Reklama

Maryja- Różdżka Aarona

W sztuce chrześcijańskiej Jesse jest przedstawiany jako siedzący lub śpiący starzec, z którego ciała wyrasta drzewo. Konary mogą być zakończone kielichami kwiatów, w których przedstawieni są przodkowie Pana Jezusa. Liczba postaci jest różna, czasem są to tylko królowie z koronami na głowach. W „Różdżce Jessego”, której ostatnim pędem był Jezus, dostrzegano symbol Maryi. Przy okazji zastosowania tej przenośni wykorzystano też motyw dziewictwa Maryi, zwracając uwagę na podobieństwo wyrazów „virgo” - dziewica i „virga” - różdżka. Dlatego postacią wieńczącą drzewo Jessego jest Maryja z Dzieciątkiem na ręku, rozumiana jako „Różdżka Jessego”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W różny sposób wyrażamy wiarę, miłość i cześć względem Tej, która dała światu Zbawiciela. W dobrze nam znanych „Godzinkach” oddajemy cześć Maryi, wymawiając wiele z Jej pięknych i wiele mówiących tytułów, które wywołują w naszym sercu szczególny rezonans.
Zwracamy się do Maryi, m.in. słowami: „Tyś Różdżką Aarona, śliczny Kwiat rodząca”. Różdżka - odrośl, gałązka wyrastająca z głównego pnia lub korzenia rośliny. Słowo łacińskie „virga”, używane w Wulgacie (łacińskie tłumaczenie Biblii) na oznaczenie tego rodzaju różdżek jest wieloznaczne. Może oznaczać: różdżkę, rózgę, laskę, berło, kij.
Historia „różdżki Aarona” została opisana w Księdze Liczb. Aaron, brat Mojżesza, został wybrany na najwyższy urząd arcykapłana spośród dwunastu pokoleń Izraela. Buntownicy zakwestionowali wyniesienie go do tej godności. Wówczas sam Bóg przez Mojżesza potwierdził ten przywilej zwracając się do niego: „Przemów do Izraelitów i weź od nich po lasce, po lasce od każdego pokolenia, od wszystkich książąt pokoleń - razem lasek dwanaście. Wypisz imię każdego na jego lasce, a na lasce lewitów wypisz imię Aarona. Ma wypaść po jednej lasce na wodza poszczególnych pokoleń. Połóż je w Namiocie Spotkania przed [Arką] Świadectwa, gdzie się z tobą spotykam. Laska męża, którego obrałem, zakwitnie. Mojżesz położył laski przed Panem w Namiocie Spotkania. Gdy następnego poranka wszedł Mojżesz do Namiotu Spotkania, zobaczył, że zakwitła laska Aarona z pokolenia Lewiego: wypuściła pączki, zakwitła i wydała dojrzałe migdały. Następnie Mojżesz wyniósł wszystkie laski od Pana do wszystkich Izraelitów; zobaczyli, i każdy odebrał swoją laskę” (Lb 17, 17-20. 22-24). Bóg rozkazał laskę Aarona złożyć w przybytku na świadectwo przyszłym pokoleniom „jako znak przeciw zbuntowanym” (Lb 17, 25).
Również Maryja stała się znakiem dla nas, według słów proroka Izajasza: „Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel” (7, 14). Stała się znakiem, ponieważ zakwitła, rodząc Chrystusa. Z Maryi narodził się Jezus porównany do ślicznego kwiatu. Genealogię symboliczną Jezusa-Kwiatu wyprowadzano najpierw z korzenia Jessego, a następnie z jego gałęzi - Maryi, „Różdżki Jessego”. Wybrany przez Jahwe biblijny Jesse stał u początków ludzkiego rodowodu Jezusa, ponieważ Jego rodzice wywodzili się z królewskiego rodu Dawida, syna Jessego. Wskazuje na to genealogia Jezusa (Mt 1, 51-16; Łk 3, 23-38). W sztuce chrześcijańskiej Jesse jest przedstawiany jako siedzący lub śpiący starzec, z którego ciała wyrasta drzewo. Konary mogą być zakończone kielichami kwiatów, w których przedstawieni są przodkowie Pana Jezusa. Liczba postaci jest różna, czasem są to tylko królowie z koronami na głowach. W „różdżce Jessego”, której ostatnim pędem był Jezus, dostrzegano symbol Maryi. Przy okazji zastosowania tej przenośni wykorzystano też motyw dziewictwa Maryi, zwracając uwagę na podobieństwo wyrazów „virgo” - dziewica i „virga” - różdżka. Dlatego postacią wieńczącą drzewo Jessego jest Maryja z Dzieciątkiem na ręku, rozumiana jako „Różdżka Jessego”. „I wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzeni” (Iz 11, 1). Papież Leon Wielki (V w.) to mesjańskie proroctwo Izajasza wyjaśnia w następujący sposób: „W tej różdżce bez wątpienia przewidziana była błogosławiona Dziewica Maryja, która pochodząc od Jessego i Dawida, z Ducha Świętego poczęła i wydała nowy kwiat ludzkiego ciała z macierzyńskiego choć dziewiczego łona”.
Zarówno Maryja, jak i Pan Jezus pochodzili z Nazaretu, którego nazwę wiązano ze słowem „nezer” - kwiat, a Jezusa wprost zwano Nazarejczykiem. Można tutaj przytoczyć opinię św. Bonawentury, który Nazarenus rozumiał jako „floridus”, tzn. kwitnący. Ludolf z Saksonii, nawiązując do znaczenia słowa „Nazaret”, twierdził, że wypadało, aby prawdziwy kwiat, którym jest Chrystus, został poczęty w kwiecie, to jest w Nazarecie, z kwiatu, to jest z Błogosławionej Dziewicy, i wreszcie z kwiatami, czyli w czasie, gdy kwitną. Dla Tertuliana Chrystus był zarazem Owocem kwiatu, ponieważ dzięki kwiatowi i z kwiatu rodzi się owoc.
Wincenty z Beauvais, jeden z najsławniejszych uczonych średniowiecznych, tak wyjaśnia bogatą symbolikę „Różdżki Aarona”: „Kogóż oznaczała laska Aarona, co zakwitała, choć nikt jej nie podlewał, jeśli nie Maryję, która poczęła, choć nie znała męża? I nie dziw się, że przez kwiat rozumiemy tu Chrystusa, choć gdzie indziej oznacza Go owoc, jaki z kwiatu wyrasta. Wiesz przecież, że w lasce Aarona oznacza Go nie tylko kwiat czy owoc, ale same nawet liście. (…) Jak zatem laska Aarona zakwitła bez korzenia i bez jakiejkolwiek innej naturalnej pomocy, tak Dziewica Maryja urodził Syna bez małżeńskiego pożycia. Syn zaś Jej oznacza zarówno kwiat, a to ze względu na Jego wspaniałość, jak owoc - ze względu na korzyść, jaką nam przynosi. (…) Zastanów się jeszcze raz nad wspomnianym cudem, jaki dokonał się z laską Aarona. Pan, wiedząc, że to Jego dzieło zawiera w sobie wielką tajemnicę, nakazał laskę tę przechowywać na pamiątkę. Jej obecność była więc dla synów Izraela napomnieniem, aby starannie badali, co mogłoby oznaczać to cudowne wydarzenie. Od dawna odsłonił je prorok Izajasz, mianowicie w słowach: «Wyjdzie laska z korzenia Jessego i kwiat z korzenia jego wyrośnie i spocznie na nim Duch Pański» (Iz 11, 1). I jeszcze wyraźniej: «Oto Panna pocznie i porodzi Syna i nazwie Go imieniem Emmanuel» (Iz 7, 14). Szczególnie zaś jasno zapowiada tego Syna Dziewicy, czyli Emmanuela w słowach: «Dziecię nam się narodziło i Syn został nam dany» itd. (Iz 9, 5). Zatem to, na co wskazywał Bóg cudem, przestawało być Jego sekretem dzięki proroctwu, z kolei zapowiedzi proroka potwierdził Bóg tym, co się następnie rzeczywiście wydarzyło”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Carlo Acutis. Plan na życie" – nowy film w kinach już za miesiąc!

2025-05-06 08:49

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

RafaelKino/Mat.prasowy

Już za miesiąc na wielkim ekranie – poruszająca historia młodego chłopaka, który zmienił życie tysięcy ludzi. Premiera filmu „Carlo Acutis. Plan na życie” już 6 czerwca 2025 roku w kinach w całej Polsce.

To już drugi film o niezwykłym nastolatku, dystrybuowany przez Rafael Film. Pierwszy – Niebo nie może czekać. Historia Carla Acutisa – dostępny jest online na platformie RafaelKino. Teraz czas na kolejną, poruszającą opowieść. Premiera filmu „Carlo Acutis. Plan na życie” już 6 czerwca 2025 roku w kinach w całej Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o pomstę do nieba!

2025-05-04 13:24

[ TEMATY ]

kard. Gerhard Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kilka dni przed rozpoczęciem konklawe kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary i nadzieja konserwatywnych katolików na całym świecie, udzielił wywiadu Adamowi Sosnowskiego z wydawnictwa Biały Kruk. Kard. Müller nawiązał do wielu kluczowych kwestii dotyczących wyboru papieża – kim powinien być nowy biskup Rzymu oraz jaki będzie jego stosunek do pontyfikatu Franciszka.

Kardynał odniósł się jednak także do wyzwań stojących przed Kościołem globalnie – i doskonale jest zorientowany w tym, co się dzieje w Polsce. Krytykował antydemokratyczne działania rządu Donalda Tuska, a jego działania wobec księży nazwał wprost – torturą. I co najważniejsze – te kwestie przedstawiane są na obradach kardynałów i mają istotny wpływ na konklawe!
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję