Reklama

Wiadomości

Poczucie osamotnienia w czasie pandemii

Poczucie osamotnienia pogarsza dobrostan fizyczny i psychiczny, sprawia, że człowiek mniej przejmuje się o zdrowie swoje i innych. Dlatego samotność może być czynnikiem, który wpływa na przestrzeganie zaleceń w czasie pandemii - mówi psycholog dr hab. Łukasz Okruszek.

[ TEMATY ]

samotność

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

“Jeszcze przed wybuchem epidemii Covid-19 mówiło się o epidemii samotności” - mówi w rozmowie z PAP dr hab. Łukasz Okruszek, profesor Instytutu Psychologii PAN, kierownik Projektu Samotność.

Psycholodzy rozumieją samotność jako czyjeś subiektywne poczucie braku satysfakcji ze swoich relacji społecznych. Nie każda więc osoba żyjąca w pojedynkę musi czuć, że jest osamotniona. A z drugiej strony samotnie czuć się może nawet ktoś, kto mieszka w domu pełnym ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

“Z wcześniejszych badań wiadomo, że osoby samotne negatywnie reagują na stresory, są dużo bardziej wyczulone na zagrożenie i mają mniejsze zdolności regulacji odpowiedzi na stres. Postanowiliśmy więc w ankiecie zbadać, jak osoby te reagują na pandemię COVID-19” - opowiada prof. Okruszek.

Z badań ankietowych prowadzonych przez prof. Okruszka wynikło, że osoby samotne mniej niż pozostali badani obawiają się w związku z pandemią o zdrowie swoje i zdrowie swoich najbliższych. Samotni bardziej boją się jednak, że długotrwała izolacja wpłynie na ich: relacje z innymi, dobrostan psychiczny czy sytuację finansową.

Reklama

“Przymusowe odosobnienie jest bardziej dotkliwe dla osób już samotnych niż dla osób o bogatej sieci relacji. A w związku z tym takie osoby mogą być mniej skłonne do stosowania zaleceń dotyczących dystansowania społecznego. Jeśli więc chodzi o strategie dystansowania społecznego rekomendowane przez WHO w walce z pandemią COVID-19, samotność może na wiele sposobów obniżać skuteczność ich wdrażania” - komentuje naukowiec.

Badania ankietowe przeprowadzono w Polsce online w dniach 15-17.03 (511 osób) i 29-31.03 (110 osób). Wzięły w nich udział osoby w wieku 18-35 lat.

Naukowiec zwraca uwagę, że poczucie osamotnienia może na razie wydawać się niewielkim problemem w porównaniu z innymi skutkami epidemii. Jednak jego zdaniem, jeśli dystansowanie społeczne przedłuży się na wiele kolejnych miesięcy, nie należy problemu samotności ignorować.

“Z badań nad mechanizmami z katastrof i klęsk żywiołowych wiemy, że na początku tego typu kryzysów widzimy dość mocne wsparcie społeczne dla osób nimi dotkniętych. Z czasem jednak dochodzi do erozji subiektywnego postrzegania sieci społecznych. I tak po jakimś czasie od przejścia trzęsienia ziemi czy huraganu osoby nimi dotknięte mają wrażenie, że ich sieci społeczne są słabsze niż przed katastrofą” - mówi naukowiec.

Podaje przykład, że na początku pandemii koronawirusa w Polsce też było widać mobilizację: zaczęły się pojawiać ruchy "widzialnej ręki" czy uruchomiono telefony wsparcia Szlachetnej Paczki. “Ale niestety w dłuższym okresie może być tak, że osłabnie w ludziach poczucie, że mają mocną sieć osób, na które mogą liczyć” - ostrzega naukowiec.

Reklama

Psycholog informuje, że to zaczyna być już widać w jego badaniach: “Osoby, które na początku epidemii cechowały się wyższym poziomem lęku w reakcji na sytuację pandemii, już po dwóch tygodniach deklarowały zwiększone poczucie osamotnienia” - podsumowuje.

“Samotność działa na nasz dobrostan, na naszą troskę o zdrowie własne, innych. A przez to może się ona stać jednym z poważniejszych długofalowych problemów, które mają związek z pandemią” - uważa rozmówca PAP.

Naukowiec podsumowuje badania na świecie, które wskazują, że poczucie osamotnienia wpływa i na zdrowie psychiczne, i na zdrowie fizyczne. “Jedna z metaanaliz pokazała, że osamotnienie jest związane z podobnym wzrostem umieralności, co palenie 15 papierosów dziennie albo co nadciśnienie tętnicze” - mówi. Podaje przykład, że osamotnienie może mieć związek z większym ryzykiem chorób serca, a więc realnie przekłada się na funkcjonowanie organizmu. “Dopiero zaczynamy rozumieć, jak percepcja samotności i emocje, które temu towarzyszą, przekładają się na zmiany w ciele” - mówi naukowiec. (PAP)

autorka: Ludwika Tomala

lt/ ekr/

2020-04-24 08:29

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moja Wigilia

To będzie pierwsza samotna Wigilia. Nie wie, czy będzie płakała.

Do tej pory święta spędzała z mamą, a po jej śmierci z partnerem. Ale tak naprawdę to mama była całym jej życiem. Drobna blondynka ma problemy z mówieniem, oczy zachodzą jej łzami. Mówi, że bała się tego spotkania. Bo niby co ma powiedzieć? Że życie nie ułożyło się tak, jak może by chciała? Że czuje strach przed nowym? Nie. Już go pokonała. A życie?
CZYTAJ DALEJ

Muzyka i pokaz dronów rozświetliły Plac Świętego Piotra

2025-09-14 08:28

[ TEMATY ]

Watykan

Vatican News

Plac Świętego Piotra rozbłysł w sobotę wieczorem dzięki powietrznemu pokazowi 3 tysięcy dronów i świateł, przedstawiających głównie arcydzieła Kaplicy Sykstyńskiej, ale też papieża Franciszka. Pokaz oraz koncert światowej sławy artystów był finałem dwudniowej konferencji o braterstwie World Meeting on Human Fraternity.

Muzyka, światła, oczekiwanie. Nie było to zwykłe „wydarzenie artystyczne”, lecz prawdziwy „projekt kulturalny”, zdolny połączyć debatę, świadectwa i sztukę: tym właśnie był wieczorny sobotni koncert Grace for the World na Placu Świętego Piotra.
CZYTAJ DALEJ

Bez chrześcijaństwa nie byłoby Polski

2025-09-14 17:35

[ TEMATY ]

Pielgrzymka Mężczyzn do Międzyrzecza

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św., której przewodniczył metropolita szczecińsko-kamieński – abp Wiesław Śmigiel

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św., której przewodniczył metropolita szczecińsko-kamieński – abp Wiesław Śmigiel

Mężczyźni z całej diecezji wraz z rodzinami 13 września pielgrzymowali do kolebki chrześcijaństwa i polskości w Międzyrzeczu.

Tegoroczna 13. Pielgrzymka Mężczyzn do Międzyrzecza była połączona z upamiętnieniem 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego na pierwszego króla Polski i 80. rocznicą powrotu Polski nad Odrę i Nysę Łużycką. Pielgrzymka rozpoczęła się od powitania pielgrzymów na Zamku Królewskim w Międzyrzeczu i modlitwy przy relikwiach pierwszych męczenników Polski. Następnie prof. dr hab. Grzegorz Kucharczyk wygłosił konferencję pt. „Królestwo Polskie – suwerenność, jedność i świętość”, po której uczestnicy pielgrzymki przeszli głównymi ulicami miasta do sanktuarium Pierwszych Męczenników Polski. Tam poświęcono tablicę upamiętniającą 1000. rocznicę koronacji Bolesława Chrobrego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję