Reklama

Łowicz na nowo odkrył Eucharystię

I Kongres Eucharystyczny Diecezji Łowickiej to dla wiernych wielkie przeżycie. Spotkania, konferencje, nabożeństwa, adoracje, Msze św. oraz liczne procesje sprawiły, że Chrystusa Eucharystycznego można było spotkać codziennie, we wszystkich zakątkach diecezji łowickiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marsz dla Jezusa w Rawie Mazowieckiej, spotkanie ponad 600 ministrantów w Łowiczu, Msza św. dla bielanek w domaniewickim sanktuarium, Kongres Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich oraz dzień modlitw osób konsekrowanych - to tylko niektóre punkty z napiętego programu I Kongresu Eucharystycznego, który zakończył się w diecezji łowickiej. Uroczystości były również związane z jubileuszem 15-lecia diecezji oraz dziękczynieniem za wielki dar, jakim była wizyta Jana Pawła II na ziemi łowickiej w 1999 r. - Widzimy dziś całe dobro, które jest wielkim darem Miłosiernego Boga dla nas wszystkich - podkreślił bp Andrzej Franciszek Dziuba, ordynariusz diecezji łowickiej.

Szansa dla każdego

Reklama

Czas kongresu zaktywizował wiele środowisk katolickich diecezji łowickiej. W poszczególnych dniach wszyscy biskupi z Łowicza jeździli po całej diecezji, gdzie w poszczególnych miastach były zorganizowane stacje kongresowe. - Przez ten czas pogłębiła się religijność eucharystyczna. Zwłaszcza, że wierni do tych uroczystości byli przygotowywani przez cały rok - mówi ks. Andrzej Kamiński z parafii w Babsku.
Wielką mobilizacją wiernych były poszczególne kongresowe dni. Jednak najwięcej, bo aż 7 tys. osób zgromadziły główne uroczystości na Starym Rynku w Łowiczu. Reprezentowana była tu chyba każda parafia z diecezji. A procesja, jak na miasto z tradycjami przystało, była bardzo piękna.- To jest dla nas wielkie święto - mówi Wojciech Brzozowski, który przyszedł w swoim ludowym stroju. - Od święta tak chodził mój dziadek, babcia, tak również ubierają się moi rodzice. Dlatego też nie widzę powodu, abym miał złamać te rodzinne zwyczaje. To piękna tradycja, z której jestem dumny - podkreśla Brzozowski.
We wspólnej modlitwie na zakończenie kongresu razem z wiernymi i władzami samorządowymi wzięli udział prymas Polski kard. Józef Glemp, kard. Franciszek Macharski, metropolita łódzki abp Władysław Ziółek oraz wszyscy trzej biskupi z Łowicza: bp Dziuba, bp Zawitkowski i bp Orszulik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kard. Józef Glemp - Prymas Polski

Droga Kongresu wiodła przez wiele wiosek i miast diecezji łowickiej. Podczas tych dni szczególnie piękne były tradycyjne procesje, podczas których szedł z nami Jezus Chrystus Eucharystyczny. Procesja jest piękną modlitwą Kościoła, do której jest zaproszone całe miasto.
Zakończony kongres ma rozpocząć inną drogę. Drogę codziennego, szarego dnia. Jednak każdy z nas powinien pamiętać, że w tej naszej mozolnej codzienności także jest obecny Jezus Chrystus.

(as)

O. Piotr Stasiński OFMCap - gwardian klasztoru kapucynów w Nowym Mieście nad Pilicą

Kongres Eucharystyczny był powrotem do tego, co najważniejsze, do źródeł i istoty miłości. Współczesność bowiem proponuje nam wiele koncepcji „miłości”. Natomiast kongres zwrócił nam uwagę na miłość prawdziwą - Boga ukrytego w Eucharystii.
Kongres również osobiście dla mnie był czasem, w którym obficie czerpałem z prawdziwych kapłańskich korzeni.

(as)

Wojciech Brzozowski z Łowicza

To było dla wszystkich bardzo ważne wydarzenie. Kongres uświadomił mi, że moja wiedza na temat Eucharystii jest ciągle zbyt uboga.
Jednak ten czas coś we mnie zmienił - na lepsze. Jednak nie mogę spocząć na laurach. Teraz wiem, że tajemnice Eucharystii będę poznawał i zgłębiał do końca życia.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Szarbela

[ TEMATY ]

św. Charbel

św. Charbel Makhlouf

Szarbel Makhlouf

św. Szarbel

Mat.prasowy

Nowennę można rozpocząć w dowolnym czasie. Uroczyście jest odprawiana w klasztorze w Annai jako przygotowanie do trzeciej niedzieli lipca, głównej uroczystości poświęconej świętemu Szarbelowi, na pamiątkę jego święceń kapłańskich 23 lipca 1859 roku.

Przedstawiajmy swe intencje miłosiernemu Bogu za wstawiennictwem świętego Szarbela. Odprawiających ją zachęca się do codziennej Komunii Świętej.
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Aborcyjna organizacja Planned Parenthood zamknęła pięć placówek w USA!

2025-07-27 19:50

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Planned Parenthood

Planned Parenthood

Organizacja aborcyjna Planned Parenthood zamknęła pięć swoich placówek w Kalifornii z powodu… ucięcia finansowania z pieniędzy publicznych w ramach federalnej ustawy o wydatkach i podatkach, podpisanej niedawno przez prezydenta USA Donalda Trumpa - podała amerykańska stacja informacyjna CBS News.

Chodzi o ważny zapis w podpisanej przez Donalda Trumpa ustawie, zgodnie z której z pieniędzy federalnych w ramach Medicaid, czyli środków publicznych, nie może być finansowana działalność organizacji przeprowadzających aborcje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję