Reklama

Być bliźniego sługą

Niedziela lubelska 28/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najgłębszy sens dzieł miłosierdzia polega na tym, by odkrywać oblicze umęczonego Chrystusa w potrzebujących. Jeśli uczynki miłosierdzia są pozbawione tego ducha, działalność charytatywna traci swoją nadprzyrodzoną wartość” - mówił bp Artur Miziński do zgromadzonych 25 czerwca z okazji święta patronalnego Bractwa św. Alberta. Uroczystość obchodzona pod hasłem: „Być jak Brat Albert - bliźniego sługą” rozpoczęła się Mszą św. koncelebrowaną w kościele pw. św. Jozafata. Po modlitwie, w ogrodzie za kościołem, osoby, firmy i instytucje zaangażowane w pomoc bliźniemu przez wspieranie działań Bractwa Miłosierdzia w ciągu ostatniego roku, otrzymały podziękowania.

Być bratem

Dziękując wolontariuszom, pracownikom, członkom Bractwa oraz osobom włączającym się na różne sposoby w jego działalność, Ksiądz Biskup mówił: „Cieszę się z waszej obecności, bo to świadczy o tym, że sprawy ludzi potrzebujących w wymiarze fizycznym i duchowym nie są wam obce, a że stajemy na Eucharystii to także świadectwo naszej wiary i tego, że ze względu na Boga chcemy nieść pomoc i dzielić się z innymi, by wspólnie się ubogacać”. Przywołując postać patrona Bractwa przypominał, że św. Brat Albert osiągnął szczyt świętości na drodze miłości. „Dla biednych, opuszczonych, bezdomnych, ludzi z marginesu społecznego był bratem. Dostrzegł i zrozumiał, że oblicze Chrystusa cierpiącego można znaleźć w człowieku, którym wzgardził świat, który jest ubogi ubóstwem fizycznym, moralnym. Także my powinniśmy mieć takie odkrywcze spojrzenie i we wzgardzonych i opuszczonych widzieć znieważone oblicze Boskiego Syna” - apelował Ksiądz Biskup.

Pomagać z miłości

„Na końcu naszego życia wszyscy będziemy sądzeni z miłości. Człowiek stworzony przez Boga, który jest miłością, ma na Jego podobieństwo żyć miłością na co dzień, miłością do Boga i bliźniego - podkreślał bp Miziński. - Naszym powołaniem jest dawać życie za braci w codziennych, konkretnych czynach. Nie ma więc miłości bliźniego bez miłości Boga i nie ma miłości Boga bez miłości bliźniego. Chrystus utożsamia się z głodnym, spragnionym, przybyszem, nagim, chorym, będącym w więzieniu i od udzielenia pomocy uzależnia osiągniecie życia wiecznego. Ma to być jednak miłość czynna, a nie tylko obietnice miłości” - apelował. Z pomocy Bractwa św. Alberta, którego głównym celem jest przywracanie godności osoby ludzkiej oraz pomoc w powrocie do społeczeństwa i na rynek pracy, obecnie korzysta ok. tysiąc osób. Pomoc koncentruje się głównie na jadłodajni (codziennie Bractwo wydaje ok. 500 ciepłych posiłków), schronisku oraz noclegowni, (zimą dla ok. 70 mężczyzn). Kilka razy w miesiącu jest wydawana trwała żywność. Poza tym trwa budowa Ośrodka Aktywizacji Społecznej i Zawodowej w Bystrzejowicach Trzecich, gmina Piaski, oraz mieszkania adaptacyjnego, w którym pięciu podopiecznych schroniska będzie mogło podjąć próbę samodzielnego funkcjonowania w środowisku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jakie były najważniejsze wydarzenia kościelne w 2025 roku? Podsumowanie

2025-12-29 07:17

[ TEMATY ]

podsumowanie

podsumowanie roku

Bożena Sztajner/archiwum Niedzieli

Rok Jubileuszowy 2025 przeżywany pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”, śmierć papieża Franciszka i wybór papieża Leona XIV – to główne wydarzenia kończącego się roku 2025, który podsumowuje rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ.

Rzecznik Episkopatu wskazał, że rok 2025 upłynął pod znakiem Jubileuszu 2025, który przeżywany był pod hasłem: „Pielgrzymi nadziei”. Przypomniał, że w ramach Roku Jubileuszowego odbywały się w Rzymie spotkania jubileuszowe różnych grup społecznych i zawodowych, podczas których uczestnicy Jubileuszu pielgrzymowali do Drzwi Świętych w rzymskich bazylikach większych oraz uczestniczyli w audiencjach jubileuszowych prowadzonych w pierwszej części roku przez papieża Franciszka, a po jego śmierci przez papieża Leona XIV.
CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: „Kościół męczeński, być może bardziej niż wszędzie indziej na świecie”.

2025-12-29 18:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

prześladowanie chrześcijan

Kościół męczeński

Karol Porwich/Niedziela

Kontrolowane Msze św., wyciszane tradycje religijne, księża zmuszani do wyjazdu z Nikaragui, czterech z dziesięciu biskupów na wygnaniu, zakaz przywożenia Biblii - w takiej sytuacji tamtejsi katolicy przeżywali Boże Narodzenie. Według francuskiego portalu Tribune chrétienne (Trybuna chrześcijańska) jest to obecnie „Kościół męczeński, być może bardziej niż wszędzie indziej na świecie”. A mimo to „pozostaje żywy, o czym świadczą na przykład niedawne święcenia ośmiu księży w katedrze w Managui”.

Boże Narodzenie odbywało się za zamkniętymi drzwiami świątyń, gdyż władze nie pozwalały na publiczne oznaki świąt na ulicach i placach, a nawet na widoczne dekoracje w oknach mieszkań. Taka sytuacja utrzymuje się od początku represji wobec Kościoła katolickiego, rozpoczętych w 2018 roku po wielkich antyrządowych demonstracjach, wspartych przez Kościół.
CZYTAJ DALEJ

Ks. W. Węgrzyniak: Świętość to jest coś normalnego i codziennego

2025-12-30 09:38

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Ks. W. Węgrzyniak rekolekcjonista i wykładowca UPJPII w Krakowie

Ks. W. Węgrzyniak rekolekcjonista i wykładowca UPJPII w Krakowie

Normalność polega na tym, bym nie myślał kategoriami „ja nie będę święty, bo nie jestem nadzwyczajny”. Przyjechałem do was, do świętych, w parafii Świętej Rodziny - jesteście święci. Świętość to imię chrześcijan! - mówił ks. Wojciech Węgrzyniak, rekolekcjonista i teolog, wykładowca Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie podczas Mszy św. odpustowych w parafii św. Rodziny w Łodzi-Retkini.

Rekolekcjonista w swojej homilii pokazał Świętą Rodzinę w jej codzienności i wymienił pięć cech tej rodziny. - Boże, Ty w Świętej Rodzinie dałeś nam wzór życia - śpiewaliśmy w pieśni na wejście. Chcemy patrzeć na ten wzór, który został nam tu dany czy coś trzeba przyfastrygować w naszym życiu czy doszyć. Normalność. My świętość pomyliliśmy z nadzwyczajnością, tak jak można by zdrowie pomylić z mistrzostwami świata. Aby być mistrzem świata, musisz być zdrowym, ale nie musisz być mistrzem świata, by być zdrowym. Świętość to jest coś normalnego, codziennego. Normalność polega na tym, bym nie myślał kategoriami „ja nie będę święty, bo nie jestem nadzwyczajny”. Przyjechałem do was, do świętych, w parafii Świętej Rodziny - jesteście święci. Świętość to imię chrześcijan! Najważniejsze jest zdrowie nie tylko ciała ale o duszy. Drugie to niepowtarzalność. Święta Rodzina to nie jest wzór o wychodzeniu za mąż, posiadaniu dziecka itp. Każdy święty jest niepowtarzalny. On tylko pokazuje, że można zostać świętym też nadzwyczajnie i że każdy z nas jest oryginałem. Każdy z nas ma swoją cechę świętości, zastanówmy się jaka jest moja cecha charakteru. Niepowtarzalność Świętej Rodziny jest piękna – przekonywał ks. Wojciech Węgrzyniak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję