Reklama

Powołanie osoby niepełnosprawnej

Niedziela legnicka 40/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Monika Łukaszów: - Czy osoby niepełnosprawne mają swoje powołanie?

Siostra Agata: - W powołanie osób niepełnosprawnych wierzę. Myślę, że mają misję do spełnienia, że mają nam, którzy uważamy się za sprawnych, wiele do powiedzenia.

- Czego my możemy nauczyć się od osób niepełnosprawnych?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Ja bardzo często zadaje sobie pytanie o sprawność i niepełnosprawność, kto kim jest? Dotykamy niepełnosprawności fizycznej, natomiast bardzo często możemy się uzupełniać tymi innymi wartościami: intelektem, wartościami duchowymi. Możemy naprawdę bardzo dużo czerpać z bogactwa, z odwagi, z samozaparcia osób niepełnosprawnych, bo czyż dojście do pracy osoby zdrowej, silnej jest równe dojściu do tego samego punktu osobie jadącej na wózku? Ile samozaparcia, ile wewnętrznej siły musi posiadać człowiek niepełnosprawny...

- Czy praca z osobami niepełnosprawnymi to był Siostry wybór?

- Tak. Ja zawsze mówię, że jest to moje pierwotne powołanie. Od zawsze chciałam pracować z niewidomymi, dopiero później przyszło zgromadzenie. To niewidome dzieci wprowadziły mnie tak za rękę, tak fizycznie i duchowo do Kościoła. Byłam osobą daleką od Kościoła, to dzięki nim wszystko się zmieniło.

- Ilu wychowanków mieszka w Domu w Laskach, w którym Siostra pracuje?

Reklama

- Zawsze mamy ok. 300 dzieci niewidomych i niedowidzących. Jest to duży ośrodek szkolno-wychowawczy z wieloma placówkami oświatowymi, szkolnymi na różnym poziomie. Mamy szkołę podstawową dla dzieci niewidomych, upośledzonych. W tej chwili mamy też oddział wczesnej interwencji, gdzie przyjmujemy dzieci z wieloma schorzeniami.

- Co dzieje się dalej z tymi dziećmi, które kończą szkołę?

- Staramy się przygotować te, które można do zawodu. Dużo naszych uczniów podejmuje w tej chwili studia, zakłada rodziny. Jest grupa sprawnych inaczej, która bierze udział w warsztatach terapii zajęciowej. Trafiają tam dzieci, których zewnętrzna wydajność i możliwości są bardziej ograniczone.

- Z jakimi największymi problemami siostry borykają się w pracy z osobami niepełnosprawnymi?

- To są problemy ekonomiczne, które nas dotykają. To bariery fizyczne. Jeszcze ciągle niedostosowane drogi, chociaż już bardzo dużo zrobiono ku pokonywaniu tej niepełnosprawności fizycznej. Nowe stanowiska pracy i zatrudnienie to jest problem. Ja myślę, że my, którzy uważamy się za sprawnych, często boimy się inności, nie wnikamy w możliwości tej osoby, którą spotykamy, zatrzymujemy się na zewnętrznej strukturze - na niepełnosprawności, nie znając możliwości intelektualnych i duchowych osób, z którymi się spotykamy. Ta odmienność ciągle nas jeszcze przeraża.

- Do czego powołane są osoby niepełnosprawne?

- Ja wierzę głęboko w to, co mówi Kościół: do miłości i świętości, i my nie możemy nikogo w tym ograniczać. My wszyscy jesteśmy dziećmi Boga, powołanymi do miłości. Benedykt XVI, mówi że każde istnienie jest zamysłem Bożego planu.

Reklama

- Czy niepełnosprawność jest krzyżem dla tych osób?

- Każdego z nas dotyka krzyż, każdego. Każdy z nas nie przejdzie przez życie bez cierpienia. Czy duchowego czy fizycznego. Jakaś forma cierpienia zawsze nas dotknie. Niepełnosprawni spotykają się z tym krzyżem dużo wcześniej. Bardzo często od dzieciństwa. I to jest ta różnica, że ich doświadczenie krzyża jest dużo, dużo większe.

- Czy możemy powiedzieć, że są w ten sposób bliżej nieba?

- Bardzo głęboko upośledzony chłopczyk w Indiach Tomek - dziecko, spastyczne, z małą częścią mózgu, z epilepsją, nie mówi, nie chodzi, nawet sam nie siedzi - ufam że kiedyś powie: „siostro Agato, za te wszystkie pieluszki, za te wszystkie śniadanka, chodź ja ci pomogę”. Bardzo w to wierzę. Na pewno jest dużo, dużo bliżej Boga niż ja.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uwolniono dwóch kapłanów katolickich na Białorusi

2025-11-20 17:54

[ TEMATY ]

Białoruś

kapłani

uwolnienie zakładników

Konferencja Episkopatu Białorusi

Konferencja Episkopatu Białorusi w komunikacie Biura Prasowego dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do uwolnienia z kolonii karnej uwięzionych kapłanów: księdza Henryka Okołotowicza oraz ojca Andrzeja Juchniewicza OMI.

Uwolnieni zostali ojciec Henryk Okołotowicz, proboszcz parafii św. Józefa w Wołożynie, oraz ojciec Andrzej Juchniewicz ze zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej (OMI), posługujący w diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Szumilinie.
CZYTAJ DALEJ

Inżynieria świętości – św. Rafał Kalinowski

Spowiadaj się często, a spowiadaj się dobrze. Chcesz sercem wspaniałomyślnym wykonywać twe obowiązki, nieraz zbyt uciążliwe i twemu usposobieniu przeciwne? Chcesz posiadać męstwo, aby nie upadać na duchu, gdy cię jaka boleść dosięgnie? Spowiadaj się często, ale spowiadaj się dobrze! Czy chcesz na koniec zostać świętym i na pewno iść drogą do nieba - spowiadaj się często, lecz spowiadaj się dobrze! Św. Rafał Kalinowski OCD
CZYTAJ DALEJ

Papież: w procesach o stwierdzenie nieważności małżeństwa miłosierdzie i sprawiedliwość niech się uzupełniają

2025-11-21 16:19

[ TEMATY ]

nieważność małżeństwa

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Papież Leon XIV podczas audiencji dla uczestników Międzynarodowego kursu zorganizowanego przez Trybunał Roty Rzymskiej.

Papież Leon XIV podczas audiencji dla uczestników Międzynarodowego kursu zorganizowanego przez Trybunał Roty Rzymskiej.

Procesów o stwierdzenie nieważności małżeństwa nie można traktować jako dziedziny czysto technicznej, interesującej wyłącznie specjalistów, ani jako środków, które mają jedynie uzyskać stan wolny osób. Obejmują one bowiem wymiar prawny, eklezjologiczny i pastoralny, wzajemnie ze sobą powiązane - zaznaczył Papież Leon XIV podczas audiencji dla uczestników Międzynarodowego kursu zorganizowanego przez Trybunał Roty Rzymskiej: „Dziesięć lat po reformie procesu kanonicznego dotyczącego małżeństwa”.

W swoim przemówieniu Papież zaprasza do refleksji najpierw nad dwoma założeniami eklezjologicznymi procesów sądowych w Kościele: „świętą władzą” - „uczestnictwem” we władzy „Chrystusa”, która jest wykonywana w służbie prawdzie, jako drodze ku poznaniu i przyjęciu ostatecznej Prawdy, którą jest sam Chrystus”, oraz „misterium przymierza małżeńskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję