Reklama

Kościół

„L’Osservatore Romano” żegna Krzysztofa Pendereckiego

„Od awangardy do melodii” - pod takim tytułem watykański dziennik „L’Osservatore Romano” zamieszcza wspomnienie o zmarłym wczoraj Krzysztofie Pendereckim. Nazywa go „jednym z trzech najbardziej znaczących kompozytorów światowej panoramy”, uznawanym za „postmodernistycznego klasyka”, a także „intelektualistą naszych czasów, który na pięciolinii opowiadał to, co myśli”. Zwraca uwagę na społeczne i polityczne zaangażowanie jego muzyki i wrażliwość na pytania religijne.

[ TEMATY ]

Krzysztof Penderecki

PAP/EPA/DIEGO AZUBEL

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podkreśla, że Penderecki jest jednym z nielicznych współczesnych kompozytorów, którzy osiągnęli sukces u szerokich rzesz publiczności, gdyż „jego muzyka przeznaczona do sal koncertowych została wykorzystana w ścieżkach dźwiękowych arcydzieł filmowych”.

Gazeta przypomina, że urodzony w 1933 r. Penderecki już w 1960 r. stał się częścią międzynarodowej awangardy muzycznej, osiągając serię sukcesów. Zwraca uwagę zwłaszcza na jego „Tren - Ofiarom Hiroszimy”, którego celem było stworzenie nowego języka muzycznego, choć - jak sam kompozytor później przyznał - istniał on jedynie w jego wyobraźni. Trwający osiem minut i trzydzieści siedem sekund utwór był „wyzwolony z rygoru kontrapunktu, a zarazem pełen ekspresji, nieśmiertelny”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Watykański dziennik zauważa, że Penderecki mógł się zatrzymać na takim rodzaju muzyki, ale pomimo krytyki zaczął pisać melodie, a będąc katolikiem zwrócił też uwagę na tematykę sakralną. Awangardą bowiem zajął się w reakcji na panujący reżim komunistyczny. „A syntezą całej jego pracy, jak sam oświadczył w Radiu Watykańskim, była właśnie muzyka sakralna, «Polskie Requiem», które mu towarzyszyło od lat 80. do 2005 r., kiedy - na wieść o śmierci Jana Pawła II - dołączył do niego «Chaconne» jemu poświęconą” - zaznacza autor wspomnienia. Jednak pomimo długiego okresu powstawania „Polskie Requiem” jest jednorodne i „bardzo melodyjne”.

„W latach 60. unikałem jakiejkolwiek melodii i pisałem klastery - mówił Penderecki. - Ale «Requiem» jest bardzo melodyjne, ktoś mógłby powiedzieć, że jest romantyczne”, cytuje kompozytora „L’Osservatore Romano”.

2020-03-30 16:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Penderecki: współczesny człowiek przeżywa kryzys sensu

[ TEMATY ]

wywiad

Krzysztof Penderecki

PAP/EPA/DIEGO AZUBEL

Humanistyka jest w regresie, a największą jej bolączką jest kryzys czytelnictwa – uważa Krzysztof Penderecki. "Znam wybitnych kolegów artystów, którzy mają bardzo mało książek a z czytaniem jest jeszcze gorzej" – mówi KAI wybitny kompozytor. Przyznaje też, że gdyby nie domowa biblioteka i klimat rodzinnego domu nie napisałby tylu dzieł o charakterze sakralnym.

Tomasz Królak (KAI): – Współczesny człowiek przeżywa kryzys sensu, który dotyka go za sprawą nadmiernej technicyzacji, komputeryzacji i materializacji ludzkiego życia – mówił Pan odbierając niedawni doktorat honoris causa KUL. Czeka nas dalszy kulturowy regres?
CZYTAJ DALEJ

Co ze wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych w piątek 2 maja?

2025-04-28 09:41

[ TEMATY ]

post

majówka

wstrzemięźliwość

Adobe Stock

Zgodnie z obowiązującymi przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów w Kościele katolickim należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku.

Piątkowa wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych nie obowiązuje w trzech przypadkach: w piątki, w które wypada uroczystość; dni w randze uroczystości (np. piątek w Oktawie Wielkanocy) oraz gdy zostanie udzielona dyspensa zgodnie z przepisami prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Farmaceutka ścigana za postępowanie zgodne z sumieniem. Sąd Najwyższy umywa ręce

2025-04-30 10:09

[ TEMATY ]

Sąd Najwyższy

farmaceuci

Adobe Stock

Pigułka dzień po

Pigułka dzień po

Sąd Najwyższy odmówił rozpoznania kasacji w sprawie farmaceutki uznanej winną naruszenia prawa farmaceutycznego za odmowę sprzedaży tabletek wczesnoporonnych - informuje Ordo Iuris.

Postępowanie dotyczyło Doroty Pamuły – farmaceutki, która została ukarana naganą przez Okręgowy Sąd Aptekarski. Naczelny Sąd Aptekarski uchylił to orzeczenie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Następnie OSA umorzył postępowanie, uznając kobietę za winną, wskazując jednak na niską szkodliwość społeczną czynu, a sąd drugiej instancji podtrzymał to orzeczenie. Prawnicy Instytutu Ordo Iuris w imieniu farmaceutki wnieśli kasację do Sądu Najwyższego, domagając się jej uniewinnienia. Sąd Najwyższy odmówił jednak rozpoznania kasacji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję