Reklama

Lublin, bazylika Drzewa Krzyża Świętego

Znak miłości do świata

Obchodzone 14 września święto Podwyższenia Krzyża Świętego, ustanowione na pamiątkę odnalezienia w IV wieku Relikwii Drzewa Krzyża Chrystusa, już od wielu lat stanowi w Lublinie przestrzeń dialogu ekumenicznego. W bazylice Dominikanów przy ul. Złotej na Starym Mieście, gdzie znajdują się Relikwie Krzyża Chrystusa, co roku gromadzą się ludzie pragnący poprzez modlitwę, twórczą refleksję i dialog zgłębić tajemnicę Krzyża.

Niedziela lubelska 40/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odpust poprzedzony jest kilkudniowym przygotowaniem o wymiarze religijnym i artystycznym. W tym roku, poza codzienną Mszą św. z naukami rekolekcyjnymi głoszonymi przez o. Romana Schulza OP, wierni uczestniczyli w Drodze Krzyżowej, Fatimskim Nabożeństwie Różańcowym i Nieszporach o Krzyżu Świętym. Uroczystości rozpoczął koncert Antoniny Krzysztoń pt. „Życie jest Światłością” oraz odbyło się wręczenie nagród uczestnikom konkursu „Klasztor w Sercu Miasta” i aukcja prac. Konkurs, organizowany już po raz piąty przez dominikanów, a adresowany do młodzieży lubelskich szkół, cieszy się nie tylko zainteresowaniem, ale przede wszystkim wysokim poziomem prac plastycznych, fotograficznych i literackich.

Potrzeba dialogu

Reklama

W 5. rocznicą zamachu na wieżowce WTC w Nowym Jorku, w bazylice Dominikanów odbyła się prowadzona przez o. Tomasza Dostatniego OP „Debata Dwóch Ambon” pt. „Chrześcijaństwo i islam w dialogu”, w której dyskutowali prof. Salim Chazbijewicz, imam z Gdańska i o. Ludwik Wiśniewski OP. Prowadzone od 6 lat przy ul. Złotej debaty, wykorzystujące zachowane w barokowym kościele dwie ambony, z których dyskutanci mogą równolegle przedstawić swoje stanowiska, to - jak zaznaczył o. Dostatni - „wspólna rozmowa będąca nawiązaniem do XVII-wiecznej tradycji debat teologicznych, które odbywały się w tym kościele i w dwóch innych w Lublinie między katolikami i arianami”. Goście debaty zgodnie przyznali, że sprawą pierwszej wagi jest dialog międzyreligijny. „Nie ma ważniejszej sprawy dla Europy i chrześcijaństwa jak rzeczywisty dialog z islamem. Mnie osobiście brakuje jasnego stanowiska, które byłoby podstawą do rzeczywistego dialogu” - zaznaczał o. Wiśniewski. Natomiast prof. Chazbijewicz, nawiązując do rocznicy ataku i mówiąc o „nadinterpretacji” islamu - „religii z natury pokojowej i broniącej życia” - do celów politycznych, przestrzegał przed identyfikowaniem fundamentalizmu i terroryzmu. Według imama Chazbijewicza, problem z dialogiem wynika z rozbicia islamu, religii upolitycznionej, na fundamentalistów i modernistów, a także ze słabości intelektualnej i teologicznej. Stanowczo podkreślał natomiast, że „jedyną drogą dla islamu i dla świata, jedyną nadzieją na pokój jest dialog z Europą”. Muzułmańsko-katolickie spotkanie zostało zwieńczone wspólną modlitwą o pokój.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Znak miłości, jedności, nadziei

Centrum uroczystości odpustowych stanowiła Msza św., której 14 września przewodniczył abp Józef Życiński. W bazylice Dominikanów nie zmieścili się wierni, którzy przybyli, by „rozważać tajemnice Bożej miłości do człowieka, której symbolem pozostaje krzyż”. Odpust rokrocznie gromadzi bardzo wielu pielgrzymów nie tylko z Lublina, ale i z okolicznych miejscowości. Tradycją stało się również, że we Mszy św. uczestniczą bracia z parafii prawosławnej wraz z abp. Ablem. Metropolita Lubelski, tłumacząc symbolikę krzyża, zaznaczył, że „kojarzymy go najczęściej z cierpieniem, z codzienną porcją bólu, która spada na nasze barki, ale w perspektywie zmartwychwstania Krzyż Chrystusa jest dla nas znakiem nadziei i jedności. I tę symbolikę mamy wprowadzać w życie”. Ksiądz Arcybiskup zwrócił uwagę, że ważne jest, „abyśmy naszą wierność przesłaniu Golgoty potrafili okazywać zarówno wtedy, gdy w święto Podwyższenia Krzyża Świętego dajemy wyraz wiernej pamięci i jedności, jak i wówczas, gdy ktoś chce traktować krzyż instrumentalnie, wciągając go do swoich ideologicznych planów i usuwając Chrystusa jako kogoś, kto jest nieistotny ze swoim przesłaniem miłości”. Metropolita Lubelski apelował także: „Każdy z nas ma niewidzialną postać swojego krzyża. Ważne jest, abyśmy na szlakach naszej codziennej wierności krzyżowi potrafili przyjmować go jako znak Bożej miłości do świata”.

Modlitwa o pokój

Po Mszy św. w uroczystej procesji uliczkami Starego Miasta abp Życiński wraz z wiernymi przeniósł Relikwie Drzewa Krzyża Świętego na plac Po Farze, gdzie została odprawiona liturgia przez prawosławnego arcybiskupa Abla. Na placu, gdzie niegdyś znajdował się kościół farny, katolicy i prawosławni wspólnie modlili się o pokój, braterstwo ludzi i poszanowanie godności człowieka. „Dwie tradycje, Wschodu i Zachodu, jednoczą się teraz przy Relikwiach Krzyża. Krzyż Chrystusa jest znakiem miłości. W tym miejscu, symbolu Lublina, czujemy spojrzenia pokoleń” - mówił abp Życiński. Natomiast abp Abel, również podkreślając wagę tego wydarzenia, apelował: „Weźmy ten krzyż na swoje ramiona i idźmy za Chrystusem”. Relikwie przeniesiono po modlitwie do kościoła Dominikanów, gdzie nastąpiła osobista adoracja Krzyża. Wieczór zakończono wspólną biesiadą.

Relikwie Krzyża Pańskiego, przywiezione w 1420 r. przez bp. Andrzeja, znajdowały się w bazylice Dominikanów do kradzieży w 1991 r. Aktualnie w lubelskiej bazylice znajdują się relikwie wypożyczone z klasztoru w Krakowie i ofiarowane przez prof. Michała Willemse’a z Holandii. Relikwiarz, w którym abp Życiński niósł „święte drzazgi”, powstał w ubiegłym roku. Podobnie jak ten skradziony, ma kształt 70-centymetrowego krzyża łacińskiego, zawierającego w sobie krzyż grecki. Wykonany jest z kilkusetletniego drewna czarnego dębu i ozdobiony złoconymi medalionami z wizerunkami czterech Ewangelistów.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

NASZA INFORMACJA: Leon XIV został zaproszony na Jasną Górę! Abp Wacław Depo u Ojca Świętego

2025-09-27 12:00

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Abp Wacław Depo został przyjęty przez papieża Leona XIV na audiencji w sobotę 27 września 2025.

Arcybiskup jest na czele grupy pielgrzymkowej archidiecezji częstochowskiej, która pielgrzymuje do Rzymu z racji 100-lecia erygowania archidiecezji częstochowskiej oraz Roku Jubileuszowego. Abp Depo wręczył Ojcu Świętemu Leonowi XIV wyjątkowy dar - obraz Matki Bożej Częstochowskiej Królowej Polski.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: włoski kapłan drugim sekretarzem osobistym Leona XIV

2025-09-27 16:08

[ TEMATY ]

Watykan

Papież Leon XIV

Agata Kowalska

Biskup San Miniato, Giovanni Paccosi, ogłosił, że ks. Marco Billeri, prezbiter diecezji toskańskiej, został mianowany przez Ojca Świętego jego drugim sekretarzem osobistym.

Wyświęcony w 2016 roku, ks. Billeri kontynuował studia w Rzymie, uzyskując doktorat z prawa kanonicznego. Mianowany sędzią Trybunału Kościelnego Toskanii oraz obrońcą węzła małżeńskiej przy Trybunale Diecezjalnym w San Miniato i Volterra, był również ceremoniarzem biskupim i sekretarzem Rady Kapłańskiej. Do tej pory pełnił funkcję wikariusza parafii św. Szczepana i Marcina w San Miniato Basso.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję