef. W czasie II wojny światowej sienkiewicziana ocalały dzięki trafnej decyzji dziedzica, który już po pierwszym aresztowaniu przez Niemców znaczną część zbiorów rodzinnych przekazał na przechowanie zaprzyjaźnionym chłopom. Zdecydowana większość z nich okazała się godna tego zaufania. Sprawa powtórnego aresztowania Henryka Józefa w 1944 r. i wykupienia go za 12 tys. złotych przez miejscowych chłopów obrosła już legendą. Oprócz pieniędzy, niemieckiemu oficerowi przekazano rodzinną biżuterię oraz futro (ofiarował je Ignacy Moś). Po wojnie majątek Sienkiewicza został objęty reformą rolną, rodzinie pisarza pozostawiono 49 ha. W Oblęgorku zagościła wówczas z marnym skutkiem Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska”; w pałacu urządzono magazyn płodów rolnych, przyczyniając się do jego dewastacji.
Rodzinę Sienkiewicza pod Kielcami odwiedzali znani ludzie, m.in. Wańkowicz, Brandys. Widząc, jak pałac niszczeje, apelowali o podjęcie działań ratunkowych.
W 1956 r. na rzecz Skarbu Państwa rodzinnego majątku zrzekli się syn Henryk Józef i córka Jadwiga Korniłowicz. Wydarzenie to umożliwiło powstanie muzeum biograficznego, gromadzącego pamiątki po laureacie Nagrody Nobla z 1905 r., zgodnie zresztą z intencją ofiarodawców. 26 października 1958 r. po perypetiach, które starczyłyby na scenariusz filmu, na bazie wyjątkowo licznych pamiątek oraz pomieszczeń domu pisarza, które zachowały wystrój z jego czasów, powstało muzeum biograficzne, będące do dzisiaj filią Muzeum Narodowego w Kielcach. Lidia Putowska, kierownik muzeum, zapowiada rychły remont piętra pałacyku. Celem remontu jest przewietrzenie i unowocześnienie nieco przestarzałej prezentacji, np. pamiątek z podróży pisarza do Ameryki czy wątków dotyczących „Marii jego życia” (to imię nosiły bowiem trzy żony pisarza). Kontynuacja obchodów jubileuszu miała miejsce w niedzielę 26 października w kościele parafialnym w Chełmcach, gdzie została odprawiona Msza św. w intencji zmarłych i żyjących członków rodziny Sienkiewiczów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

2025-05-06 18:37

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Kaplica Sykstyńska stanowi niezrównaną atrakcję. Jest to nie tylko dzieło sztuki, ale także świadectwo relacji między człowiekiem a nieskończonością. Jej sklepienie i Sąd Ostateczny stanowią magiczny moment dla tych, którzy znajdują się w tej wspaniałej świętej przestrzeni. Jest to symboliczne miejsce naszej chrześcijańskiej wiary, wizualna katecheza, która od 1492 roku jest również miejscem wyboru papieża. Jest już gotowa na wybór 267 Namiestnika Chrystusa na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

Licheń: 150. zebranie plenarne przełożonych żeńskich zgromadzeń zakonnych

2025-05-06 15:24

[ TEMATY ]

siostry

Licheń

zebranie plenarne

żeńskie zgromadzenia zakonne

Hubert Gościmski

Siostry podczas odnowienia ślubów zakonnych 2 lutego w świdnickiej katedrze

Siostry podczas odnowienia ślubów zakonnych 2 lutego w świdnickiej katedrze

150. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych potrwa od 6 do 8 maja w Licheniu. W obradach weźmie udział ponad 160 sióstr - przełożonych prowincjalnych i generalnych z około stu żeńskich zgromadzeń zakonnych posługujących w Polsce.

Tematem przewodnim spotkania będzie "Życie konsekrowane w dobie 'popołudnia chrześcijaństwa'. Wezwanie do głębi". W ciągu trzech dni zagadnienie to poprowadzi w formie wykładów S. prof. Beata Zarzycka ZSAPU, profesor uczelni Instytutu Psychologii Wydziału Nauk Społecznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję