Reklama

Radość i łzy

Niedziela bielsko-żywiecka 25/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mariusz Rzymek: - Jak czuje się Ksiądz jako pełnoprawny członek społeczności kapłańskiej?

Ks. Grzegorz Pydych: - Jest to zupełnie nowe życie, inne niż do tej pory. Stan prezbiteratu sprawia, że jest się zwyczajnym szafarzem praktycznie wszystkich sakramentów, poza bierzmowaniem i święceniami. Płynie z tego wielka radość. Do tej pory wiele czynności przy ołtarzu, nie można było pełnić. Teraz to wszystko się zmienia. Kiedy po raz pierwszy człowiek wykonuje posługi zarezerwowane wyłącznie dla kapłana, towarzyszy mu uczucie trudne do opisania.

- Jakie emocje wywołuje myśl: mam syna-kapłana?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Danuta Pydych: - Bardzo miłe. Choć uroczystość już się zakończyła, dalej mam łzy w oczach. Jest we mnie niesamowita radość. Wiele rzeczy przeżyłam w życiu, ale tego nie da się opisać słowami.
Z wrażenia aż brakuje mi słów.

- Jakie chwile najmocniej zapamięta Pani z tej uroczystości?

- Przede wszystkim samo święcenie oraz moment, w którym biskup ordynariusz Tadeusz Rakoczy przywoływał Ducha Świętego.

- A Pan, co najbardziej zapamięta?

Antoni Pydych: - Wrażenia są nie do opisania. Długo przeżywałem decyzję syna. Na Mszy najbardziej wzruszyła mnie homilia Biskupa, oraz to, jak mówił o przebiegu kapłańskiej drogi.

Reklama

- Czy na decyzję Księdza miała wpływ postawa Jana Pawła II:

Ks. Grzegorz Pydych: - Należę do pokolenia JP II. Większość lat w seminarium spędziłem za Jego pontyfikatu, więc myślę, że poniekąd tak, ale nie tylko. Od małego dziecka myślałem o kapłaństwie i konsekwentnie dążyłem do celu, aż go osiągnąłem.

- Jakie to uczucie oddać syna Kościołowi?

Aleksandra Zapart: - Niesamowite, zaraz chyba zacznę płakać. Z tym, że mam trzech, ale ten jest najmłodszy, najbardziej ukochany.

- Jak rodzina zareagowała na wieść, że syn wybrał drogę kapłaństwa?

Ks. Bogusław Zapart: - Byli do tego przygotowywani dość długo. Niespodzianki jednak nie było. Od małego mówiło się, że w rodzinie będzie ksiądz, tak, że poszło to w miarę naturalnie.

- Czy w rodzinie były wcześniej tradycje kapłańskie?

Aleksandra Zapart: - Brat mojej babci był proboszczem w Zaleszczykach, takiej miejscowości pod Lwowem. Pochodził z krakowskiej diecezji i zginął w obozie koncentracyjnym w Dachau. Nazywał się Józef Krzak.

- Czy wpływ krewnego kapłana jest jakoś odczuwalny?

Ks. Bogusław Zapart: - Na pewno jego opieka jest cały czas nade mną. Przecież w końcu doszedłem tam, gdzie miałem dojść.

- Straciliście Państwo syna na rzecz Kościoła. Jak to przeżywacie?

Reklama

Jan Michniok: - Nie sądzę, by była to starta. To raczej nasz dar na rzecz Kościoła i zarazem nasze szczęście. Jego powołanie kształtowało się od dłuższego czasu, więc nie była to decyzja, która spadła na nas nagle.
Z tym żeśmy się już oswoili. Powołanie to dar i w takim duchu je przyjęliśmy.

- Jakie były pierwsze symptomy odkrywania powołania do kapłaństwa?

Ks. Tomasz Michniok: - Takim wzorem, który pomógł mi przyjąć powołanie i właściwie je odczytać był mój tato. Gdy wstępowałem do seminarium w 2000 roku, tata obchodził 10. rocznicę swojej posługi nadzwyczajnego szafarza Komunii św. Mając możliwość obserwowania na co dzień w domu, takiego pełnego oddania się Panu Bogu na chwałę, miałem ułatwione zadanie przy dokonywaniu własnych wyborów.

- W takim razie okazuje się, że nie jest truizmem stwierdzenie, że powołanie do kapłaństwa hartuje się w rodzinie?

- Na pewno rodzina daje pewien fundament, choć przyznać trzeba, że nie raz od tej negatywnej strony. Osobiście mogę tylko dziękować Bogu za takich rodziców jakich raczył mi dać i za przykład, jaki z domu wyniosłem.

2006-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prokuratura nie przyjęła zażalenia I prezes SN na umorzenie śledztwa ws. Gizeli Jagielskiej

2025-12-23 14:18

Zdjęcie poglądowe, Adobe Stock

Gizela Jagielska przeprowadziła "zabieg" wstrzyknięcia w serce dziecka chlorku potasu

Gizela Jagielska przeprowadziła zabieg wstrzyknięcia w serce dziecka chlorku potasu

Prokuratura odmówiła przyjęcia zażalenia złożonego przez I prezes SN Małgorzatę Manowską na umorzenie śledztwa ws. przeprowadzenia w szpitalu w Oleśnicy (Dolnośląskie) aborcji przez lekarkę Gizelę Jagielską. Zarządzenie prokuratora jest nieprawomocne, I prezes SN może wnieść na nie zażalenie do sądu.

I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska w połowie grudnia złożyła do Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy wniosek o odpis decyzji o umorzeniu śledztwa ws. ginekolog Gizeli Jagielskiej oraz zażalenie na tę decyzję.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Świętej Rodziny

[ TEMATY ]

nowenna

Święta Rodzina

Agata Kowalska

Nowenna przed świętem Świętej Rodziny do odmawiania w grudniu lub w dowolnym terminie.

W liście Episkopatu Polski do wiernych z 23.10.1968 r. czytamy: „Dziś ma miejsce święto przedziwne; nie święto Pańskie ani Matki Najświętszej, ani jednego ze świętych, ale święto Rodziny. O niej teraz usłyszymy w tekstach Mszy świętej, o niej dziś mówi cała liturgia Kościoła. Jest to święto Najświętszej Rodziny – ale jednocześnie święto każdej rodziny. Bo słowo «rodzina» jest imieniem wspólnym Najświętszej Rodziny z Nazaretu i każdej rodziny. Każda też rodzina, podobnie jak Rodzina Nazaretańska, jest pomysłem Ojca niebieskiego i do każdej zaprosił się na stałe Syn Boży. Każda rodzina pochodzi od Boga i do Boga prowadzi”.
CZYTAJ DALEJ

Szopki Bożonarodzeniowe 2025

2025-12-24 12:07

ks. Łukasz Romańczuk

Podobnie jak w ubiegłym roku zapraszamy do podzielenia się z nami zdjęciami szopek bożonarodzeniowych z waszych kościołów czy miejscowości. Czekamy na wasze zdjęcia, które możecie wysyłać na adres wroclaw@niedziela.pl

Zachęcamy do tworzenia razem z nami tej strony, abyśmy wspólnie mogli radować nasze oczy pięknem szopek bożonarodzeniowych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję