Reklama

Przywrócić piękno i blask

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia Grodzisk liczy ok. 1300 wiernych. To stosunkowo niewiele, ale - jak się okazuje - w tych 1300 duszach tkwi wielki potencjał. Nawet niewiele osób może „góry przenosić”. W czasie, gdy proboszczem był ks. Henryk Nowak, dzięki ofiarności parafian w zadziwiająco szybkim tempie udało się wybudować nowy kościół i plebanię. Przyjeżdżający z ościennych parafii patrzyli z niedowierzaniem, że takie „cuda” w Grodzisku się dzieją. „Cuda” - bo uzyskanie pozwolenia na budowę kościoła i zdobycie materiałów budowlanych w tamtych czasach graniczyło z cudem. A jednak to wszystko działo się na naszych oczach i - co najważniejsze - z naszym, parafian, czynnym udziałem. Zasługa w tym największa ówczesnego Księdza Proboszcza, który całym sercem był zaangażowany w tę inwestycję. I udało się. Już 18. rok chwalimy Pana Boga w nowej świątyni.
Przez te lata czas i warunki atmosferyczne dokonały swego. Konieczne stało się przeprowadzenie remontów zarówno plebanii, jak i kościoła. Ks. Henryk Kosz, obecny proboszcz, w krótkim czasie dał się poznać jako dobry gospodarz. Zaraz po przejęciu parafii dostrzegł najpilniejsze do przeprowadzenia remonty i... maszyna ruszyła, również dzięki ofiarności i zaangażowaniu parafian.
Na początek przeprowadzono gruntowny remont plebanii. Następnie wykonano prace hydroizolacyjne ścian kościoła, polegające na uzupełnieniu zniszczonych części ścian, założeniu izolacji i wykonaniu drenażu ścian, czynności poważne i skomplikowane, ale konieczne, dlatego prowadzone były pod nadzorem fachowców z Warszawy. Do tej pory inwestycja pochłonęła ok. 30 tys. zł. W planach na przyszły sezon jest przekrycie części dachu i uzupełnienie brakujących rynien, odwodnienie całej świątyni i położenie granitu na schody wejściowe i boczne. Szczególnej uwagi wymaga renowacja organów ze starego, pounickiego kościółka, wcześniej pełniącego rolę kościoła parafialnego, zaplanowana na lata 2008-2010. Organy te zostały wpisane do rejestru zabytków ruchomych województwa podlaskiego pod numerem B-173. W chwili obecnej organy mieszczą się we wspomnianym wyżej kościele pounickim pw. św. Andrzeja Boboli w Grodzisku znajdującym się na placu kościelnym. Po kasacie Unii świątynię siłą zabrano i do 1923 r. pełniła ona rolę cerkwi unickiej, po czym została przekazana na potrzeby nowo powstałej parafii rzymskokatolickiej pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Po 39 latach użytkowania świątyni, czyli w 1962 r., parafia zakupiła te organy z parafii Strabla.
W 1979 r. na zlecenie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Białymstoku założono kartę ewidencyjną obiektu, a w 1995 r. na zlecenie Państwowej Służby Ochrony Zabytków w Białymstoku opracowano dokumentację historyczno-konserwatorską wraz z inwentaryzacją pomiarową tych organów. Instrument ten można datować na pierwszą połowę XVIII wieku. Jest przykładem prospektu organowego epoki baroku na obszarze krajów środkowoeuropejskich powstałego w okresie, w którym budownictwo organowe osiągnęło najwyższe szczyty rozwoju. Wartość zabytkową tego pozytywu podnosi zachowana przeważająca część jego wyposażenia. Pierwotny, barokowy charakter instrumentu został nieco zatarty w wyniku dokonanych w 1919 r. prac remontowych. W opinii konserwatora zabytków obecne zniszczenia nie podważają wartości zabytkowych tych organów. Obok odrestaurowanych już organów w tzw. starej farze w Białymstoku i kościoła parafialnego w Tykocinie oraz czekających jeszcze na renowację organów w Dobrzyniewie Kościelnym, w miejscowości Pulsze i w kaplicy cmentarnej w Tykocinie należą do najstarszych i najcenniejszych organów zabytkowych epoki baroku na terenie Podlasia, które szczęśliwie przetrwały burze dziejowe, zachowując w większej części swe oryginalne, zabytkowe wyposażenie do czasów obecnych.
Podjęcie nieodzownych prac organmistrzowsko-konserwatorskich wobec postępującego nadal procesu zniszczenia wydaje się nie tylko niezbędne i w pełni uzasadnione ale również naglące. Mając na uwadze fakt, iż Grodzisk jest ubogi w zabytki, kwestia słuszności powyższej inwestycji nie podlega żadnej dyskusji. Parafianie grodziscy mają świadomość skarbu, którego są posiadaczami, dlatego w pełni popierają tę inicjatywę. Z pewnością sami nie zdołają pokryć całości kosztów z tym związanych, ale może uda się pozyskać jakieś środki finansowe z innych źródeł. Dla większości parafian te organy przedstawiają oprócz wartości zabytkowej także wartość sentymentalną. Towarzyszyły bowiem we wszystkich ważnych momentach życia religijnego. Ich brzmienie ubogacało artystycznie chrzty, śluby, I Komunie św. i inne uroczystości. Teraz mieszkańcy Grodziska i okolic zrobią wszystko, aby ten cenny zabytek odrestaurować i umieścić w godnym dla niego miejscu, jakim jest nowy kościół.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niedziela Palmowa w tradycji Kościoła

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, inaczej Niedzielą Męki Pańskiej. Rozpoczyna ona najważniejszy i najbardziej uroczysty okres w roku liturgicznym - Wielki Tydzień.

Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści. Uroczyste Msze św. rozpoczynają się od obrzędu poświęcenia palm i procesji do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się bardzo dokładnie powtarzać wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria (chrześcijańska pątniczka pochodzenia galijskiego lub hiszpańskiego). Autorka tekstu znanego jako Itinerarium Egeriae lub Peregrinatio Aetheriae ad loca sancta. Według jej wspomnień w Niedzielę Palmową patriarcha otoczony tłumem ludzi wsiadał na osiołka i wjeżdżał na nim do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go z radością, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Zmartwychwstania (Anastasis), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Procesja ta rozpowszechniła się w całym Kościele. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego początkowo była obchodzona wyłącznie jako Niedziela Męki Pańskiej, podczas której uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj urządzenia procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jeruzalem. Z czasem jednak obie te tradycje połączyły się, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i pasja). Jednak w różnych Kościołach lokalnych procesje te przybierały rozmaite formy, np. biskup szedł pieszo lub jechał na oślęciu, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre przekazy podają też, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów.
CZYTAJ DALEJ

Katolicy i prawosławni świętują w jednym terminie. Dzieje się tak tylko raz na jakiś czas

2025-04-13 09:28

[ TEMATY ]

katolicy

Niedziela Palmowa

święta wielkanocne

Prawosławni

Ks. Paweł Kłys

Prawosławna Jutrznia w cerkwi

Prawosławna Jutrznia w cerkwi

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich obchodzą w niedzielę Święto Wjazdu Pańskiego do Jerozolimy, czyli Niedzielę Palmową. W tym roku Święta Wielkanocne wypadają u nich w tym samym terminie, co u katolików. Dzieje się tak jednak tylko raz na jakiś czas.

Niedziela Palmowa, w tradycji wschodniosłowiańskiej zwana również wierzbową, to jedno z dwunastu najważniejszych świąt w prawosławnym kalendarzu liturgicznym. Zgodnie ze wschodnią tradycją, pierwsze nabożeństwa ze święceniem palm odprawiane były w cerkwiach już w sobotę wieczorem.
CZYTAJ DALEJ

Najważniejsze to osobista więź z Chrystusem

2025-04-13 16:57

[ TEMATY ]

Błogosławieństwo szafarzy Komunii świętej

sanktuarium Miłosierdzia Bożego

Karolina Krasowska

Nowi szafarze pochodzą z całej diecezji

Nowi szafarze pochodzą z całej diecezji

W diecezji mamy 41 nowych nadzwyczajnych szafarzy Komunii świętej.

Błogosławieństwa do posługi kandydatom udzielił bp Paweł Socha. Uroczystość odbyła się 12 kwietnia w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie. Nowi szafarze pochodzą z całej diecezji, z miejscowości takich jak: Żary, Zielona Góra, Łagów, Świebodzin, Gorzów Wielkoposlki, Drezdenko. Ile trwało i jak wyglądało ich przygotowanie? - Przygotowanie trwało dwa miesiące. W tym czasie kandydaci poznawali zagadnienia związane z teologią liturgii, moralną, dogmatyczną, ale także, co istotne, z duszpasterstwem chorych – mówi koordynator Studium Liturgicznego ks. Bartosz Warwarko. – Szafarze są zaproszeni, aby nosić Komunię chorym i w razie potrzeby pomagać przy rozdawaniu Komunii świętej – wyjaśnia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję