Reklama

Śladami bohaterów „Lalki”

Czy w IV RP, którą mamy wznosić, potrzebni są nam zdziadziali romantycy czy rzutcy przedsiębiorcy?
Dziś wielu warszawiakom marzy się, aby przez sentyment do tej najbardziej warszawskiej z powieści, przy okazji przebudowy Krakowskiego Przedmieścia, przywołać coś z ducha tamtych czasów i z „Lalki”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy postawić w Warszawie pomnik Ignacego Rzeckiego? - Byłoby to wspaniałe upamiętnienie czasów „Lalki” - przekonuje Alicja Dołowska. Prawdziwych bohaterów nam już zabrakło? - oponuje Radosław Kieryłowicz. Rozpoczynamy dyskusję na ten temat.

Wielu warszawiaków z radością powitało pomysł, by przed księgarnią naukową im. Bolesława Prusa na Krakowskim Przedmieściu, budynkiem, w którym Prus umieścił w „Lalce” sklep Wokulskiego z galanterią, gdzie pracował Ignacy Rzecki, stanął pomnik „starego subiekta”. Ten pomnik miałby upamiętnić Rzeckiego, ale również znakomitego aktora Tadeusza Fijewskiego, który w filmie Wojciecha Hassa „Lalka” zagrał po mistrzowsku rolę Rzeckiego. Do dziś wzrusza i cieszy nas ta kreacja. W opinii prof. Jagody Opalińskiej z Akademii Teatralnej, Fijewski to najbardziej warszawski ze słynnych polskich aktorów. Do Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy wpłynęło pismo o wystawienie pomnika, a także upamiętnienie rodziny Fijewskich skwerem na Powiślu. Inicjatorkami wzniesienia pomnika są prof. Opalińska i Barbara Dobrzyńska, siostrzenica Fijewskiego. Jak nas poinformował Jerzy Jaroszyński z Teatru Polskiego, teatr poparł pomysł budowy pomnika - Pan Fijewski był długoletnim, wielkim i godnym upamiętnienia aktorem naszego teatru, dlatego poparliśmy w liście do władz miasta tę inicjatywę - mówi Jaroszyński.
Jeśli będzie zgoda miasta, dobrze by było, aby pomnik stanął najpóźniej do 12 listopada 2008 r., kiedy przypadnie 30. rocznica śmierci Tadeusza Fijewskiego. Zlokalizowany przy ul. Krakowskie Przedmieście 7 pomnik Rzeckiego nie będzie zapewnie duży, ale nie o monument chodzi. Krynica ma pomniczek Nikifora, a Łódź siedzącego przy fortepianie przy Piotrkowskiej Artura Rubinsteina. Warszawa może mieć Rzeckiego. Romantyka, który w czasach pozytywizmu pozostał niepoprawnym marzycielem, snując sen o wolnej Polsce.
Warto przypomnieć, że przy Krakowskim Przedmieściu stoi już pomnik Bolesława Prusa. Tuż przy pl. Zamkowym jest sklep „Lalka”, niestety, bez stylowych XIX-wiecznych wnętrz i galanteryjnych towarów. Są też pamiątkowe tablice upamiętniające miejsca, gdzie mieszkał Stanisław Wokulski i Rzecki. Jest też kościół karmelitów, gdzie kwestowała w Wielkanoc Izabela Łęcka i wspomniany w powieści kościół Świętego Krzyża. W okresie międzywojennym Stefan Godlewski zlokalizował również z opisu w „Lalce” kamienicę Łęckich. Znajdowała się prawdopodobnie na ul. Kruczej 26.
Krakowskie Przedmieście jest opisywane przez Prusa w „Lalce” wielokrotnie z kronikarską dokładnością. Dziś wielu warszawiakom marzy się, aby przez sentyment do tej najbardziej warszawskiej z powieści, przy okazji przebudowy Krakowskiego Przedmieścia, przywołać coś z ducha tamtych czasów i z „Lalki”, którą odkrywają wraz z dawną Warszawą kolejne pokolenia Polaków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Rity

[ TEMATY ]

nowenna

św. Rita

Agata Kowalska

Św. Rita

Św. Rita

Nowenna do odmawiania między 13 a 21 maja lub w dowolnym terminie.

Niech będzie uwielbiony Bóg w Twoim życiu św. Rito.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

TRWA NOWENNA w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli. DOŁĄCZ DO MODLITWY
CZYTAJ DALEJ

Konstytucja – nauki z historii. Obchody Święta Konstytucji 3 Maja w Kolbuszowej

2025-05-12 22:24

Alina Ziętek-Salwik

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Głównym punktem obchodów była uroczysta Msza św. w intencji Ojczyzny odprawiona w kościele pw. Wszystkich Świętych. Po nabożeństwie przemaszerowano do Miejskiego Domu Kultury. Pod tablicą upamiętniającą uchwalenie Konstytucji 3 Maja przedstawiciele poszczególnych instytucji złożyli biało-czerwone kwiaty. Kolejnym punktem obchodów był wygłoszony przez Dariusza Fusa, dyrektora Liceum Ogólnokształcącego im Janka Bytnara, referat na temat okoliczności powstania i uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Jej znaczenie miało charakter zarówno polityczny jak i moralny - wynikało z szacunku do Prawa Bożego. Twórcy Konstytucji uważali, że ład w życiu społecznym, gospodarczym i politycznym może być podstawą potęgi narodu pod warunkiem, że jest oparty na Bożych przykazaniach. Część artystyczną uroczystości pt. ”Konstytucja-nauki z historii” przygotowali uczniowie LO w Kolbuszowej.

Pierwsza część oparta była na scenkach ukazujących moment rozbiorów Polski przez trzy sąsiadujące mocarstwa: Rosję (carycę Katarzyną zagrała Zuzanna Stępień, Austrię (cesarza Franciszka Józefa zagrał Kacper Szwed) i Prusy (króla Fryderyka zagrał Krzysztof Wojtyczka). Rozcięcie mapy Polski szablą musiało wzbudzić w widzach dreszcz emocji, bo przypomniało wszystkim tamten tragiczny dla Polaków czas i zapewnienia władców, że król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) będzie nadal królem, ale mocarstwa pomogą mu w rządzeniu. Druga scenka pokazała, że sami Polacy zdobyli się na wypracowanie Konstytucji 3 Maja, która była drugim, również pod względem nowoczesności, dokumentem po konstytucji amerykańskiej. Świadczyła o mądrości Polaków. W tej scence wystąpili: poseł Ignacy Potocki (Kacper Szwed), reformator Hugo Kołłątaj (Krzysztof Wojtyczka) i marszałek Sejmu Stanisław Małachowki (Filip Albrycht). Król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) odczytał postanowienia tego dokumentu. Następnie, przy dźwiękach poloneza Wojciech Killara, aktorzy inscenizacji opuścili salę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję