Reklama

Parafia pw. św. Floriana w Gartatowicach

Na zielonym Ponidziu

W Gartatowicach znajduje się jeden z dwóch unikatowych kopców pradziejowych należących do starożytnych kultur, drugi podobny jest we wsi Stawiany. Mało kto wie, że we wczesnym średniowieczu w Umianowicach mieściła się osada należąca do zespołu osad podgrodowych grodu w Stawach

Niedziela kielecka 15/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia Gartatowice w dekanacie Pińczów, gmina Kije, to jedna z młodszych wspólnot parafialnych w naszej diecezji. 19 marca 1985 r. powstał samodzielny ośrodek duszpasterski, który wydzielono z macierzystej parafii w Kijach i z parafii Sędziejowice.

Młoda wspólnota

Reklama

Parafia powstała dekretem bp. Stanisława Szymeckiego16 stycznia 1992 r. Jej pierwszym proboszczem został mianowany ks. Henryk Rusak, ówczesny wikariusz parafii Kije, który w parafii pracował do 1996 r. Młoda wspólnota od razu przystąpiła do budowy kościoła. Świątynia powstawała w latach 1984-87 przy dużym zaangażowaniu mieszkańców. Nie obyło się jednak bez trudności - czasy komunistyczne z jednej strony, z drugiej ciągłe spory i podziały wewnątrz samej wspólnoty (część mieszkańców przyzwyczaiła się już do starej parafii w Sędziejowicach i nie zaakceptowała przynależności do nowej).
- Patrząc na piętrzące się wówczas trudności, muszę wyrazić moją wdzięczność i podziw dla Księdza Rusaka, który nie szczędził wysiłku, aby wspólnota mogła wzrastać duchowo. Budowniczemu kościoła parafianie ufundowali pamiątkową tablicę w przedsionku świątyni - wspomina dziś proboszcz ks. Tadeusz Pluta (ur. 1959 r., wyświęcony 1984, mianowany 1996). - Po latach spory ucichły. Część mieszkańców pozostała przy starej parafii. Ludzie przyzwyczaili się do takiej sytuacji - dodaje.
Dziś najważniejsze jest, że udaje się budować wspólne dobro ponad podziałami. Ważnym przeżyciem duchowym, które z pewnością scaliło parafię, była peregrynacja kopii Jasnogórskiej Ikony. Obraz nawiedził parafię 28-29 września. - Parafianie zaangażowali się w przygotowanie dekoracji, ale przede wszystkim obserwowałem mobilizację modlitewną, bo przecież po raz pierwszy wspólnota przeżywała takie wydarzenie. Obraz Matki Bożej w swoich domach mieszkańcy przyjmować będą za rok - zapowiada ks. Pluta.
- Mogę liczyć na parafian - mówi Ksiądz Proboszcz, opowiadając o zaangażowaniu i pomocy mieszkańców. Świątynia jest regularnie porządkowana. Mieszkańcy w każdą sobotę przygotowują kościół do niedzielnej Eucharystii. O rozległy plac wokół kościoła Proboszcz dba osobiście. Kosi trawnik, grabi liście, obsadził drzewami teren wokół ogrodzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ofiarni parafianie

- Dzięki Bogu mamy całe wyposażenie, aby świątynia mogła funkcjonować. Mamy nawet profesjonalne organy, nagłośnienie, solidne ławki - opowiada. Proboszcz czuje dumę z grupy ministrantów, doceniając ich regularną służbę przy ołtarzu. W gronie dwudziestu ministrantów są także studenci. - Cieszę się, że angażują się w liturgię - mówi. Ksiądz Proboszcz lubi wyjeżdżać ze swoimi parafianami do różnych polskich sanktuariów. Częstochowa, Licheń, Kalwaria, Wadowice - to najczęstsze miejsca pielgrzymek.
Mimo że wspólnota nie jest duża, bo liczy zaledwie 900 osób, to wykazuje troskę o swój kościół. Budowa zarówno kościoła i plebanii, ogrodzenie terenu wokół kościoła i cmentarza, krzewy, kostka i parking, schody z piaskowca, wyposażenie kościoła w sprzęty liturgiczne i cały wciąż uzupełniany wystrój - to widoczny efekt ofiarności ludzi.
Obecnie w szkole podstawowej, która mieści się naprzeciwko kościoła, uczy się blisko 200 uczniów, większość z nich to jednak uczniowie z innych parafii. Do Pierwszej Komunii Świętej przystąpi w tym roku 20 dzieci. Ksiądz Proboszcz dobrze zna najmłodsze pokolenie, bo uczy religii w miejscowej szkole. Dotarcie do młodzieży nastręcza więcej problemów, gdyż młodzież gimnazjalna i licealna uczy się w Kielcach, Pińczowie czy Busku Zdroju. - Ciężko jest coś zaplanować, przeprowadzić wspólne rekolekcje, duszpasterskie spotkania - przyznaje.

Turystyka z przyszłością

Słabe gleby i brak przemysłu zmuszają ludzi do szukania zatrudnienia zagranicą albo w większych miastach. Zostają przeważnie ludzie starsi - mówi Ksiądz Proboszcz. Z drugiej jednak strony te okolice - Ponidzie - nieskażone przemysłem i zanieczyszczeniami - mają wiele walorów turystycznych. Urokliwe świątki i kapliczki rozsiane po polach, stare, drewniane, zabytkowe już domy z początku XX wieku. Można tu spotkać także pozostałości archeologiczne. Jeśli więc kogoś pasjonuje archeoturystyka, warto wybrać się na malownicze Ponidzie, które kryje wiele nie do końca zbadanych pozostałości dawnych kultur. Dodatkowym atutem są atrakcje geologiczne. We wsiach Stawiany, Gartatowice można spotkać formy krasu.

2008-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Franciszek z Asyżu – znany i nieznany

[ TEMATY ]

św. Franciszek

Karol Porwich/Niedziela

Wspominany w liturgii 4 października św. Franciszek z Asyżu należy do najbardziej znanych świętych. Mimo to, miejsca z nim związane nie są aż tak znane. Warto je odwiedzić podczas wyjazdów. Oto pięć franciszkowych zakątków Asyżu i okolic.

San Damiano jest bez wątpienia jednym z najważniejszych miejsc związanych z pierwszym okresem życia Franciszka. To niewielki kościółek z VI-VII w., leżący ok. 1 km od głównych zabudowań Asyżu. Franciszek lubił tam przychodzić, gdyż było to miejsce spokojne i ciche, idealne do medytacji i przemyśleń. To tam modlił się słowami: „Najwyższy, chwalebny Boże, rozjaśnij ciemności mego serca i daj mi, Panie, prawdziwą wiarę, niezachwianą nadzieję i doskonałą miłość, zrozumienie i poznanie, abym wypełniał Twoje święte i prawdziwe posłannictwo”.
CZYTAJ DALEJ

Papież podpisał nową Adhortację Apostolską

2025-10-04 09:45

[ TEMATY ]

adhortacja

Papież Leon XIV

Vatican Media

W sobotę, 4 października w Prywatnej Bibliotece Pałacu Apostolskiego, Ojciec Święty podpisał Adhortację Apostolską Dilexi te. Prezentacja dokumentu nastąpi 9 października w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej.

CZYTAJ DALEJ

ME w kolarstwie - srebrny medal Katarzyny Niewiadomej

2025-10-04 18:33

[ TEMATY ]

sport

G.Garitan, CC BY-SA 4.0/Wikimedia Commons

Katarzyna Niewiadoma zdobyła srebrny medal kolarskich mistrzostw Europy we Francji w wyścigu ze startu wspólnego. Zwyciężyła po samotnym finiszu Holenderka Demi Vollering, która podtrzymała wspaniałą passę „Pomarańczowych” w tej imprezie.

Do mety w miejscowości Guilherand-Granges (departament Ardeche) Niewiadoma dojechała z inną Holenderką, utytułowaną Anną van der Breggen, która na ostatnich metrach nie podjęła walki o srebro.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję