Reklama

Modlitwa za miasto

Modlitewny szturm do nieba w intencji miasta, jego mieszkańców i włodarzy miał miejsce w Łodzi podczas weekendu 21-23 kwietnia.

Niedziela łódzka 19/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Ośrodek Odnowy w Duchu Świętym przy parafii Ojców Jezuitów zorganizował sesję z udziałem Terry Bork z USA na temat modlitwy wstawienniczej, pt. Przygotujcie drogę Panu. Członkini Legionu Maryi, zaangażowana w dzieło Ewangelizacji 2000 Toma Forresta, mówiła m.in. o potrzebie stałej i zorganizowanej modlitwy w intencji przywódców państwa oraz sprawujących władzę na różnych szczeblach administracji państwowej i samorządowej. Wydawałoby się, że dla katolików w Polsce to nic nowego, albowiem modlitwa w tych intencjach trwa w Kościele w różnych formach; wzywają do niej zarówno Episkopat, jak i większość mediów katolickich. A jednak niektóre myśli Terry Bork warte są popularyzacji, gdyż stawiają problem w nowym świetle. Amerykanka powiedziała m.in., że należy modlić się za polityków nie dlatego, że są dobrzy lub należą do partii, którą popieramy, ale za tych, których Bóg nam wskaże jako najbardziej zagrożonych, najsłabszych, przeżywających trudności w życiu osobistym - takich, którzy są szczególnie podatni na wpływy różnych grup interesu. Nasza modlitwa ma im pomóc zachować niezależność i podejmować decyzje dobre dla kraju i współobywateli. Terry Bork zwróciła również uwagę, że ludzie obarczeni przywilejem władzy często potrzebują bezinteresownego wsparcia ze strony swoich wyborców. Katolicy powinni, więc otoczyć ich życzliwą obecnością i pomóc im zachować dobro w sercu. Nie można pozwalać, aby obcokrajowcy mówili źle o naszym prezydencie czy premierze i my także nie powinniśmy źle mówić o przywódcach innych państw. Trzeba przyznać, że są to sprawy, o których często zapominamy.
Praktyczną kontynuacją wskazówek Terry Bork był modlitewny spacer po Łodzi, podczas którego grupy Odnowy w Duchu Świętym modliły się dyskretnie w tych punktach miasta, gdzie rozeznano największą potrzebę modlitwy wstawienniczej.

Za przyczyną Patronki Łodzi

Ks. Wiesław Potakowski, proboszcz parafii św. Faustyny w Łodzi, był głównym organizatorem widowiska Przerwany taniec, którego celem było przybliżenie widzom początków drogi zakonnej s. Faustyny oraz modlitwa za przyczyną Patronki Łodzi za miasto, jego władze i mieszkańców. Spektakl rozpoczął się w sobotę o godz. 12.00 w parku im. Słowackiego (d. Wenecja), gdzie Helena Kowalska doznała mistycznego spotkania z Chrystusem. A że stało się to podczas zabawy ludowej, pierwsza część widowiska miała charakter festynu. Wystąpiły zespoły „Pneuma”, „Pokój i Dobro” oraz „Kujon” - Zespół Pieśni i Tańca Uniwersytetu Łódzkiego. Bardzo gorąco publiczność przyjęła występ Eleni i jej wzruszające świadectwo o przebaczeniu.
W dalszej części festynu, na scenie pojawiła się Agnieszka Greinert, odtwarzająca postać 19-letniej Helenki, wraz z uczniami ze szkoły baletowej w strojach z epoki. W ich wykonaniu zgromadzeni usłyszeli słowa, zanotowane przez św. Faustynę w Dzienniczku. „Jak długo jeszcze będziesz mnie zwodzić?” - zapytał Dziewczynę Jezus. Po tych słowach uczestnicy festynu, w ślad za aktorką udali się do łódzkiej katedry. W drodze trwały modlitwy za młodzież, za rządzących, za pracujących i bezrobotnych naszego miasta. W bazylice archikatedralnej niezwykły pochód został powitany przez abp. Władysława Ziółka. Wraz z uczestnikami Ksiądz Arcybiskup obejrzał scenę przemiany prostej służącej w zakonnicę ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia. Ksiądz Arcybiskup zachęcił następnie zebranych do wysłuchania kolejnych fragmentów Dzienniczka, interpretowanych przez Agnieszkę Greinert, oraz wspólnie ze wszystkimi obejrzał film Faustyna. Reżyserem całości widowiska był rektor łódzkiej „Filmówki” prof. Jerzy Woźniak.

W intencji Bałut

Kameralny charakter miała Eucharystia sprawowana w łódzkim Karmelu (ul. św. Teresy 6), w piątek o godz. 17.00, w intencji zarządu i mieszkańców dzielnicy Łódź Bałuty. Pomysłodawcą i celebransem Liturgii był ks. Kazimierz Kurek, salezjanin. We Mszy św. uczestniczyły mniszki karmelitanki bose oraz grupa pracowników urzędu dzielnicowego. Intencja zawierała również prośbę o Boże błogosławieństwo w życiu osobistym i działalności społecznej dla dyrektora Jerzego Leszczyńskiego, w przeddzień jego imienin. Przeorysza Karmelu m. Anna Maria przyjęła samorządowców w rozmównicy po zakończeniu Liturgii. Z uwagą wysłuchała informacji o pracy urzędu i najpoważniejszych problemach dzielnicy Bałuty - niegdyś obarczonej złą sławą, dziś różnorodnej, rozległej i liczącej ponad 200 tys. mieszkańców. Przełożona klasztoru zapewniła Dyrektora, że mniszki otaczają nieustanną modlitwą miasto, jego mieszkańców oraz tych, którzy sprawują władzę w Łodzi. Na pamiątkę tej wyjątkowej rozmowy uczestnicy spotkania otrzymali kartki wykonane przez karmelitanki oraz obrazki z relikwiami św. Teresy od Dzieciątka Jezus.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Popiełuszko nie czuł lodowatej wody, gdy był wrzucany do Wisły - 16 lat objawień

2025-10-18 13:12

[ TEMATY ]

felieton

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Red

„Wczoraj” – to słowo pada jak grom w rozmowie z Franceską Sgobby, gdy pytam o ostatnią wizję ks. Jerzego. „ Widziałam go tak, jak widzę męża, tylko Popiełuszki nie mogłam dotknąć. Modliliśmy się razem”.

Gdy zegar wybije północ z 18 na 19 października, znów staniemy w ciszy tamtej nocy. Czterdzieści jeden lat mija od chwili, gdy został uprowadzony ks. Jerzy Popiełuszko. Był rok 1984, a ten młody, zaledwie 37-letni kapłan –głos sumienia narodu – stał się symbolem niezłomności wiary. Pamiętamy jego słowa: „Zło dobrem zwyciężaj”. Pamiętamy też Wisłę, gdzie po tygodniu poszukiwań znaleziono jego zmasakrowane ciało, z kamieniami przywiązanymi do nóg – świadectwem bestialstwa oprawców, którzy chcieli utopić nie tylko człowieka, ale i nadzieję milionów. Ale dziś nie chcę powtarzać znanych faktów. Chcę opowiedzieć o tajemnicy, która wyłania się z cienia jego śmierci jak echo modlitwy – o objawieniach, które wstrząsnęły nawet sceptykami i które zostały ujawnione w książce „Niezwykłe objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech” (współautorem jest ks. prof. Józef Naumowicz). To historia, która trwa do dziś, przypominając, że święci nie odchodzą na zawsze.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz Jerzy Popiełuszko - globalny święty

Gdy media całego świata informowały w październiku 1984 r., że w Polsce agenci komunistycznej bezpieki zamordowali katolickiego kapłana, nikt nie przypuszczał, że jest to początek niezwykłego fenomenu - obok św. Jana Pawła II i św. Faustyny Kowalskiej ks. Jerzy Popiełuszko jest polskim świętym globalnym. Do jego grobu spontanicznie pielgrzymowało ponad 23 mln osób, w tym papieże, prezydenci i premierzy, politycy i ludzie kultury oraz zwyczajni ludzie ze wszystkich kontynentów. Relikwie męczennika czczone są w ponad tysiącu kościołach na całym świecie, w krajach tak odległych jak Uganda, Boliwia, Peru. 19 października przypada kolejna rocznica męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Już pierwszej nocy po odnalezieniu zmasakrowanego ciała ks. Jerzego w konfesjonałach kościoła św. Stanisława Kostki na Żoliborzu zaczęły dziać się prawdziwe cuda - wspominają kapłani, którzy słuchali do świtu spowiedzi. Choć tłumy nie oblegają już świątyni, grób męczennika jest stale nawiedzany. Pod kościół wciąż podjeżdżają autokary z pielgrzymami z Polski i ze świata. - Wśród cudzoziemców przeważają Francuzi, Włosi i Amerykanie, ale niedawno była grupa z Kamerunu - mówi KAI pracownica Muzeum ks. Jerzego Popiełuszki, działającego od dekady w podziemiach świątyni. Co ciekawe, Francuzi pielgrzymowali tu najliczniej jeszcze na długo przed cudownym uzdrowieniem ich rodaka, które otwiera drogę do kanonizacji męczennika.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV o nowych świętych: nie bohaterowie czy orędownicy idei, lecz autentyczni mężczyźni i kobiety

2025-10-19 12:41

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Nie bohaterowie czy orędownicy jakiejś idei, lecz autentyczni mężczyźni i kobiety - tak o siedmiorgu nowych świętych mówił papież Leon XIV w homilii podczas Mszy św. kanonizacyjnej na Placu św. Piotra w Watykanie.

Naszą refleksję otwiera pytanie wieńczące proklamowaną przed chwilą Ewangelię: „Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?” (Łk 18, 8). Ujawnia nam ono to, co jest najcenniejsze w oczach Pana: wiarę, czyli więź miłości między Bogiem a człowiekiem. Właśnie dzisiaj staje przed nami siedmioro świadków, nowych świętych i nowe święte, którzy dzięki łasce Bożej podtrzymywali płonącą pochodnię wiary, a nawet sami stali się pochodniami zdolnymi do szerzenia światła Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję