Ks. Piotr zmaga się z chorobą w ogromnej pokorze. Przez wiele lat robił to po cichu – nic o niej nie mówiąc, nie czekając na politowanie. W tej chwili wszyscy wiemy, że choroba jest nieustępliwa, powoduje coraz większe cierpienie. Potrzebne jest leczenie, operacje. Ksiądz Piotr też coraz więcej o niej mówi. Społeczność zgromadzona na Facebooku rozpoczyna post w intencji kaznodziei!
– Bywa niebezpiecznie. Jak upadam, np. ze schodów, to myślę, żeby jakoś ręce pochować i przyjąć ciałem ciężar uderzenia.
– To choroba Parkinsona?
– Tak.
– Można ją zatrzymać?
– Można ją spowolnić i to się w dużym stopniu udaje. Ale po jakimś czasie zawsze sunie do przodu. Pół milimetra, centymetr, ciągle dalej”. („Idę po śmierć, idę po życie” Krzysztof Tadej)
Organizatorami inicjatywy są profile Dopóki walczysz - Konferencje ks. Piotra Pawlukiewicza i Kazania inne niż wszystkie, które ewangelizują na portalu Facebook.
Organizatorzy zapraszają:
Proponujemy tutaj formułę: post i modlitwa w określony dzień – 2 grudnia – w dowolnej formie. Może o chlebie i wodzie, a może odmawiając sobie mięsa/słodyczy?
Pościć można także i w inne dni, również wcześniej (do czego zachęcamy), ale 2 grudnia zarezerwujmy sobie jako szczególny dzień w modlitwie i poście za ks. Piotra. 2 grudnia to dzień szczególny – początek adwentu - okresu, który kończy się narodzinami Chrystusa. Wierzymy, że i nasza modlitwa może wiązać się z narodzinami.
Reklama
„Niektórzy mówią mi o cudzie. Tak, rzeczywiście byłby to spektakularny cud, gdybym z tego wyszedł i rozstał się z panem Parkinsonem”. („Spowiedź ks. Pawlukiewicza” Paweł Kęska)
O cudzie być może nie mamy śmiałości mówić, ale o uldze w cierpieniu - tak. To dobry moment, aby dobry Bóg dał dużo zdrowia i siły.
---
Boże Ojcze Wszechmogący
oto My Twoje dzieci
urzeknięci słowami Jezusa,
Twojego jednorodzonego Syna
"O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje,
Ja to spełnię." J14,14
Prosimy Cię, abyś dał księdzu Piotrowi Pawlukiewiczowi
zdrowie i siłę oraz uświęcał Duchem Świętym,
aby mógł pełnić Twoja wolę tak,
aby nadal mógł poruszać nasze serca,
abyśmy mogli bardziej rozumieć Twoje słowa,
abyśmy mogli być lepszymi Twoimi dziećmi,
aby na ziemi nastała jedna rodzina.
---
Jako tygodnik "Niedziela" zachęcamy serdecznie do włączania się w akcję modlitewną w intencji ks. Piotra!
ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań
Pomyślałem sobie: „Boże, ta babcia nawet jeszcze Komunii Świętej nie przyjęła, a już się w niej wyzwalają czyny miłości. Jaka ta miłość jest niecierpliwa! Jak się nie może doczekać!”. Tak samo nie może się doczekać Bóg. Na ciebie.
Jeszcze jeden fragment Ewangelii. Pozornie też
wam znany, ale czy na pewno?
„Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy
z nich rzekł do ojca: «Ojcze, daj mi część majątku,
która na mnie przypada». Podzielił więc majątek między
nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy
wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił
swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał,
nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął
cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego
z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek
strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich
nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników
mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu
z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem
mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem
ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim
synem: uczyń mię choćby jednym z najemników.
Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był
jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko;
wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję
i ucałował go. A syn rzekł do niego: «Ojcze, zgrzeszyłem
przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem
godzien nazywać się twoim synem». Lecz ojciec rzekł
do swoich sług: «Przynieście szybko najlepszą szatę
i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały
na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie:
będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój
syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się».
I zaczęli się bawić.
Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu.
Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce.
Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: «Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał
zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego
». Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy
ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział
ojcu: «Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem
twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia,
żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił
ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami,
kazałeś zabić dla niego utuczone cielę». Lecz
on mu odpowiedział: «Moje dziecko, ty zawsze jesteś
przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba
się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły,
a znów ożył, zaginął, a odnalazł się»”*.
Szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar wezwał osiem podmiotów, m.in. Fundację Profeto i Stowarzyszenie Fidei Defensor, do zwrotu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości - poinformowało w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Według resortu kwota nienależnie pobranych dotacji to łącznie 90 mln zł.
W komunikat MS jest napisane, że poprzednie władze resortu sprawiedliwości przyznały pieniądze tym podmiotom, "choć nie spełniały one wymaganych kryteriów bądź miały być przeznaczone na cele odmienne od tych, które finansować miał Fundusz".
Dla mnie św. Jan Paweł II stał się "obrazem naprawdę cudownego, dobrego pasterza na wzór Pana Jezusa, który mocno trzyma się podstaw wiary, który śmiało głosi i niezmordowanie prowadzi owce do Królestwa Niebieskiego - powiedział łaciński biskup kijowsko-żytomierski Witalij Krywycki SDB. W rozmowie z ukraińskim portalem rzymskokatolickim podzielił się on swymi przemyśleniami na temat papieża-Polaka w przededniu 20. rocznicy jego śmierci, przypadającej 2 kwietnia.
Na początku krótkiego wywiadu niespełna 53-letni hierarcha przyznał, że nie miał okazji do osobistego kontaktu z Janem Pawłem II, ale uczestniczył w kilku spotkaniach z nim wraz z tysiącami innych osob w latach 1991 roku: najpierw w Białymstoku w czerwcu, a następnie w sierpniu w Częstochowie w ramach Światowego Dnia Młodzieży, oraz w czerwcu 2001 na Ukrainie. "I za każdym razem był on dla mnie człowiekiem, który łączy milliony ludzi a zarazem prowadził ich do Pana" - tłumaczył rozmówca portalu. Zaznaczył przy tym, iż Ojciec Święty stał się dla niego "obrazem prawdziwie cudownego, dobrego pasterza na wzór Pana Jezusa, mocno trzymającego się fundamentów wiary, który śmiało przepowiada i niestrudzenie prowadzi swe owce do Królestwa Niebieskiego".
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.