Reklama

Orędowniczka i Pośredniczka wszelkich łask

Niedziela amerykańska 34/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W naszych kościołach niekiedy można spotkać ludzi, którzy zachęcają do podpisywania petycji do Ojca Świętego, aby ten ogłosił następny dogmat maryjny. Chodzi o uroczyste papieskie orzeczenie, że Matka Boża jest Orędowniczką, Pośredniczką Łask Wszelkich i Współodkupicielką.

Wierzymy, że Matka Boża

modli się, pośredniczy i oręduje za nami. Wątpliwości jednak powstają gdy chodzi o takie tytuły jak Pośredniczka Łask Wszelkich i Współodkupicielka. Pismo Święte wyraźnie ukazuje, że „...jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, Człowiek Jezus” (1Tym 2, 5). W tym jedynym pośrednictwie Chrystusa jest jednak miejsce na pośrednictwo Maryi i całego ludu Bożego. Jedyne pośrednictwo Chrystusa powinno być rozumiane w tym sensie, że ostatecznie wszystkie nasze modlitwy i ofiary, Maryi włącznie, przechodzą przez pośrednictwo Chrystusa. Innej drogi nie ma. Chrystus wyraźnie nam mówi, „Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze mnie” (J 14, 6).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wszyscy święci

pośredniczą w Chrystusie, jednak pośrednictwo Maryi jest wyjątkowego rodzaju ze względu na jej Boże macierzyństwo. Już od czasów starożytnych wierzono, że wszelkie łaski od Boga przechodzą przez Jej pośrednictwo. W VIII wieku św. Germanus tak to wyraził: „Nikt nie otrzymuje żadnej łaski jak tylko przez Ciebie, o Najczystsza Panno”. Św. Bernard głosił, że Bóg chce, abyśmy wszystko otrzymywali przez Jej ręce. Doktor Kościoła św. Robert Bellarmin w ten sposób to tłumaczy: Głową Kościoła jest Chrystus a Maryja jest szyją, która łączy głowę z ciałem, to jest z Kościołem. Kościół składa się z wielu członków, ale ma tylko jedną głowę i jedną szyję. Dlatego też św. Albert Wielki nadał Jej tytuł „Powszechnej Rozdawczyni Łask” a św. Bonawentura nazywa ją „Bramą Niebieską”, gdyż „Nikt do nieba dostać się nie może, nie przechodząc przez Nią, jakby przez bramę”.
W dyskusji teologów najwięcej wątpliwości wzbudza tytuł „Współodkupicielki”. Przedrostek „współ” sugeruje jakiś swój, niezależny i samodzielny wkład, udział; na posiadanie mniejszej lub większej części z jakiejś całości. Na tej samej zasadzie nie możemy powiedzieć „współpośredniczka”, chociaż uznajemy Maryi pośrednictwo w jedynym Pośrednictwie Chrystusa. Jedyność i wyłączność Chrystusowego Pośrednictwa i Odkupienia zostaje wtedy jakby zaciemniona i osłabiona.

Maryja, jak wierzymy

w sposób wyjątkowy służyła Chrystusowi. Nigdy nie popełniła żadnego grzechu, stąd nie musiała cierpieć za swoje grzechy. Cierpiąc razem z Nim mogła swoje cierpienie ofiarować za nas, swoje duchowe dzieci. Jej cierpienia jednak nie mogą być rozumiane w sensie jakiegoś dodatkowego wkładu do zasług Jej Syna, gdyż one nie powiększają ani nie ulepszają Zbawienia wysłużonego przez Chrystusa. Jak wierzymy wszyscy aniołowie i święci nie mogliby zbawić ani jednego człowieka, gdyż do tego konieczna jest ofiara o wartości nieskończonej, a taką mógł dokonać tylko Bóg - Człowiek. W Chrystusie to sam Bóg cierpiał i umarł na krzyżu. Każdy zatem Jego czyn, każda kropla krwi i potu miała wartość nieskończoną.
Dar Zbawienia jednak, aby odniósł zamierzony skutek, musi być przez nas przyjęty. Tutaj nasze modlitwy i ofiary są konieczne, gdyż są warunkiem naszego własnego zbawienia a także zbawienia wielu innych ludzi. Objawiając się w Fatimie w 1917 r. Matka Boża zwraca się z prośbą do trojga pastuszków mówiąc: „Módlcie się, módlcie się bardzo dużo i czyńcie ofiary za grzeszników, ponieważ wiele dusz idzie do piekła, gdyż nie mają nikogo, kto by się za nich modlił i składał ofiary”.

2007-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odkryć skarb ostatnich homilii Benedykta XVI. O. Federico Lombardi o książce z niepublikowanymi kazaniami Papieża Ratzingera

2025-11-20 07:48

[ TEMATY ]

papież

Benedykt XVI

Ratzinger

Archiwum Włodzimierza Rędziocha

Po raz pierwszy światło dzienne ujrzały homilie Benedykta XVI, głoszone podczas jego prywatnych celebracji eucharystycznych – zarówno w latach jego pontyfikatu (2005–2013), jak i po rezygnacji, kiedy żył jako papież emeryt w klasztorze Mater Ecclesiae.

W Polsce ukazał się pierwszy tom tego wyjątkowego dzieła, który zawiera homilie z „okresów mocnych” roku liturgicznego – Adwentu, Bożego Narodzenia, Wielkiego Postu, Wielkanocy – oraz wybrane kazania na szczególne święta. Teksty przygotowali do druku bliscy współpracownicy Papieża: o. Federico Lombardi, dawny dyrektor watykańskiego Biura Prasowego, który obecnie stoi na czele watykańskiej Fundacji Joseph Ratzinger - Benedykt XVI, Luca Caruso i ks. Prał. Riccardo Bollati.
CZYTAJ DALEJ

Ofiara konfesjonału – św. Rafał Kalinowski

Niedziela podlaska 44/2018, str. VII

[ TEMATY ]

św. Rafał Kalinowski

Archiwum

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał pokazuje nam, że zebrane w życiu trudne doświadczenia mogą w późniejszym czasie wydać piękny owoc. Służba wojskowa u Rosjan, udział w powstaniu styczniowym i ciężka praca na Syberii doprowadziły do tego, iż stał się cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym

Święty przyszedł na świat 1 września 1835 r. w Wilnie. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Jego ojciec, profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim, troszczył się o edukację i wychowanie patriotyczne syna. W 1852 r. Józef rozpoczął naukę w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, wstępując jednocześnie do wojska rosyjskiego. Po trzech latach uzyskał tytuł inżyniera i został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej. Równocześnie rozwijała się jego kariera wojskowa i awansował do stopnia porucznika. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Przystępując do powstania Kalinowski uważał, że nie ma ono szans powodzenia, ponieważ znał dobrze sytuację militarną wojsk rosyjskich, stacjonujących na owych terenach. Mimo to uznał, że nie wolno mu stać na uboczu „sprawy uważanej wówczas za istotnie narodową”. Po niepowodzeniu powstania, 24 marca 1864 r., został aresztowany i skazany początkowo na karę śmierci, którą dzięki protekcji rodziny i znajomych z czasów służby w wojsku rosyjskim, zamieniono na 10 lat przymusowych prac w warzelniach soli na Syberii.
CZYTAJ DALEJ

Przetrwali dzięki dobrym ludziom – powodzianie dziękują za ludzką solidarność

2025-11-20 17:12

[ TEMATY ]

ofiary powodzi

opolskie

#Pielgrzymka

ks. Marek Weresa / Vatican Media

Parafianie z Bodzanowa (diecezja opolska) na pielgrzymce w Rzymie.

Parafianie z Bodzanowa (diecezja opolska) na pielgrzymce w Rzymie.

Rok po tragicznej w skutkach powodzi, która nawiedziła południe Polski, parafianie z Bodzanowa (diecezja opolska) wraz z duszpasterzami pielgrzymują do Rzymu.

Sami doświadczyli ubóstwa, cierpienia, niepewności, przez co niedawno przeżywany Jubileusz ubogich nabiera dla nich innego, szczególnego znaczenia. W czwartek 20 listopada modlili się przy grobie św. Jana Pawła II, aby podziękować za to, że dzięki ludzkiej i Bożej pomocy „mogą się dźwigać ze skutków powodzi”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję