Boże Narodzenie to świadectwo Kościoła, który wraz z Aniołami
woła: "Oto zwiastuję wam radość wielką (...) narodził się wam Zbawiciel,
którym jest Mesjasz, Pan" (Łk 2, 10-11). Jaka jest nasza odpowiedź
na tę radosną nowinę? Jakie jest nasze świadectwo dotyczące faktu
narodzenia Syna Bożego?
Francuski filozof i dramatopisarz Gabriel Marcel (1889
- 1973) mówi: "Świadczyć oznacza gwarantować jakąś prawdę. Nie istnieje
więc świadectwo, które by nie angażowało osoby świadka. Człowiek,
który jest niezdolny do zaangażowania się, jest niezdolny do świadczenia"
. Dlatego powinniśmy zaangażować się w przeżywanie Świąt Narodzenia
Pańskiego, w pełni uwierzyć, że narodził się nam Zbawiciel. Gdy to
się stanie, w naszym życiu zmieni się wiele. Zmieni się nasze myślenie
o teraźniejszości i przyszłości, nasz sposób traktowania drugiego
człowieka.
Celem istnienia człowieka jest dawanie świadectwa o światłości,
dlatego nasze życie powinno być jasne, świetlane i jednoznaczne.
Świętując narodziny Chrystusa, starajmy się zobaczyć i zrozumieć
sens ziemskiej egzystencji. Starajmy się zrozumieć sens Jego narodzenia
dzisiaj.
Bóg jako Dziecko uśmiecha się do nas, by rozweselić zatroskane
serca, daje siebie, aby człowiek nie ustał w drodze. Pomyślmy, jak
weszliśmy w tegoroczne Święta? Czy z głęboką wiarą w fakt wcielenia
Syna Bożego, czy też płytko, powierzchownie trzymając się tradycji,
choinki i prezentów?
Betlejemska noc stała się wielkim wydarzeniem w dziejach
świata. Ludzkość zaczęła od tego momentu na nowo liczyć czas. Zacznijmy
i nasz czas tu, na ziemi, liczyć miarą spotkania z Bogiem, który
pragnie wejść w nasze problemy, prowadzić nas do samego źródła, gdzie
powstaje nowy świat, dokonuje się przemiana i odrodzenie.
Betlejem jest lekcją największej pokory. Boża Dziecina
przez swoją lekcję pokory i naukę miłości usiłuje usuwać wszelkie
braki w dziedzinie moralności, tak bardzo dziś wypaczonej, opartej
na samej sprawiedliwości usiłującej poprzez odwet, karę i formuły
prawa regulować życie ludzkie. W niełatwym życiu i niełatwej pracy
zachowajmy gorliwość ducha i pełną pociechy radość z narodzenia Pana.
Dzieląc się sercem jak opłatkiem, życząc sobie nawzajem
wszystkich bogactw Betlejem, wypowiedzmy naszą największą tęsknotę
słowami kolędy:
Ach, witaj Zbawco, z dawna żądany,
Tyle tysięcy lat wyglądany!
Na Ciebie króle, prorocy
Czekali, a Tyś tej nocy
Nam się objawił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu