Reklama

Święci i błogosławieni

Temat tygodnia

Św. Józef - patron świętej codzienności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dobie ogromnego szumu medialnego, wzniecającego chaos myśli i dezorientację w naszych życiowych wyborach, chcę przypomnieć postać niezwykłą - św. Józefa, ziemskiego opiekuna Pana Jezusa. Św. Józef nie wypowiedział ani jednego słowa, które odnotowałyby Ewangelie. Jednocześnie mówią one o roli, jaką św. Józef odegrał w życiu Jezusa i Maryi. Jezus począł się z Ducha Świętego, ale od samego początku żyje w układzie rodzinnym. Św. Józef staje się Jego przybranym ojcem, pod jego kierunkiem Jezus przygotowuje się do dorosłego życia. Mówi się nawet o Jezusie, że jest synem cieśli, bo taki zawód wykonywał św. Józef. Zwykły, prosty robotnik zostaje włączony w wielki Boży plan zbawienia...
Św. Józef, podobnie jak Maryja, również wypowiedział swoje „fiat” - niech się tak stanie. I stanął wśród tych, którzy pozwolili działać w swoim życiu Bogu samemu. Św. Józef z miłością, odpowiedzialnością i serdecznym oddaniem wypełniał swoją misję i ta jego postawa czynu świadczy dziś o nim najbardziej.
Chrystus bardzo wyraźnie pokazał, jak ważna jest rola każdego mężczyzny. Mężczyźni stanęli przy Nim jako apostołowie, otrzymując misję ewangelizacji świata, którą wypełnili aż po świadectwo krwi - męczeństwo. Dlatego Kościół niejako zastrzega dla nich sakrament i łaskę kapłaństwa. To misja, którą Chrystus zlecił mężczyznom.
Ale też patrząc na piękną i ściśle określoną rolę św. Józefa można stwierdzić, że nie do przecenienia jest rola mężczyzny w życiu rodziny. Św. Józef nie był kapłanem, był człowiekiem świeckim, ale to jemu zlecił Pan Bóg opiekę nad Jezusem i Jego Matką. Jego odpowiedzialności, pracowitości, uczciwości i świętej intuicji powierzył najcenniejszy Skarb, jaki ludzkość mogła otrzymać. A św. Józef wiedział, jakie jest miejsce ojca rodziny - że musi zapewnić jej pożywienie, utrzymanie i spokojny rozwój. Ale wiedział też jedno: że przed wszystkimi tymi ważnymi sprawami jest Bóg, którego najpierw trzeba wysłuchać. Gdy patrzymy na św. Józefa, musimy widzieć go także jako wzór mężczyzny w Kościele. Ten Święty uczy nas bowiem błogosławionej zwyczajności, która nadaje człowiekowi rangę świętości, która przekonuje do tego, że warto podejmować cichy, codzienny trud, więcej - że on jest niezwykle potrzebny, bo pomaga narodzić się prawdziwemu Dobru. Także więc we wspólnocie parafialnej, która również ma charakter rodzinny, rola mężczyzny jest niezwykle ważna. Gdyby nasi mężczyźni byli tego bardziej świadomi, to nasze duszpasterstwo byłoby o wiele prężniejsze, mocniejsze, bardziej dynamiczne.
Zainteresujmy się św. Józefem jako wzorem życia ewangelicznego, wzorem mężczyzny postawionego obok Maryi do jakże zasadniczej pomocy Chrystusowi. To wzór bardzo potrzebny dzisiejszemu światu, rodzinie i człowiekowi. Dlatego czcijmy św. Józefa i bierzmy go za swojego patrona, który jest patronem zwyczajności, rzetelnej codziennej pracy i świadomego zaangażowania w Boże plany wobec ludzkości. Niech wszystkie nasze rodziny mają takich świętych Józefów - mężów i ojców, którzy zadbają o życie rodzinne, o Ewangelię w rodzinie, a także o dobre wychowanie swoich - Bożych dzieci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Józefie... przez narody wychwalony

[ TEMATY ]

św. Józef

Rozważania majowe

Grażyna Kołek

Święty Józef wychwalany przez wszystkie narody uczy, by w każdym narodzie dostrzegać konkretnych ludzi i ich wartość, jaką mają w oczach Bożych.

Naród – to słowo każdemu z nas wydaje się bliskie. To wspólnota ludzi, złączonych silnymi więzami, którzy mają wspólną historię i kulturę. Naród nie jest jednolitą masą – to konkretni ludzie, o konkretnych twarzach, zajmujący się konkretnymi zawodami. To oni są jego bogactwem. Tworzą naród, żyjąc między sobą i pomagając sobie nawzajem. Na świecie jest bardzo dużo narodów. Jedne mają swoje państwa, inne współtworzą państwa z innymi narodami, ale są i takie, które nie mogą cieszyć się wolnością i swobodnym pielęgnowaniem swojej kultury i wartości.
CZYTAJ DALEJ

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

We Francji i Hiszpanii beatyfikowano męczenników dwóch wojen

2025-12-13 16:24

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Vatican Media

124 osoby – ofiary hiszpańskiej wojny domowej z lat 1936-39 – zostały beatyfikowane w sobotę rano w hiszpańskim Jaén. Z kolei w katedrze Notre Dame w Paryżu odbyła się beatyfikacja 50 duchownych, seminarzystów i świeckich, którzy poświęcili się, aby służyć duchowo Francuzom wywiezionym przez Niemców na roboty w czasie II wojny światowej.

„Nie bohaterowie ani bojownicy w imię ideologii, lecz świadkowie prawdziwej odwagi, zawartej w zdolności do cierpienia „z miłości do prawdy i sprawiedliwości”. Tak kardynał Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, określił 124 męczenników z hiszpańskiej diecezji Jaén, beatyfikowanych w sobotę 13 grudnia, w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję